Minionej nocy w ramach czynności związanych ze zwalczaniem kłusownictwa, policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu dokonali kontroli Basenu Północnego. Podczas tej kontroli ujawnili dwóch kłusowników, którzy łowili ryby na wędkę uzbrojoną w ołowiany ciężarek z dwiema kotwicami, stosując zabronioną metodę kaleczącą.
Jeden z wędkarzy zdążył już złowić aż 23 sztuki niewymiarowych sandaczy o długości 18-25 cm (wymiar ochronny wynosi 45 cm, a limit złowionych sztuk – 3), ponadto 14 okoni, z czego dwa nie miały wymaganego przepisami wymiaru ochronnego, który wynosi 17 cm. Drugi z wędkarzy złowił 29 okoni, z których dwa były niewymiarowe. Wszystkie ryby były okaleczone.
Mężczyźni nie posiadali także zezwoleń na sportowy połów ryb.
Po wykonaniu dokumentacji z dokonanej kontroli sprawa trafi do Okręgowego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego celem ukarania obu mężczyzn za brak aktualnych zezwoleń, łowienie ryb pomimo trwającego okresu ochronnego, stosowania zabronionej metody połowu oraz naruszenia przepisów o wymiarach ochronnych poławianych ryb.
Są w Polsce miejsca w których władze zrozumiały, że na wędkarzach (tych prawdziwych) można nieźle zarobić. Tylko trzeba dać im szansę złowienia dużej ryby. Trzeba wytępić kłusownictwo. Zobaczcie sobie na gminy Żarnowiec (Pomorskie) lub Lubniewice (Lubuskie) - tam zrozumiano ten prostu mechanizm, iż kilogram ryby złowoiny i zjedzony nie ma tej samej wartości co kilogram ryby złowiony w celach sportowych. Wędarz przyjedze, gdzieś musi zamieszkać, coś zjeść, wypożyczy łódkę i zapłaci za pozwolenie za wędkowanie. Tu nadal jednak pokutuje jeszcze stare myślenie - że wody to darmowe żarcie, a że jeden tępak z drugim nawet nie potrafią złowić legalnie ryby to szarpią. Ile mięcha jest w takim 20 cm sandaczyku? Ile pokaleczył zanim wyciągnął tę jedną? Tępić tę zarazę z całą stanowczością!! Kontroli jest stanowczo za mało!!
Tępić, tępić i jeszcze raz tępić tych bezmózgowców, bo za 10 lat będą tylko glony w naszych wodach pływały. Jak nie mają czego żreć, to puszki niech zbierają, skoro normalnej pracy się brzydzą. Barbarzyńcy!!
BRAWO POLICJA!! Może w koncu po mału stajemy się panstwem prawa, oby wiecej takich akcji i konsekwencji w karaniu!!
konfidenci!! smierc konfusom!!jp
Zapraszam policje na basen u-botów - tam stoi jeden szaprak obok drugiego - cały wianuszek i szarpią aż miło.
czepiacie się ludzi jpjpjp lepiej narkomonów gońcie
To tylko to co potrafi.Wstyd
A TEGO POLICJANTA SYN CO NA SZARPAKA LOWI TO CO ??
jak bandziory z nożami i z pałkami szaleją na krzywej to policji nie ma bo po co ryzykować lepiej łapać i karać biednych wędkarzy którzy łowią ryby żeby przeżyć, wstyd i jeszcze raz wstyd
nie no oni wygrywaja ci nasi policjanci hehe złapali dwóch chłopów łapiących ryby na błysk i kłusowników z nich zrobili heheh!! tak jeszcez niech im dadza te 8 tysiecy zł kary to juz wogóle wygraja! napewno bieda w domu aż piszczy, nie ma co do garnka włozyc!! JP..
Brawo policjanci jak my mozemy na Was liczyć ciekawa jakataniecie nagrodę za to że ktoś sobie złowił trroche rybek, a może to by był jedyny posiłek tego człowieka? kradną miliony to policja nawet jak złapie to co z nimi złodziejami robią?, tylko nagłośnią i koniec a tu za śledzika duże kary wstyd podnieście nasze emerytury i pensje żebyśmy mogli godnie żyć a nie straszyć na każdym kroku, policjanici.
jaja pod akumulator i do wody !
kotwice za jaja i do kanału jako dryfkotwa
DO Karsiborza niech policja przyjedzie koło mostu pełno ich łapie na kotwice na szarpaka
Mordercy
Brawo policja nie złapaliście wędkarzy lecz kłusowników
To dobry człowiek, czego się czepiacie ? Łapał to badziewie tylko po to aby kormorany nakarmić.
To nie wędkarz tylko BRUDAS !! z kotwicą na szarpaka twuu...
Policjanci przypominaja !!Policjanci sa od egzekwowania prawa i tyle.W ubieglym roku byly chmary klusownikow i nikomu nie wpadlo do glowy aby to ukrucic.A CO ROBI PERSONEL BASENU.WYSTARCZY TELEFON NA POLICE.
I bardzo dobrze.
ten co fiatem jeżdzi to jeszcze siatki stawia apużniej wyzuca niechodliwą płoc w leśie
IP 80245185 panowie z SG boją się wędkarzy dlatego nie wchodzą tam haha
do 203 z ciebie ichtiolog jak z koziej d...py trąba. tu chodzi o metodę połowu która z wędkarstwem nie ma nic wspólnego i jest zakazana w Polsce, na zdjęciu widać malutkie sandacze z porozrywanymi brzuszkami, wyobraż sobie ichtiologu ile takich poranionych ryb nie udało się wyciągnąć. Wczoraj na północnym szarpali dalej pewnie tez ichtiolodzy...
Wędkarstwo to pasja oprócz łowienia i wypoczynku. Łowienie ryb nie musi być koniecznością a przyjemnością. Wszyscy którzy tego nie rozumieją to nie wędkarze a kłusownicy. Kaleczenie ryby łowienie nie wymiarów oraz ilości których normalny zjadacz chleba nie jest wstanie zjeść też nie można nazwać wędkowaniem. Inny problem to picie alkoholu załatwianie potrzeb fizjologicznych i totalny syf zostawiany przez tych pseudo wędkarzy.
oby wiecej takich akcji!