Podobnie jeździ Husarska, nie wytrzymuje podłoże.

To coś, to nigdy koło Trylinki nie leżało. To jest jakiś nędzny Polbruk w kształcie Trylinki.

Ale problem-chcecie zobaczyć super ulice, zapraszam na tor przeszkód tzn ulice Gałczyńskiego Staffa Tuwima. pikna wizytówka kurortu.

a cement tam był?? bo piasek był!

Od poczatku ulica była niefachowo remontowana przez ekipę złożoną z byłych PGR-owców(remont generalny)Nadzór tez był do niczego...

Mieszkam na tej ulicy rok w rok cyrk i uszkodzone auta, jak ktos ma słabe gumy i krzywe felgi zapraszamy na ulice a za wymiane płaci UM.

jaki jest sens robic droge z tych betonowych kostek, woda dostaje sie pomiedzy, zamarza i rozsadza, trelinka robi sie niestabilna i chybocze od nacisku, takie trele morele mozna sobie podjazd do garazu wyłozyc,

To chyba na Zachodnim?

zamknac to trzeba ale cale UM:

Dokladnie! Prawdziwa trylinka ma ok 25-30cm wysokosci a nie 15!

Kto z magistratu odbierał ten bubel i ile za to przytuliła??

Jakby kierowcy jeździli tam przepisowo, czyli właśnie 30km/h, a nie 80 to autek by sobie nie popsuli

Ta wielkopolska z trelinka staje sie pępkiem świata, jedna trelineczka i już zamknąć ulicę z uwagą wjazd tylko dla mieszkańców. Postawcie pachołka (chyba tam się znajdzie) i zgłoście do inżyniera miasta-a nie zaśmiecajcie internetu. Podobną sprawę zgłosiłem mailem wieczorem a rano już działali drogowcy. Bardziej rajcuje niektórych tania sensacja, od normalnego załatwienia takiego problemu.

fun club" kostek downa" w UM budujących z tego g...na drogi i ścieżki rowerowe powinien zapłacić za wszelkie szkody i wymianę na inną nawieżchnię

Ciekawe, który, to płaczek taki? Ja w pikapie nie mam takich życiowych tragedii. Mogę nawet dać za fri chustkę do nosa, żeby wytarł łzy ów nieszczęśnik.

Kto w Urzędzie Miejskim był odpowiedzialnym za drogi jak kładziono trylinkę na ul. Wielkopolskiej? Czy nie czasem słynny Kazimierz R?

Miałem podobne zdarzenie latem na Warszowie. Koło urwane a o odszkodowanie walczymy do tej pory. Miasto olewa sytuację a ubezpieczyciel drogi nie widzi winy zarządcy. Nie pomaga żadna argumentacja. Sprawa pójdzie do sądu.

Takie coś można mieć na podjeździe do posesji.

A autobusy którędy??

Bo to nie jest trylinka tylko wyrob trylinkopodobny.Ona jest 2 razy ciensza i przez to sie kolebocze jak blotnik w moim starym bicyklu.Podobnie jest z chodnikiem na Wojska polskiego, cienkie plytki pekaja jak zapalki.Z najnowszych wyrobow mozna przytoczyc krawezniki na szkolnej ktore same sie uplynniaja po zaledwie kilku latach (juz czesc z nich zostala wymieniona).Kombinatorzy i oszusci juz zacieraja rece, ze zaraz bedzie kolejna robota do spartolenia.

i kolejny rok ta sama historia..ulicę czasowo czas zamknąć

urzędników widać tam gdzie są pieniążki do zarobienia... ale jak już trzeba wydać, to już ich nie widać.. No chyba że są pieniążki z Unii na daną rzecz.. to wtedy jest wzwycha, że coś dla miasta robią.. Gdyby nie Unia to Żmur.. by na jednej kadencji skończył!!

Ta ulica to bubel budowlany. Trylinka powinna być grubsza, bo ta pęka. Poza tym źle jest przygotowana powierzchnia pod trylinką i brak drenażu.

klimat winny nie michalska...buraki.

Ja pitole, tam są jakieś ruchy tektoniczne.. jeszcze trochę i wyskoczy wulkan. Pomyślcie już nad jego nazwą i ewakuujcie ludność za wczasu..