O problemie handlowców ze zlikwidowanego targowiska przy ulicy Grunwaldzkiej napisał jeden z naszych Czytelników. Co na to Urząd Miasta?
- Handlujący, którym prąd potrzebny był do rozebrania dotychczasowych stanowisk na targowisku przy ulicy Grunwaldzkiej, mieli na to czas – informuje Hanna Lachowska z Urzędu Miasta. - Wszyscy zostali bowiem odpowiednio wcześniej poinformowani, że na dawnym tzw. zielonym rynku prąd będzie do końca roku 2013, a od 2 stycznia 2014 targowisko rozpoczyna działalność w nowej lokalizacji przy ulicy Kołłątaja. Przedłużając dostawę energii w miejsce dotychczasowego targowiska, miasto musiałoby ponieść dodatkowe koszty z tytułu przesyłu prądu za okres całego miesiąca. Bez względu bowiem na to, czy w celu rozebrania stoiska ktoś korzystałby z tej energii jedynie przez
jeden, dwa lub trzy dni, opłata przesyłowa naliczana jest za cały miesiąc.
co ta pani wygaduje za prad na targowisku placili handlujacy ca za tym idzie za przesyl tez bo to jest razem na fakturze ale niedouczenie masakra kto ja zatrudnil!!
Nie dziwię się, że ta smętna pani, jak na fotografii, nie robi nic pozytywnego. Na jej widok, to SŁOŃCE GAŚNIE, menelom giną ławki, a prąd na targowisku(?), to" małe piwo". Są w naszym mieście ludzie, którym przeszkadzają mieszkańcy i za głośno szumi morze... Nie wiem, jak problem rozwiązać - wygonić z miasta może ?
Znowu żle? Był czas, było trzeba się przenieść. Dziwię się Hannie Lachowskiej, że nie pozywa portal do sądu.
Michalska była dziś z rana na nowym rynku i ustawiała tam po kątach dzierżawców budek. Obrzydliwa baba.
Nie rozumiem w czym problem, wszyscy handlujacy dostali informację o dacie wyłączenia prądu. Więc wystarczyło się dostosować, wszyscy mamy jakieś terminy narzucone przez różne urzędy, i musimy się do nich dostosować, więc dlaczego teraz miałoby być w tym przypadku inaczej. A co do biżuteri tej pani, to o gustach się nie dyskutuje. Niestety o tym wiedzą tylko dojrzali ludzie, więc niech się pani tymi komentarzami dzeci nie przejmuje. Pozdrawiam.
Nie zła statystyka w dniu dzisiejszym. Artykuły w których są trzy osoby, które swoimi poczynaniami szkodzą mieszkańcom miasta. Gudzowski, Żmuda i teraz Lachowska, brak jeszcze tylko Michalskiej i byłby komplet.
Ah ci biedni handlowcy, normalnie biedniejsi niż myszy kościelne. Im to zawsze zło się dzieje
paczta jak urosła
Urzędasowe chamy. A, to jest ta, która cały czas smoczy szlugi z tyłu za pocztą na Wojska Polskiego.
Ten wąż od prysznica na szyi to teraz krzyk mody w Pierdziszewie.
Te ozdoby zakupiła na zamkniętym targowisku
dlaczego ona poobwieszana jest niegustownym, tandetnym metalem? kastety na palcach, bransoletka badziew chiński i to coś na szyi.w urzędzie obowiązuje chyba jakas estetyka to nie koncert rockowy.
Jak zwykle problem. W tym kraju ludzie robią problem ze wszystkiego.Podpowiem handlującym - wystarczy kupić lub pożyczyć mały agregacik spalinowy i już po problemie.Rozbiórka tych prowizorek to kwestia 2 dni.
jakież piękne ozdoby na tych ślicznych paluchach
Przypominam pani, że terminem oddania nowego rynku do użytku był grudzień. To przez pani decyzje nastąpiło to opóźnienie.
Poznałem panią Lachowską podczas wyborów na prezydenta. Prowadziła wtedy " rozmowy" z kandydatami.Poziom jej wywiadów był żenujący. Kobieta kompletnie nieprzygotowana, przerywała, nie dała dojść do słowa innym. Oprócz tego kilkakrotnie robiła z siebie błazna w telewizji.Nie wiem, ale według mnie do pisania tekstów bardzo jej daleko i całe szczęście, że już nie ma jej w Głosie. Poza tym te tłuste włosy... Mówią same za siebie.
Hanna Lachowska wydała polecenie o likwidacji ławek przy kościele. Ta pani jak widać nie jest zbytnio inteligentna i zamiast rozwiązywać problemy, to je sama tworzy. Utrudnia wszystkim dookoła życie. Pytanie nasuwa się samo, czy długo jeszcze będzie wykonywała swoje obowiązki? Niech pani pamięta, że w dalszym ciągu pracodawcami urzędników, są mieszkańcy Świnoujścia.
Ciekawe czy znajdą głupich na zime aby opłacać ten szr-t
przecierz miasto bogate, a co z własnej kieszeni płaci to z naszych targowych podatkow i opłat mi sie wydaje, mało zarobili przez tyle lat na handlowcach ?
Dziś jeszcze kilka osób handlowało na starym rynku, a obok były już rozbierane stare budy. Zrobiłem jeszcze ostatnie zakupy na starym rynku :) A na nowym tez jeszcze pustki, mało co jest otwarte