Piątkowe ćwiczenia terenowe choszczeńskiej NGW miały niespodziewany finał. W trakcie zajęć policjanci zauważyli mężczyznę rozstawiającego sieci rybackie na jeziorze w Korytowie. 42-letni mieszkaniec gminy Choszczno korzystając z domowej produkcji „pontonu”, czyli dętki ciągnika rolniczego przewiązanej sznurkiem na jeziorze Korytowo Duże rozstawił 30 metrów sieci typu wonton. Mężczyzna został zatrzymany w organizmie miał 0,7 promila alkoholu. Kolejne 20 metrów sieci funkcjonariusze znaleźli w trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania.
Jak ustalili policjanci nie było to pierwsze przestępstwo popełnione przez zatrzymanego. 28 grudnia ubiegłego roku mężczyzna rozstawił siatki na tym samym jeziorze. Gdy przyszedł sprawdzić ich zawartość okazało się, że ktoś mu je zabrał. Mężczyzna podejrzewał, że zrobił to właściciel samochodu marki Audi, który wraz z przyczepką stał zaparkowany w pobliżu jeziora. Kłusownik postanowił ukarać nieznajomego przebijając opony zarówno w samochodzie jak i w przyczepce. Ponadto wgniótł karoserią pojazdu i zarysował przednią szybę. Pokrzywdzony straty wycenił na kwotę 3400 zł.
I oto jest przykład, że jak Policja wyjdzie w teren to coś przypadkiem może zobaczyć, a nie siedzą w komendach przed monitorami i pierdzą w stołki...
Hee… Hee… Hee…, rzucił się, jak szczerbaty na suchara ten pies. Gość miał pecha, Hii… Hii… Hii…