Szczecińskie kino Helios w czwartkowy wieczór przeżyło prawdziwe oblężenie! Wielbiciele kultowego filmu "Miś", jak i zaproszeni goście, przybyli tłumnie na prapremierę filmu Stanisława Tyma pt. "Ryś". Bilety rozeszły się w błyskawicznym tempie na kilka dni przed prapremierą filmu.
Główną atrakcją wieczoru było spotkanie z samym odtwórcą głównej roli, a także reżyserem i scenarzystą w jednej osobie - Stanisławem Tymem. Przed każdym z dwóch seansów reżyser wprowadzał publiczność w pełną polskiego humoru atmosferę "Rysia".
fot. Artur Kubasik
W najlepiej zapowiadającej się komedii roku zagrali między innymi aktorzy z Teatru Polskiego w Szczecinie. Mimo niewiadomych przyczyn nie zostali oni zaproszeni na prapremierę, co stało się tematem głośnych spekulacji wśród widzów i dziennikarzy.
Film wchodzi na ekrany kin w piątek 9 lutego.
No to idziemy do kina...
jak otwierają kino, to może dadzą RYŚ'ia marzenia
Gość • Piątek [09.02.2007, 01:27] - nie kpij sobie, nie wygląd jest wazny a to co dana osoba osiągnęła
ale przystony ten Stach