Od dziesięciu lat pani Barbara Gawlik przyjeżdża do Świnoujścia. Spędzała tu także urlop w czerwcu ubiegłego roku.
Świnoujście jest bardzo pięknie - chwali nasza Czytelniczka.- rozbudowane... Pierwszy raz byłam tutaj w 1998 roku. Nie do porówniania z dniem dzisiejszym. Miasto jest z roku na rok piękniejsze, plaża jest chyba najpiękniejsza.
Ale nie wszystko się pani Barbarze podobało.
Mieszkaliśmy po raz drugi na ulicy Uzdrowiskowej - pisze nasza Czytelniczka. - Mieszkanie było bardzo ładne, ale w dalszym ciągu jest bardzo głośno. Restauracja Albatros nie kończy z muzyką o godzinie 22:00. Nie mówię nic o imprezach w muszli koncertowej. To jest OK. W regulaminach domów wczasowych jest wymagane zachowanie ciszy nocnej. Co mi to daje, jak o tej porze w Albatrosie muzyka leci na całego. Grajków na promenadzie też nie interesuje ten regulamin. Nie powinni też grać tak blisko domów wczasowych. Ja miałam w tym roku trochę pecha, bo miałam chorą nogę i musiałam więcej czasu spędzić na balkonie. „La Palome” i „Dayane” graną na saksofonie nie chcę w najbliższym czasie słyszeć, nie mówiąc o graniu na elektrycznym pianinie.
W tym roku pani Barbara chce jeszcze raz spróbować odpocząć w Świnoujściu, ale na drugim końcu promenady.
Myślę, że się nie gniewacie na moje narzekanie - czytamy w liście od naszej Czytelniczki - ale te uwagi słyszałam od wielu osób.
Co na to magistrat?
-Nie pamiętam skarg od turystów mieszkających przy ulicy Uzdrowiskowej na hałas z restauracji „Albatros” - mówi rzecznik prezydenta Robert Karelus - która znajduje się przecież w dość dużej odległości od wymienionej ulicy.
Kogo pamięć zawodzi, przypominamy: o hałasie w dzielnicy uzdrowiskowej było jeszcze jakiś czas temu bardzo głośno. Zwracali na niego uwagę na sesjach radni. Pytamy więc, czy uzdrowiskowy status miasta nie jest zagrożony. Rzecznik twierdzi, że nie ma obaw.
- Miasto systematycznie prowadzi pomiary hałasu, zarówno na drogach publicznych, jak i przede wszystkim w Dzielnicy Nadmorskiej – mówi Robert Karelus.- Obliguje nas do tego ustawa o lecznictwie uzdrowiskowym. Przypominamy o tym co roku - szczególnie przed sezonem letnim - również właścicielom lokali i punktów gastronomicznych znajdujących się przy promenadzie. Zgodnie z ustaleniami, nie wolno im prowadzić działalności o charakterze rozrywkowym, zakłócającej ciszę nocną w godzinach 22.00 – 6.00. Właściciele restauracji montują specjalne ekrany , a po 22.00 przenoszą imprezy do wnętrza lokali.
Wtorek, 13 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Serwacego, Roberta, Glorii.
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Czytelniczka skarży się na uzdrowiskowy hałas
We wszystkich miejscowosciach nadmorskich władze decyduja sie na ograniczenie hałasu w miejscach publicznych. W tym roku byłam w Rewalu - policja całkowicie wypedziła głośną hołotę z miasta. Interweniują bardzo ostro i zdecydowanie. Okazuje się, że napite małolaty nie robią utargów w knajpach a tylko sikają pod płotem i odstraszają bogatych gości. Uważam, że w knajpach powinna być muzyka ale nie na zewnątrz bo każdy ma prawo słuchać czego chce a nie tego co akurat napierda...z rozstawionych chińskich, plastikowych głośników. Jadę do Włoch czy do Chorwacji - w miejscach publicznych jest cisza, tylko słychać mewy i szum morza. Jak chcę muzyki to wybieram styl muzyczny i tam wchodzę. To jest kultura europejska zamiast chamskich, polskich zwyczajów śmierdzących remizą i disco polo albo straganami z paciorkami i góralskimi kapciami. Niemcy zostawiają u nas 70% utargów z turystyki a oni nie chcą oglądać pijanego bydła. Jak Niemcy wyjadą do Rewala to połowa z mieszkańców straci pracę.
no tak, widziały gały co brały. Uzdrowiskowa jest teraz tylko z nazwy... Ale w Świnoujściu nie brakuje spokojnych miejsc i relaksujących miejsc noclegowych. Np. ul. Bałtycka i Kruczkowskiego. Polecam.
W Piwnici na Szkolnej tak glosno graja ze ja na Uzdrowiskowej zasnac nie moge!!Gdzie jest policja??Pani Barbaro, jestem z Pania!!
Właśnie przez to, że przyjeżdża tu za dużo emerytów, którzy zachowują się tak jak ta Pani z artykułu, to do Świnoujścia nie chcą przyjeżdżać młodzi ludzie. W 2004 roku pracowałem jako jeszcze licealista na promce - to było piękne lato i słyszałem od wielu przyjezdnych same komplementy pod adresem naszego miasta. Rok później nie było już na promce jarmarku i było jakoś tak mniej wesoło i wtedy usłyszałem jedną z najgorszych uwag na temat naszego miasta:" Panie - tu zrobiło się tak nudno jak na promenadzie w Albecku". Tak więc szanowna Pani - jak chce Pani ciszy i spokoju to proponuje niemiecką, spokojną, niehałaśliwą promenadę - wspaniale wpasuje się Pani w tłum niemieckich emerytów.
DO----- emerytka z Wrocławia Poniedziałek [14.04.2014, 21:47:19] [IP: 198.58.105.*** No, no to już Pani przesadziła -widać kim Pani jest Awanturnicą której nic nie pasuje i obraża ludzi, a won ze Świnoujścia nam tu takich nie trzeba. Proszę sobie zmienić miejsce odpoczynku nad morzem, chamska i bezczelna babo.
Glupia Babo, co ma ulica Uzdrowiskowa z Restauracja Albatros??Chces komus du... obrobic czy do Swinoujscia na odpoczynek przyjechac?
Śmiechu warte jak tej pani przeszkadza że jest głośno niech uda się na bezludną wyspę, na stare lata przewróciło się w głowie i się zapomniało jak się było młodym niestety młodość ma swoje prawa i młodzież ma prawo przeżyć swoją młodość ja też jestem osobą starszą i mi wcale nie przeszkadza głośna muzyka bo też kiedyś byłam młoda i rozumiem to a nie jak ta pani tylko wysłać to do śmiechu warte
to niech mieszka przy promach na karsiborskiej
a indianie (górale z Boliwii) juz szlifują fujarki na czerwiec
ta kapela co gra smutne kawałki przed Albatrosem moze sie znudzic po paru dniach, hehe, dziwie sie przyjezdza od tylu lat i wynajmuje lokum obok Albatrosu,
Godzina policyjna to najlepsze rozwiązanie...!! Najlepiej wszystko pozamykać i niech starzy ludzie śpią sobie smacznie bo młodsi to już do tego miasta i tak już nie zawitają...
do emerutki z wroclawia niech pan sama zatka sie a nie i nieprzyjeżdza do swinoujscia i nas nieprzestaje obrazać
Pani Barbara Gawlik nie lubi słuchać muzyki i przez to tyle nerwów u wszystkich. KUPA ŚMIECHU !
Pani emerytko z Wrocławia, w których slamsach chamstwa się uczyła i rynsztokowego słownictwa, ale cóż każdy sądzi po sobie - smakowała gówniana dieta ? Panią widocznie na nic innego nie stać, a każdy reklamuje co już sam jadł. Dla wszystkich popierających panią Barbarę chciałem przypomnieć, ze parę lat temu były też skargi na sygnalizatory przeciwmgłowe / dziwne nad morzem? /z żądaniem ich wyłączenia, bo przeszkadzają w odpoczynku!
emerytka z Wrocławia • Poniedziałek [14.04.2014, 21:47:19] • [IP: 198.58.105.***] ale ty chamska baba ze wsi..bo napewno nie urodzona we Wroclawiu.
Gdy nie będzie zakazu po 22 to na miejsce jednej starszej emerytki przyjedzie 10 ludzi, którzy z chęcią się pobawią i zostawia 100 razy tyle kasy.
Trzeba napisać na" witaczu" -miasto żyje i bawi się 24 godz/dobę. Ciekawe czy w dochodowych miejscach turystycznych nad morzem też o 22 cisza nocna.Gdyby taka ciszę zafundować w Vegas to miasto by upadło. Ja mam w domu okna takie że nie słyszę hałasu a jak gorąco to można korzystać z klimatyzacji.
Nie szczekajcie gamonie, bo jak przestaną tu przyjeżdżać polscy i niemieccy emeryci to z głodu i bezrobocia będziecie żreć psie gówna, których (na szczęście dla was) macie pod dostatkiem
ludzie co za czasy że wtym mieście nie można zaznać spokoju tu ciągle grają a w domu na okrągło kurki gdaczą, świnki kwiczą krówki ryczą i jak ta pani ma wypoczywać?
Hałas jest szkodliwy dla zdrowia. Niech władze Swinoujscia zapoznają się normami hałasu w uzdrowisku !
Świnoujście takich zgredów jak Barbara nie potrzebuje !!
To won na swoja wioche! Jak sie nie podoba nasze miasto
Trzebabylo przyjechac w 70-80- latach to wtedy miasteczko sie bawilo.teraz jestem stary moher 60 lat ale plakac sie chce jak sie idzie na promenade w lato po 22.00 umarle to wszystko zdechle takie
Niech pani jedzie sobie gdzies do lasu tam bedzie cisza i spokoj - takich turystow my mieszkancy tu nie chcemy !! tu ma byc glosno ma byc muzyka i zabawa do bialego rana tak jak bylo kiedys
ta pani to musi być jakaś polska niemka albo polka ze skandynawi, czasy strugania jaśnie państwa jak przyjeżdżało się do Polski ze 100 koronami lub 100 markami już dawno minęły, a jak to było w czasach młodości pani ? zapewne je pani spędziła w zamkniętym klasztorze a może w LAS VEGAS.