Na środę był początkowo organizowany inny sparing: z Vinetą Wolin. - Ostatecznie nie z naszej winy, ani nie z winy przeciwników, nie mogliśmy zagrać o godz. 18, jak wstępnie umawialiśmy się z Vinetą - mówi trener Wyspiarzy, Bogusław Baniak. - Przepraszamy, ale obiecuję, że postaramy się jeszcze zagrać z drużyną z Wolina.
Sparing z Pommern będzie okazją do przyjrzenia się, jak prezentują się poszczególni zawodnicy, zwłaszcza testowani. - Jest nadal z nami Jakub Pułka z Wisły Kraków i zobaczymy, jak poradzi sobie z rywalem z Greifswaldu - informuje Baniak. - Liczę, że jeszcze będę mógł przyjrzeć
się Dawidowi Jarce.
Krzysztof Dziedzic
rzecznik prasowy Floty
Wszyscy na mecz, zbiórka o 15, przynosimy flagi narodowe
jutro 16 - bez kiboli z narodowego Świnoujścia !!