Czym jest gender (z ang., czyt. dżender – płeć, rodzaj gramatyczny)? Światowa Organizacja Zdrowia definiuje gender jako stworzone przez społeczeństwo role, zachowania, aktywności i atrybuty, jakie dane społeczeństwo uznaje za odpowiednie dla kobiet i mężczyzn. Środowiska feministyczne mówią teorii dotyczącej równości płci. Gender zadaje pytania kto ma władzę i jakie z tego wynikają korzyści, a jakie obowiązki i przywileje.
Poniżej prezentujemy list polskich hierarchów Kościoła, którego księża nie mają obowiązku odczytania, ale jest to list do wykorzystania duszpasterskiego. Oznacza to, że księża mogą go odczytać, ale mogą też na tej podstawie przygotować homilię, wykorzystując pewne wątki. Do redakcji wpłynął też mail od komisarza Twojego Ruchu ze Szczecina. To stanowisko prezentujemy po liście Episkopatu.
List Pasterski Episkopatu Polski do duszpasterskiego wykorzystania w Niedzielę Świętej Rodziny 2013 roku
Drogie Siostry, drodzy Bracia!
Każdego roku w Oktawie Narodzenia Pańskiego przeżywamy Niedzielę Świętej Rodziny. Kierujemy myśl ku naszym rodzinom i podejmujemy refleksję na temat sytuacji współczesnej rodziny. Dzisiejsza Ewangelia opowiada o tym, że Rodzina z Nazaretu w trudnych i niejasnych sytuacjach starała się odczytać i wypełnić wolę Bożą, dzięki czemu wychodziła z nich odnowiona. Takie zachowanie stanowi dla nas ważną wskazówkę, że także dzisiaj posłuszeństwo Bogu i Jego niezrozumiałej czasem woli jest gwarantem szczęścia w rodzinie.
Błogosławiony Jan Paweł II, do którego kanonizacji się przygotowujemy, przypomina, że prawda o instytucji małżeństwa jest „ponad wolą jednostek, kaprysami poszczególnych małżeństw, decyzjami organizmów społecznych i rządowych” (23 II 1980). Prawdy tej należy szukać u Boga, ponieważ „sam Bóg jest twórcą małżeństwa” (GS 48). To Bóg stworzył człowieka mężczyzną i kobietą, zaś bycie – w ciele i duszy – mężczyzną „dla” kobiety i kobietą „dla” mężczyzny uczynił wielkim i niezastąpionym darem oraz zadaniem w życiu małżeńskim. Rodzinę oparł na fundamencie małżeństwa złączonego na całe życie miłością nierozerwalną i wyłączną. Postanowił, że taka właśnie rodzina będzie właściwym środowiskiem rozwoju dzieci, którym przekaże życie oraz zapewni rozwój materialny i duchowy.
Ta chrześcijańska wizja nie jest jakąś arbitralnie narzuconą normą, ale wypływa z odczytania natury osoby ludzkiej, natury małżeństwa i rodziny. Odrzucanie tej wizji prowadzi nieuchronnie do rozkładu rodzin i do klęski człowieka. Jak pokazuje historia ludzkości, lekceważenie Stwórcy jest zawsze niebezpieczne i zagraża szczęśliwej przyszłości człowieka i świata. Muszą zatem budzić najwyższy niepokój próby przedefiniowania pojęcia małżeństwa i rodziny narzucane współcześnie, zwłaszcza przez zwolenników ideologii gender i nagłaśniane przez niektóre media. Wobec nasilających się ataków tej ideologii skierowanych na różne obszary życia rodzinnego i społecznego czujemy się przynagleni, by z jednej strony stanowczo i jednoznacznie wypowiedzieć się w obronie chrześcijańskiej rodziny, fundamentalnych wartości, które ją chronią, a z drugiej przestrzec przed zagrożeniami płynącymi z propagowania nowego typu form życia rodzinnego.
Ideologia gender stanowi efekt trwających od dziesięcioleci przemian ideowo-kulturowych, mocno zakorzenionych w marksizmie i neomarksizmie, promowanych przez niektóre ruchy feministyczne oraz rewolucję seksualną. Genderyzm promuje zasady całkowicie sprzeczne z rzeczywistością i integralnym pojmowaniem natury człowieka. Twierdzi, że płeć biologiczna nie ma znaczenia społecznego, i że liczy się przede wszystkim płeć kulturowa, którą człowiek może swobodnie modelować i definiować, niezależnie od uwarunkowań biologicznych. Według tej ideologii człowiek może siebie w dobrowolny sposób określać: czy jest mężczyzną czy kobietą, może też dowolnie wybierać własną orientację seksualną. To dobrowolne samookreślenie, które nie musi być czymś jednorazowym, ma prowadzić do tego, by społeczeństwo zaakceptowało prawo do zakładania nowego typu rodzin, na przykład zbudowanych na związkach o charakterze homoseksualnym.
Niebezpieczeństwo ideologii gender wynika w gruncie rzeczy z jej głęboko destrukcyjnego charakteru zarówno wobec osoby, jak i relacji międzyludzkich, a więc całego życia społecznego. Człowiek o niepewnej tożsamości płciowej nie jest w stanie odkryć i wypełnić zadań stojących przed nim zarówno w życiu małżeńsko-rodzinnym, jak i społeczno-zawodowym. Próba zrównania różnego typu związków jest de facto poważnym osłabieniem małżeństwa jako wspólnoty mężczyzny i kobiety oraz rodziny, na małżeństwie zbudowanej.
Spotykamy się z różnymi postawami wobec działań podejmowanych przez zwolenników ideologii gender. Zdecydowana większość nie wie, czym jest ta ideologia, nie wyczuwa więc żadnego niebezpieczeństwa. Wąskie grono osób – zwłaszcza nauczycieli i wychowawców, w tym także katechetów i duszpasterzy – próbuje na własną rękę poszukiwać konstruktywnych sposobów przeciwdziałania jej. Są wreszcie i tacy, którzy widząc absurdalność tej ideologii uważają, że Polacy sami odrzucą proponowane im utopijne wizje. Tymczasem ideologia gender bez wiedzy społeczeństwa i zgody Polaków od wielu miesięcy wprowadzana jest w różne struktury życia społecznego: edukację, służbę zdrowia, działalność placówek kulturalno-oświatowych i organizacji pozarządowych. W przekazach części mediów jest ukazywana pozytywnie: jako przeciwdziałanie przemocy oraz dążenie do równouprawnienia.
Wspólnota Kościoła w sposób integralny patrzy na człowieka i jego płeć, dostrzegając w niej wymiar cielesno-biologiczny, psychiczno-kulturowy oraz duchowy. Nie jest czymś niewłaściwym prowadzenie badań nad wpływem kultury na płeć. Groźne jest natomiast ideologiczne twierdzenie, że płeć biologiczna nie ma żadnego istotnego znaczenia dla życia społecznego. Kościół jednoznacznie opowiada się przeciw dyskryminacji ze względu na płeć, ale równocześnie dostrzega niebezpieczeństwo niwelowania wartości płci. To nie fakt istnienia dwóch płci jest źródłem dyskryminacji, ale brak duchowego odniesienia, ludzki egoizm i pycha, które trzeba stale przezwyciężać. Kościół w żaden sposób nie zgadza się na poniżanie osób o skłonnościach homoseksualnych, ale równocześnie z naciskiem podkreśla, że aktywność homoseksualna jest głęboko nieuporządkowana oraz że nie można społecznie zrównywać małżeństwa będącego wspólnotą mężczyzny i kobiety ze związkiem homoseksualnym.
W święto Świętej Rodziny zwracamy się z gorącym apelem do rodzin chrześcijańskich, do przedstawicieli ruchów religijnych i stowarzyszeń kościelnych oraz wszystkich ludzi dobrej woli, aby odważnie podejmowali działania, które będą służyć upowszechnianiu prawdy o małżeństwie i rodzinie. Bardziej niż kiedykolwiek potrzebna jest dzisiaj edukacja środowisk wychowawczych.
Apelujemy także do instytucji odpowiadających za polską edukację, aby nie ulegały naciskom nielicznych, choć bardzo głośnych, środowisk, dysponujących niemałymi środkami finansowymi, które w imię nowoczesnego wychowania dokonują eksperymentów na dzieciach i młodzieży. Wzywamy instytucje oświatowe, aby zaangażowały się w promowanie integralnej wizji człowieka.
Wszystkich wierzących prosimy o żarliwą modlitwę w intencji małżeństw, rodzin oraz wychowywanych w nich dzieci. Prośmy Ducha Świętego, aby udzielał nam nieustannie światła rozumienia i widzenia prawdy w tym, co jest niebezpieczeństwem i zagrożeniem nie tylko dla rodziny, ale dla naszej Ojczyzny i całej ludzkości. Módlmy się także o odwagę bycia ludźmi wiary i odważnymi obrońcami Prawdy. Niech w podejmowaniu tego trudu wzorem do naśladowania oraz pomocą duchową będzie Święta Rodzina z Nazaretu, w której wychowywał się Syn Boży – Jezus Chrystus.
W tym duchu udzielamy wszystkim pasterskiego błogosławieństwa.
Pasterze Kościoła katolickiego w Polsce (w podpisie)
List Twojego Ruchu
PRAWDA NAS WYZWOLI!
Słowo „gender” znaczy po angielsku „płeć”. Nie istnieje żadna „ideologia gender”! Istnieją za to badania naukowe na temat relacji między kobietami i mężczyznami w życiu społecznym, w życiu rodzinnymi, w gospodarce, w kulturze. Badania te nazywają się po angielsku „gender studies” (tj. badania nad płcią społeczną i kulturową) i prowadzone są na uniwersytetach całego świata, z wyjątkiem krajów islamskich. Politycy, którym leży na sercu równość praw i szans życiowych kobiet i mężczyzn, często korzystają z wiedzy naukowej o sytuacji społecznej i ekonomicznej kobiet. Politycy, którym równość płci jest obojętna albo wcale jej nie chcą – ignorują tę wiedzę, a nawet szkalują badaczki i badaczy zajmujących się problematyką płci.
Polska rodzina ma problem z biedą – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problem z bezrobociem – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problem z brakiem mieszkań – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problem z brakiem perspektyw dla dzieci – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problem z przemocą – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problem z bezdzietnością – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problemem z rozwodami – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problem z alkoholizmem – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problem z uzależnieniem dzieci od internetu – nie z „gender”!
Polska rodzina ma różne problemy, ale z pewnością - nie z „gender”!
Polsko Kościół ma problem z sobą – nie z „gender”!
„Ideologia gender”, z którą od trzech miesięcy walczy Kościół, to wymysł samego Kościoła. To wirtualny wróg skonstruowany przez duchownych i służący jako zasłona dymna dla coraz liczniej ujawnianych przypadków pedofilii w Kościele. Zamiast moralnego samooczyszczenia, wyznania win i naprawienia szkód, hierarchowie Kościoła postanowili zaatakować „zło”, które same wymyślili – rzekomą – „ideologię gender”, odwracając uwagę swoich własnych win – pedofili i jej systematycznego ukrywania. Kościół chce, abyście uwierzyli, że to właśnie ci, którzy wytykają palcem pedofilię w Kościele, są jej winni – rzekomo „seksualizując” dzieci i tworząc klimat sprzyjający aktom pedofilii. To kłamstwo i oszczerstwo! Nie dajcie się ogłupić tej niegodziwej, na wskroś kłamliwej propagandzie.
„Ideologia gender” jest dla Kościoła tym, czym w średniowieczu były walki z szatanem albo heretykami, odwracające uwagę ludzi od biedy i chorób. Jest też tym, czym były kilka stuleci temu „polowania na czarownice”, kierujące rozgoryczenie i złość ludzi w stronę kobiet, oskarżanych o „czary”. Zdawać by się mogło, że w XXI wieku kolejne polowania na czarownice są niemożliwe. A jednak! Polscy hierarchowie właśnie powołali do życia wroga, z którym walka ma odwrócić uwagę od prawdziwych problemów Kościoła, jakimi są pedofilia, konsumpcjonizm kleru i laicyzacja wiernych oraz od prawdziwych problemów rodziny, jakimi są bieda, bezrobocie, brak szans dla młodych, uzależnienia, przemoc.
Atakując wymyśloną przez siebie „ideologię gender” hierarchowie Kościoła atakują zarazem najważniejsze chrześcijańskie wartości takie jak: równość, równe traktowanie ludzi, tolerancję, miłość bliźniego oraz pokój. Dają też wyraz niespotykanej w innych środowiskach obsesji na punkcie seksu i płci.
Bądźcie chrześcijanami – dawajcie świadectwo prawdzie! Nie pozwólcie, by Wasi biskupi okłamywali Was i traktowali jak idiotów – dających się nabrać na prostacką kampanię oszczerstw. Weźcie swój Kościół w swoje ręce! Nie bójcie się! Macie za sobą wielu duchownych i świeckich ludzi dobrej woli. Macie za sobą papieża.
Tylko Ty możesz uratować Kościół!
Z poważaniem, „Szwadrony Gender”
P.S. Napisaliśmy te słowa w trosce o prawdę. Czy również w trosce o Kościół? Tak – bo choć jesteśmy bardzo krytyczni wobec poczynań Kościoła, szczerze zależy nam na tym, aby Kościół katolicki, będący ważnym elementem życia społecznego w naszym kraju, był prawy i czysty. Bez względu na to, czy jesteśmy wierzący, czy nie, nasze życie w dużej mierze zależy od tego, jaki jest i co robi Kościół. Dlatego wszyscy mamy prawo o nim się wypowiadać, podobnie jak Kościół wypowiada się o wielu sprawach i osobach, również takich, które stoją poza nim.
Twój Ruch
źródło: http://www.igryfino.pl
Zasadniczo uwaza sie, ze Ewa, powstala z tego żebra, to jakby produkt wtórny, mutacja rynkowa pierwszego rzutu produkcji Pana Boga. Ale mnie sie wydaje, ze Adam to prototyp byl - model nowy, ale slabo przystajacy do wymogow zycia codziennego. Ewa - model poprawiony i uzupelniony, rzut drugi, do wdrozenia, do produkcji masowej.
Gender po angielsku to wcale nie płeć. Płeć to z ang. sex, a gender znaczy rodzaj bezpłciowy, taki obojnak.;)
do Pingu godz 22.12 bardzo mnie ubawiła Twoja wypowiedz:) idąc za ciosem powiem tak:...z jednej strony wmawia sie nam, że mężczyzna jest taki silny i twardy a jak przyjdzie wnieść pralkę na 4 piętro to..wola 3 kolegów do pomocy. Kiedy natomiast przeciętny" mężczyzna" z niespełninym ego miałby zostac generalem wygladalo by to zapewne tak:w pon zaatakuje niemcy bo zupa byla za slona, we wtorek podpisze rozejm z rosja bo jest na kacu, w srode poprosi o rozejm bo mama mu kazala a w czwartek przytuli sie do CYCA zony i przeprosi ze jest takim" oslem".to oczywiscie zart.osobiscie uwazam ze kazdy powinien wykonywac taki zawod co do ktorego ma predyspozycje i umiejetnosci.nie kazda kobieta jest doskonala kucharka i nie kazdy mezczyzna jest doskonalym kierowca!!zarowno rownouprawnienie" na sile" jak i gender to skrajnosci. uczmy sie tolerancji i szacunku do wyborow innych ludzi ale nie dajmy sie zwariowac!!pozdrawiam
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Jakie" gender", jakie równouprawnienie płci. To równouprawnienie kończy się jak trzeba wnieść pralkę na czwarte piętro.Z jednej strony mówi się, że kobieta może mieć zmienny nastrój podczas" okresu" a potem wmawia się, że spokojnie może być np. generałem w wojsku.Ciekawe, jak będzie podejmowała decyzje jak ją dopanie zły nastrój. hehe, zaatakuje niemcy bo podpaski są za mało chłonne??) )))Jak będzie miała menopauzę to ze względu na zmienne nastroje w poniedziałek podpisze pokój z finlandią, we wtorek zaatakuje rosję w środę poprosi o rozejm a w czwartek popłacze się ? albo jest różnica między kobietami i mężczyznami i wtedy nie jest żadną dyskryminacją, że kobiety i mężczyźni wykonują różne zajęcia, czynności i niekoniecznie MUSZĄ wykonywać te same zawody. albo mamy równouprawnienie, wprowadzamy ideologię gender i każdy jest równy, czyli guzik mnie obchodzi, że kobieta ma okres, menopauza to wymysł lekarzy a każda baba to taki " ukryty chłop" tyle że baba:)))))
Potem Pan Bóg rzekł:" Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc". Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał wyjął jedno z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, mężczyzna powiedział:"Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała!Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta". Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem.Chociaż mężczyzna i jego żona byli nadzy, nie odczuwali wobec siebie wstydu.
Absolutnie prawda to, co poniżej. Zwróćcie uwagę - gender to przedłużenie marksizmu, tu też jest WALKA, tam była klasowa, tu płci, z" patriarchatem"; u nazistów była walka o przestrzeń życiową dla" właściwej" rasy aryjskiej, tu jest walka o wyzwolenie (?) człowieka z okowów" patriarchatu", wpływu" kultury" na wybór (?) płci. ---W filmie" Gender Equality Paradox' widzimy jak te brednie starają sie być naukowe i jak bardzo nie są takimi; autor filmu zderza genderowe opinie, że badania o różności mózgów kobiet i mężczyzn są przestarzałe z aktualnymi opiniami poważnych naukowców - podane są dowody, eksperymenty ukazujące rózność między płciami GENETYCZNĄ nie kulturową już u niemowląt.
Nie tylko polska rodzina ma już problemy z" gender" Niedługo cała nasza cywilizacja będzie pod wpływem tej zabójczej ideologii upadać. Marksizm miał piękne założenia, wykładany był na wielu uczelniach świata. Pamiętamy jeszcze te hasła: Tylko prawda nasz wyzwoli". Dzisiaj granice naszej Ojczyzny przenika nowa ideologia. Jeszcze gorsza zgnilizna, bo uderza w tożsamość człowieka, promuje wszelkie zboczenia i jest po prostu...wielkim oszustwem. Rodacy, budźcie się i chrońcie siebie i Wasze dzieci.
Polecam film na You Tube który sprawił, że premier Norwegii cofnął dotacje na instytuty gender: wpisz w wyszukiw.YT" Rebelya.TV: Gender Equality Paradox polskie napisy".
Sztucznie stworzona ideologia. Gadajcie co chcecie - ideologia! Jak baba chce byc chlopem - niech sobie bedzie i rzadzi, jak chlop nie mam jaj - niech bedzie jak baba... co mi tam... Ale jak w szkolach bedziecie mi wykrzywiac psychike dzieci i wmawiac im, ze maja byc kims innym niz sie urodzily, to juz bedzie ciezkie przestepstwo, za ktore kiedys w przyszlosci bekniecie i to zdrowo, nie dajac sobie rady z tysiacami pokrzywionych odmiencow, ktorzy nie wiedza kim sa. Nawet ignoranci nie wiecie, jaki bat sami na siebie szykujecie... I won od dzieci!!
A wreszcie rzekł Bóg: «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!» Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi».
Tylko napalm zrobi porządek.
ruch narodowy i koalicjanici pozamiatają to towarzystwo
co za idiota napisal ten artykulik??
skojarzył mi się 7 odcinek Rancza ze sceną księdza u prokuratora, ha, a szanowny pan komisarz nazywa się jakoś, bo się nie podpisał, będę zgadywać, czy to jest p.Marcin Sampławski? Cytuję radioszczecin.pl. .."W połowie listopada zarząd krajowy Twojego Ruchu rozwiązał szczecińskie struktury ugrupowania. Powodem miały być: mała aktywność członków i konflikt wewnątrz partii"... no to się pan komisarz uaktywnił, ale czy we właściwym kierunku?
A co te SIEROTY z Twojego Ruchu mają do powiedzenia? Żadnych problemów społecznych nie są w stanie rozwiązać. Przyjmują bezkrytycznie wszelkie OCHŁAPY, które lecą z Zachodu na Wschód. Są tak bardzo" inteligentni i prospołeczni", że przyjmują wszystko, byle było z Zachodu, to wtedy jest TRENDY. Udają, że nie czują SMRODU. Twój Ruch, to szkodliwa dla społeczeństwa banda, która chce" imponować" młodym i głupim, bo takich najłatwiej omamić wszystkim, co sprzeczne z nauką Kościoła -" przecież mamy XXI wiek", tak brzmią argumenty tej AWANGARDY współczesnej CYWILIZACJI. Jeżeli ktoś pomyśli, to zastanowi się, kto nadaje ton PROPAGANDZIE tej PARTII. Był kiedyś filozof Palikot ze świńskim ryjem, a teraz filozofów jest dwóch. Niedawno doszedł filozof Hartman, niemądry Żyd, którego nie chcieli w Izraelu, bo sam nie wie kim jest i błąka się w swoich filozoficznych wywodach, prowadzących w nieznane. Obaj angażują się w ataki antykościelne, czyli występują przeciw większości społeczeństwa. Chcą zaistnieć, ale AUTORYTETU O.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin