Miasto sprowadziło około 1,5 tony pszenicy i owsa, które kosztowało 1100 złotych. Zimą kiedy ptaki mają trudności ze znalezieniem pokarmu takie akcje są bardzo potrzebne.
fot. Agnieszka Puszcz
Pracownicy firmy Remondis dzisiaj wysypali pokarm dla ptaków. Akcję przeprowadza Wydział Ochrony Środowiska i Leśnictwa Urzędu Miasta oraz Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Zboże wysypywane było w trzech miejscach, tuż koło Muzeum Rybołówstwa Morskiego, na przedłużeniu ulicy Marynarzy i w rejonie falochronu zachodniego.
Miasto sprowadziło około 1,5 tony pszenicy i owsa, które kosztowało 1100 złotych. Zimą kiedy ptaki mają trudności ze znalezieniem pokarmu takie akcje są bardzo potrzebne.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ptaki dawały sobie radę przez tysiące lat, a teraz nagle potrzebują żeby człowiek je dokarmiał... Niech Remondis zapłaci za mycie obsranych aut i okien.
Biedne i glodne kaczuszki, szkoda rowniez kormoranow, mew, golebi...
A może Marks pisał o żywieniu ptaków inaczej? Lenin? Pani Agatowska pokazywała na fotce fejsbukowej że karmić trzeba chlebem. Może wyczytała to w" Dziełach zebranych"...
Jeszcze nie widać wiosny także chwilowe ocieplenie o niczym nie przesądza a ptaki na zdjęciu to nie kormorany, nie mewy i wyglądaja na głodne raczej.
Kormorany są akurat częścią przyrody, istotną i cenną. A drzewa za lat kilkanaście - kilkadziesiąt i tak odrosną, co dla przyrody nie jest niczym nadzwyczajnym i katastrofalnym..
Kormorany to raczej warto przyrżnąć, przystrzyc, bo dorzynają przyrodę polską.
Kormorany tez trzeba dokarmic
W wielu miastach jest zakaz dokarmiania golebi. Dokarmia tylko miasto i to specjalną paszą ktora zapobiega rozmnazaniu sie latającym srajptakom.
Czy tow.Joanna Agatowska słyszy? ZBOŻE! ZBOŻE, nie chleb winien być pokarmem ptaków, bo niedawno nn portal pokazywał jak się chwaliła- chyba fot.na Zbuku, że dokarmia ptaki. ..chlebem. (już w swojej najnowszej karierze pouczała nas w sprawie Kościoła osądzając z góry duchownych z Dominikany, no i o ptakach..---.wszechwiedzący jednooosobowy omnibus).
Do TOZ.Dobrze ze wyjasniliscie ludziom ze to nie Wasza wina tak pozne dokarmianie ptakow.Jezeli w tym uczestniczycie to jednoczesnie w pewnym sensie to firmujecie.Teraz jednak juz wiadomo ze spoznili sie urzednicy no ale zeby sie za cos zabierac trzeba na ten temat cos wiedziec i chciec, prawda pani Basiu... ?
GRATULACJE DLA PRACOWNIKOW FIRMY REMONDIS, OBY WIECEJ TAKICH LUDZI Z SERCEM, TO NAPEWNO SWINOUJSCIE BYLOBY, JESZCZE PIEKNIEJSZE.POZDRAWIAM.
Wydział Ochrony Środowiska i Leśnictwa Urzędu Miasta oraz Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Osoby odpowiedzialne za tą akcję powinny być ukarane.Czy w tych wydziałach są same głąby.Tą akcją zrobili więcej złego niż dobrego.Bo co chcą się pokazać, jacy to są wspaniali i wspierają braci mniejszych? Jak są tacy wspaniali to niech ruszą tyłki i nakarmią te bidulki co czekają na całym obszarze Świnoujścia.To by niebyło 1000 zeta tylko 1000x1000.I mamy karuzele chałtury.Prosze nie zapomnieć o dzikach.Jest ich coraz więcej i zaczynają cierpieć niedostatek z powodu braku pożywienia.ponieważ coraz trudniej im się dopchać do kontenerów REMONDISA bo szybsi są emeryci i renciści.A za brak kanalizacji w Karsiborzu zapłacimy wszyscy.Żeby w naszym urzędzie nie byli zdziwieni, jak te ptaszki za tą pomoc w podziękowaniu nasrają im na te puste łby.Żenada bicie piany i niezajmowanie się poważnymi problemami.Niesłuchanie opini ludzi tutaj żyjących.Żygać się chce na te akcje magistratu.
Drodzy mieszkańcy, nie miejcie proszę za złe Towarzystwu Opieki nad Zwierzętami, że ptaki zaczęły być dokarmiane tak późno. My nie mamy wpływu, ani nie jesteśmy decyzyjni w sprawie sprowadzania paszy dla ptaków...Jesteśmy zależni od władz niestety i dopiero po naszych usilnych prośbach została zamówiona pasza dla ptaków. Sami wiemy, że to troszkę za późno, ale mogliśmy zrobić chociaż tyle, żeby ptaki choć wzmocniły się po tych mrozach;((Pierwsza partia pokarmu została wysypana w piątek...Wiadomym jest, że ptaki dadzą sobie radę w zdobywaniu pokarmu, ale nie zapominajmy, że na niektóre warunki pogodowe wpływu nie mają, ani na to, że faktycznie niestety człowiek nauczył je tego...Ale jeżeli już przyzwyczaił, to teraz niech nie zostawia...Będziemy monitorować sytuację na bieżąco i działać tak, żeby ptakom pomóc a nie zaszkodzić...Bardzo dziękuję pracownikom firmy Remondis za pomoc!!I pozdrawiam wszystkich mieszkańców, którym los" naszych" ptaków nie jest obojętny...
Dokarmiam co roku, nie czekam na dziekuje.Pozdrawiam.
Gość • Poniedziałek [03.02.2014, 20:25:32] • [IP: 88.156.235.**] prywatne osoby dokarmiaja ptaki non stop zima, lato " - co można skwitować jednym - głupota, nieuctwo i nieodpowiedzialność! Dla dobra ptaków, pod żadnym pozorem nie należy ich karmić! Ptaki mają skrzydła i instynkt i z głodu nie zginą. Mają szukać naturalnego pokarmu i mając skrzydła zawsze mogą polecieć tam gdzie zimy nie ma i jest pokarm. Dokarmianie ptaków to świadome wyrządzanie im krzywdy!
i sraja na przechodniów i na chodnik mewy i kto zaplaci za pranie kurtek
Toz to sami jakis czas temu mowili zeby nie dokarmiac w zime
No q...a nawet na to bedziecie marudzic?? Co za typowe polaczki...
prywatne osoby dokarmiaja ptaki non stop zima, lato nikt im dobrego slowa nie powie, ale jak jakas firma lub miasto z naszych podatkow czy tez innych oplat zrobi taka akcje to wielkie halo, medal im dac. a wez tak jeden z drugim wyloz swoje pieniazki. bo przeciez najlepiej wydaje sie nie swoje.
Lepiej było poczekać do wiosny , co nie ??
Za pozno, niestety.Teraz gdy ptaki same moga zdobyc pokarm ich dokarmianie jest nawet szkodliwe.Znowu zla decyzja michalskiej i spolki.
Karmiłam te kaczki w niedziele 2 lutego BIEDNE SĄ mewy im wszystko zabierają niektóre kaczuszki jadły z ręki był jeden łabędź. Musiałam podchodzić bardzo blisko kaczek i powoli by nie uciekły, rzucałam karme tak by mewy nie qwidziały w większości kaczki były nakarmione :)
Koniec zimy, za czterdzieści trzy dni wiosna kalendarzowa, a Ci wyskoczyli jak Filip z konopi.
Bzdura, przez takie dokarmianie sztucznie utrzymuje się w mieście ptaki które powinny odlecieć i radzić sobie tam gdzie nie ma zimy. Ptaki przecież mają skrzydła i instynkt i mogą odlecieć, ale tego nie robią, bo głupi ludzie karmią je chlebem, a miasto dorzuca do tego jeszcze zboże...
po zimie..?po co?