Do przerwy lepsze wrażenie sprawiali Błękitni. Gospodarze objęli
prowadzenie po strzale Michała Magnuskiego. W 22 minucie po ładnej akcji, zagraniu Rafała Grzelaka do Marka Opałacza i centrze w pole karne wyrównał Christian Nnamani. Kilkadziesiąt sekund później doświadczony Robert Gajda zdobył prowadzenie dla stargardzian.
Po przerwie przewaga Wyspiarzy była już bezdyskusyjna. Na 2:2 wyrównał grający asystent trenera Bogusława Baniaka - Ensar Arifović. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wykorzystał zgranie piłki głową przez Sebastiana Zalepę. Prowadzenie dla stargardzian zdobył testowany Marcin Martynowicz (Concordia Elbląg), który wykorzystał przechwyt, dobrą akcję i podanie w tempo od Michała Stasiaka. Wynik spotkania ustalił strzałem z kilkunastu metrów Mateusz Wrzesień.
W sobotę, Flota zagra w Pobierowie sparingowe spotkanie z Pogonią Szczecin.
Błękitni Stargard - Flota Świnoujście 2:4 (2:1)
Bramki: Magnuski (15), Gajda (23) - Nnamani (22), Arifović (58),
Martynowicz (66), Wrzesień (70)
Flota: Forenc (24 Gąsiński, 62 Kosiorek) - Siemko (46 Mokwa), Stasiak, Zalepa, Opałacz - Nnamani (46 Wrzesień, 76 Kwiatkowski), Niewiada, Stojev (36 Arifović), Sołowiej, Grzelak (54 Śpiączka) - Fundakowski (52 Martynowicz).
Krzysztof Dziedzic
rzecznik prasowy Floty
Oj p. Krzysiu. Jeszcze sie pan nie przyzwyczail do Swinoujscia? czy kibicuje pan" stargardzianom"...
przegrana do przerwy ze średniakiem III ligowym grający nijak trener, cienko to widać.oby zwałka wiedział co robi. bo ostatnio niestety nie wyszło.
a sparingi w swinoujsciu planowane