Około południa wychowawca rewalskiego ośrodka wychowawczego powiadomił dyżurnego Straży Granicznej, że czterech nieletnich wychowanków samowolnie oddaliło się z ośrodka. Funkcjonariusze natychmiast podjęli poszukiwania i już po dwóch godzinach w Pogorzelicy (gm. Rewal) zauważyli 17-latka, którego wygląd odpowiadał rysopisowi jednego z poszukiwanych. Po wylegitymowaniu okazało się, że był to jeden z uciekinierów. Dwóch następnych nieletnich strażnicy graniczni odnaleźli pomiędzy zabudowaniami jednej z posesji w Lędzinie (gm. Karnice). Ustalenie ich personaliów wskazało, że to również poszukiwani uciekinierzy. Ostatniego z poszukiwanych ujęli funkcjonariusze Policji z Rewala.
Dwóch zatrzymanych uciekinierów Straż Graniczna przekazała do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Rewalu, trzeciego rewalskim policjantom.
por. SG Andrzej Juźwiak
rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku
to nie dzieci, to debile.
Cieszą się, bo dzieci złapali.
No i co, że uciekli? Mieli ochotę uciec, to uciekli. Ponoć wolny Kraj.
A już myślałem, że tak malowniczo się to rozegrało, na wodzie, oni jak Doba kajakiem przez morze, a straż kanonierką za nimi...i z helikoptera Rzecznik Praw Dziecka przez tubę apeluje, a Owsiak samolotem F 16 w ramach WOŚP, upomina Rzecznika, że młodzi mają prawo do Róbta co chceta, i pyta kąśliwie Rzecznika, ile dał na Orkiestrę...a Rzecznik odpala, żęby go z tyłu pocałował w Złoty Melon...