Wsiadając z pijakiem jako kierowcą do samochodu powinniśmy mieć świadomość, że narażamy się na ogromne niebezpieczeństwo. Pozwalając kierowcy na jazdę po pijanemu stajemy się współodpowiedzialni za wpuszczenie na drogę niebezpiecznego przestępcy. Jesteśmy zobowiązani do przypominania o zbrodni, jakiej dokonano wczoraj na niewinnych 5 dorosłych osobach i 8 letnim dziecku w Kamieniu Pomorskim. Ludzie ci wyszli na noworoczny spacer i zostali zabici przez pijaka za kierownicą. Powinniśmy również przypominać o kilkakrotnie karanym za jazdę po pijanemu kierowcy, który 25 września 2011 roku wjechał w okolicach Pyrzyc w grupę rowerzystów i zabił dwie osoby.
Szczególna odpowiedzialność za walkę z plagą pijanych kierowców spoczywa na osobach zaufania publicznego i niedopuszczalne jest aby osoby prowadzące samochód pod wpływem alkoholu pełniły funkcje publiczne. Nie można pozwolić, żeby potencjalni zabójcy za kierownicą wykonywali lub stanowili prawo, sprawowali władzę. Niestety, w tej kwestii osoby sprawujące mandat publiczny są pobłażliwe wobec swoich kolegów jeżdżących po pijaku. 21 kwietnia 2012 roku radny miasta Świnoujście (jest członkiem Komisji Bezpieczeństwa i Porządku) Zenon Gudzowski jadąc po pijaku (0,46 promila w wydychanym powietrzu), pędząc 170 km/h w miejscu ograniczenia prędkości do 90 km/h, wyprzedzając na zakręcie na podwójnej ciągłej, stworzył zagrożenie dla swojego zdrowia i życia, ale przede wszystkim dla zdrowia i życia innych ludzi. Próby odwołania radnego Gudzowskiego z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta nie doszły skutku, bo bronił go przewodniczący Rady ( nazwał jazdę po pijaku incydentem) oraz koalicyjni koledzy i koleżanki z SLD i PiS współrządzący miastem. Złapany za jazdę po pijanemu służbowym samochodem starosta choszczeński nadal sprawuje swoją funkcję, a piętnujący jego zachowanie wicestarosta zostaje odwołany z funkcji przez kolegów i koleżanki z rady.
Nie można tolerować zła. Pijani kierowcy powinni być publicznie piętnowani bez ochrony wizerunku, bo stanowią zagrożenie dla innych współobywateli. Każda osoba publiczna złapana na jeździe po pijanemu powinna być natychmiast i bezdyskusyjnie pozbawiana mandatu. Będę postulowała zmiany w prawie, tak żeby każda osoba sprawująca funkcję publiczną, złapana za jazdę po pijanemu była pozbawiana mandatu, bo niestety okazuje się, że dla niektórych sprawujących władzę z nadania społecznego, kalkulacje związane ze sprawowaną władzą są ważniejsze, niż moralność.
Ewa Żmuda-Trzebiatowska
Poseł na Sejm RP
W 2012 roku Żmurkiewicz zarobił ponad 254 tysiące złotych. Za takie pieniądze to można nawet bronić pijaków-kierowców.
Dla miasta ma pracować prezydent. Za to bierze pieniądze większe od uposażenia posła, bo 13.500 zł miesięcznie. Prezydent Żmurkiewicz w 2012 roku zarobił w Urzędzie Miasta 160 tys. zł. Zarabia też jako członek rady nadzorczej ZMPSiŚ. W 2012 roku wziął za to 40 tys. zł.
I nie ma czegoś takiego jak : " praca na emerytury innych". My nie pracujemy na emerytury naszych dziadków. Oni sami sobie na nie pracowali przez 40 lat
Nie odkryła Ameryki. Nie jest jedynym posłem, który wpadł na podobny pomysł. Oświadczenie jest typowym z punktu widzenia socjologii i politologii zabiegiem mającym na celu zbicie kapitału politycznego. Czysta manipulacja. Czy pani poseł stać tylko na tyle?? Faktycznie- 10 się nabierze, ale jeden nie. O to chodzi? Żeby nabijać się z prostych ludzi? Żeby wciskać im kity, oczywiste argumenty, racje, które każdy zna, a którym nie można zaprzeczyć?? TROCHĘ SZACUNKU DLA WYBORCÓW PANI POSEŁ!! NIECH PANI COŚ ZROBI, A POTEM O TYM GADA
Zanim napiszecie następny komentarz atakujący posłankę i w obronie pijaka za kierownicą, przypomnijcie sobie co się stało w Kamieniu i spojrzyjcie na swoich bliskich. To mógł być każdy z nich i każdy z nas. Hubercik Jankiewicz ma fb. Ostatni post to zdjęcie z śp. bratem pod choinką. Obaj pokazują prezenty, które dostali. To może spotkać każdego idącego chodnikiem.
Postać z kabaretu. Nie zrobiła N I C dla miasta, tylko promuje siebie a teraz jeszcze szuka popularności żerując na ludzkiej tragedii. Intelektualne zero, brak słów.
Diety naszych radnych kosztują świnoujskiego podatnika ok. 500 tysięcy rocznie. Do tego dochodzi obsługa biura rady miasta ok. 200 tysięcy rocznie. 700 tysięcy rocznie, delikatnie licząc, płacimy radnym, z których niektórzy bronią pijaków potencjalnych zabójców. Wystarczy, że taki pijak głosuje tak jak oni chcą. Zastanówcie się, ile dla tych radnych jest warte wasze życie.
21 kwietnia 2012 roku radny miasta Świnoujście (jest członkiem Komisji Bezpieczeństwa i Porządku) Zenon Gudzowski jadąc po pijaku (0, 46 promila w wydychanym powietrzu), pędząc 170 km/h w miejscu ograniczenia prędkości do 90 km/h, wyprzedzając na zakręcie na podwójnej ciągłej, stworzył zagrożenie dla swojego zdrowia i życia, ale przede wszystkim dla zdrowia i życia innych ludzi. Tylko ostatni debil może takiego bronić.
Alkoholizm dotyczy wszystkich niezależnie od barw politycznych. Nie można tolerować pijaków za kierownicą.Ale co jest gorsze pijany kierowca czy swiadomi zabijania wlasnego spoleczenstwa politycy oni sa jeszcze gorsi od pijanego kierowcy bo robia to swiadomie pani posel wlasnie jest pani taka osoba. ...
pani posel - parking na warszowie zasmiecony! moze czas na konferencje prasowa?
10, 8 mln zł brutto - tyle kosztuje podatników miesiąc pracy 460 posłów. Przedstawiciel Izby Niższej otrzymuje co miesiąc 9892 zł pensji, 2245 zł diety i 11, 650 zł na prowadzenie biura i przejazd samochodem. Posłowie, którzy kierują komisjami i podkomisjami mogą liczyć na kolejne ok. 1500 złotych comiesięcznych wpływów na konto - informuje portal Pracujdlaciebie.pl. Za taką kasę oczekujemy solidnej pracy a nie jęczenia na lokalnych poratalach !! Poseł kosztuje nas 24500 złotych miesięcznie!!
Tak tak wstyd pani poseł wszyscy pamietamy te klamstwa.
Alkoholizm dotyczy wszystkich niezależnie od barw politycznych. Nie można tolerować pijaków za kierownicą bo mogą zabić niewinnych ludzi. A nnagradzanie pijanyvh za kierownicą funkcją wiceprzewodniczącego rady miasta Świnoujście to chyba przewsada. To wstyd dla radnych SLD i PiS, którzy bronili Gudzowskiego. Nie rozumiem tych, którzy bronią na forum tych kydzi. WSTYD.
Sujka powiedział, że to co zrobił Gudzowski to był incydent. Przez taki" incydent" nie żyje 6 niewinnych ludzi, zamordowanych przez pijaka za kółkiem.
Wiele klamstw w tych wypocinach, wstyd!!
Jak można być takimi hipokrytami jak ci z SLD i PiS, chcą podwyższania kar dla pijanych kierowców, a bronią Gudzowskiego, który gdyby nie zatrzymanie przez policję mógł zabić ludzi.
Zabójstwo przez pijaka 6 osób to temat zastępczy. Gratuluję tym którzy tak piszą i myślą
POWTARZA PANI WSZYSTKO TO CO BYŁO WE WSZYSTKICH WIADOMOŚCIACH, NIC OD SIEBIE, ZACZĄĆ DZIAŁAĆ SKUTECZNIE TAM W WARSZAWCE!DAWNO TRZEBA BYLO ZAJĄĆ SIĘ ALKOHOLIZMEM RÓWNIEŻ WSRÓD SWOICH!TERAZ ZNÓW ZACZYNACIE GRZEBAĆ W RENTACH I EMERYTURACH!WSZĘDZIE TAM GDZIE PO DOŁOŻY SWOJE ŁAPY DO REFORM WSZYSTKO ODBYWA SIĘ KOSZTEM DRUGIEGO CZŁOWIEKA!NIE POTRAFICIE ROZWIĄZYWAĆ PROBLEMÓW!DLACZEGO NIE ZLIKWIDUJECIE SENATU I NIE ZMNIEJSZYCIE ILOŚCI POSŁÓW?PO CO WAS TYLU?BOICIE SIĘ ODERWAĆ STOŁKI OD TYŁKÓW, BO PRZECIEŻ KASA NIEZŁA I ZERO ODPOWIEDZIALNOŚCI!MŁODZI WYJEŻDŻAJĄ BO W-G WAS MAMY DEMOKRACJĘ, TAK, TYLKO ONI PRACUJĄ NA EMERYTUTY INNYCH, A NAM CHCECIE OKRAJAĆ TO CO UCZCICIE WYPRACOWALIŚMY!ZASTANÓWCIE SIĘ WRESZCIE NAD SWOIM EGO!PANI TEŻ MA ŚWIĘTA MOŻE TROCHĘ REFLEKSJI NAD LUDZMI, KTÓRYM TRUDNIEJ ŻYĆ Z DNIA NA DZIEŃ!
Tematy zastępcze to jedyne pole do popisu dla dla malutkiego człowieczka, który zaledwie dwa razy zabrał głos z trybuny sejmowej.
Zgadzam się z Panią i popieram
Nawet jeden z radnych PO nie dał się nabrac na ich ściemę.
potrzebwali teoretycznie 2 radnych ale do 7 radnych się nie zgłosili ot cala prawda o mistyfikacji klubu radnych pO, ale papier wszystko przyjmię
Koalicja SLD i PiS broni człowieka, który tylko przez przypadek nie został mordercą. Gratuluję mieszkańcom!
Nie można pozwolić, żeby Żmurkiewicz, Agatowska, radni SLD i PiS mogli dalej być u władzy.Ci ludzie bronili pijanego kierowcę (Gudzowskiego), który mógł przecież jadąc po pijaku zabić ludzi. Ci ludzie nie mają kręgosłupa moralnego.
PO miała już przygotowany wniosek o odwołanie radnego z funkcji wiceprzewodniczącego, ale potrzebowała do jego przepchnięcia jeszcze dwóch radnych (trzeba mieć 6 głosów, a były tylko 4). Nie znalazła poparcia kolegów w radzie z innych opcji.