POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Niedziela [02.02.2014, 08:51:06] • Świnoujście

Kormorany szkodzą, ale odstrzałów nie będzie

Kormorany szkodzą, ale odstrzałów nie będzie

fot. Sławomir Ryfczyński

U naszych niemieckich sąsiadów od lat prowadzi się odstrzały kormoranów. W Polsce to rzadkość. Według danych Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie, w tym roku wpłynęły tylko 4 wnioski na tzw. odstępstwa od zakazów.

- Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska może wydawać odstępstwa od zakazów dot. gatunków objętych ochroną prawną – wyjaśnia Agata Suchta, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie.-Dlatego też może wydać, w uzasadnionych przypadkach, zezwolenie na płoszenie lub odstrzał zwierząt chronionych wyrządzających szkody w gospodarstwach rolnych, leśnych lub rybackich, np. kormoranów, czapli, bobrów, wydr. Redukcja populacji może być przeprowadzona poza okresem lęgowym/rozrodu.

W tym roku wydano 3 zezwolenia na odstrzał i 1 zezwolenie na płoszenie, łącznie na 90 kormoranów. Rok wcześniej -2 zezwolenia na odstrzał łącznie 61 osobników. Ze sprawozdań wynika, że odstrzelono … 28.

- Nie wnioskowano i nie dokonywano redukcji populacji w Świnoujściu ani w powiecie kamieńskim - informuje Agata Suchta.

Wiele osób może to zdziwić, bo, według szacunków, w okolicy Świnoujścia jest kilkanaście tysięcy kormoranów. Wyliczono, że ptaki te zjadają wielokrotność tego, co łowią rybacy.

"Kormoran w aspekcie zrównoważonej gospodarki rybackiej" - pod takim hasłem, ponad rok temu odbyła się w Świnoujściu konferencja naukowa. Spotkanie prowadzone przez Morski Instytut Rybacki, zorganizowano z inicjatywy dwóch Lokalnych Grup Rybackich Zalewu Szczecińskiego i Północnokaszubskiej. Byli rybacy, wędkarze, ekolodzy i leśnicy, urzędnicy i naukowcy. Zadanie, jakie przed sobą postawiono , to wiarygodna ocena, jaki wpływ wywiera kormoran czarny na zasoby ryb. Naukowcy dowodzili, że to główne pożywienie tego ptaka.

O odstrzał lub przepłoszenie kormorana wnioskują zwykle zakłady rybackie, które przez te ptaki ponoszą bardzo duże straty.

U naszych sąsiadów od lat prowadzi się odstrzały kormoranów. Niemcy przyznają jednak, że efekt ich działań jest... mizerny.

źródło: www.iswinoujscie.pl


komentarzy: 54, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-54 z 54

Gość • Wtorek [04.02.2014, 08:12:32] • [IP: 92.42.116.***]

w lasach naturalnych (np. u nas w Białowieży, czy też dalej na wschód, Syberia itd) nie prowadzi się gospodarki łowieckiej i nie ma kontroli wielkości populacji (są co najwyżej okazjonalne polowania) a mimo to jakoś jeleni, dzików itd. nie ma" za dużo".

Gość • Wtorek [04.02.2014, 08:10:31] • [IP: 92.42.116.***]

Tylko, że dla dzików, jelenie itd. mamy sztucznie zwiększoną bazę pokarmową (rolnictwo i leśnictwo!), więc należy populacje utrzymywać na określonym, zbliżonym do naturalnego, poziomie. Podobnie jest w przypadku ryb w hodowli - na stawach hodowlanych można strzelać kormorany (i czaple) bez ograniczeń. Natomiast nie można tych doświadczeń przenosić na wody naturalne.

Gość • Poniedziałek [03.02.2014, 21:18:27] • [IP: 92.42.114.**]

wielkość pogłowia dzika, jelenia i wielu, wielu innych zależy od możliwości wyżywienia się ich w określonym terenie. Gdybyśmy nie redukowali dzików, przy braku naturalnych regulatorów (drapieżniki) nie było by dość chleba (zboża), Jeleni, nie odrastałby las, który MUSIMY eksploatować. Jelenie wyże3rają nasady. Co do kormoranów, rzeczywiście będzie ich tyle ile zdoła się tu wyżywić. Zapewne dużo !! My myśliwi, poza tradycją, poza tzw." żyłką" myśliwską, jakże naturalną człowiekowi od zarania dziejów, po wsze czasy działamy na naszą człowieczą rzecz. A Pan zapomina o nas, ludziach. My też potrzebujemy" owoców morza". Stan, liczebność kormoranów, skoro same sobie niszczą swoje środowisko jest w oczywisty sposób nadmierny. Nie jestem wrogiem kormoranów, wręcz przeciwnie. Ale skoro cywilizacja tak się rozwija musimy się dzielić. Inaczej zostaną tylko zwierzęta i Chińczycy. Bo to ONI sa teraz na szczycie drabiny pokarmowej.

Gość • Poniedziałek [03.02.2014, 19:35:02] • [IP: 193.200.150.***]

Srak naptakał.

Maślankiewicz • Poniedziałek [03.02.2014, 16:08:03] • [IP: 193.188.198.*]

Niestety, kormorany, tak samo jak katolicyzm i islam, należą do najgroźniejszych plag.

Gość • Poniedziałek [03.02.2014, 15:31:25] • [IP: 92.42.116.***]

Gość • Poniedziałek [03.02.2014, 14:21:12] • [IP: 80.245.176.***] - niestety nie ma Pan racji. Kormorany gnieżdżą się kolonijnie i nawet kilkadziesiąt sztuk będzie skupiało się na kilku-kilkunastu drzewach które tak samo zostaną zniszczone (owszem, drzew zniszczonych będzie mniej, ale zawsze będą). Zresztą cóż takiego strasznego się stało, że parę drzew zmarniało? Przecież to proces naturalny, kormorany były zawsze (jeszcze zanim pojawił się człowiek) i zawsze tak samo niszczyły drzewa. Dla natury to nic dziwnego i nadzwyczajnego, za kilkanaście, kilkadziesiąt lat drzewa w tym miejscu odrosną. Dla natury 50 - 100 lat to krótka chwila i to co dzieje się z drzewami to proces naturalny!

Gość • Poniedziałek [03.02.2014, 14:21:12] • [IP: 80.245.176.***]

do pana ponizej : to zdjecie pokazuje zachwianie równowagi, gdyby było kilkadziesiat par a nie kilka tysiecy to drzewa by tak nie wygladały

Gość • Poniedziałek [03.02.2014, 14:13:11] • [IP: 93.94.186.***]

Niemcy przyznają, że efekt ich działań jest. .. mizerny. A może tak sprawdzmy to w Danii. Tam kormorana można zobaczyć tylko przypadkowo w trakcie lotu do Polski. Jak się pojawiają w nadmiernej ilości natychmiast są przepłaszane lub odstrzeliwane. Tam zasranych i wyjałowionych przez odchody kormoranów miejsc nie ma. Proponuje aby wydrukować i skierować do sprzedaży widokówki z Mielinem i innymi miejscami gromadzenia się tego dziadostwa. Zrobią one furorę i pokażą jak się dba o ekologię w Świnoujściu.

Gość • Poniedziałek [03.02.2014, 12:27:02] • [IP: 92.42.116.***]

Gość • Poniedziałek [03.02.2014, 11:38:41] • [IP: 92.42.114.***] jesteśmy za odstrzałem nadmiernej ilości w końcu musi byc jakaś równowaga w przyrodzie" - a skąd wiesz, że ta równowaga została zachwiana? Jakieś dane, liczby? Ile kormoranów to liczba właściwa, a powyżej ilu następuje" zachwianie równowagi"? Wiesz, czy może tak sobie piszesz z punktu widzenia nieuka - ignoranta?

Gość • Poniedziałek [03.02.2014, 11:38:41] • [IP: 92.42.114.***]

jesteśmy za odstrzałem nadmiernej ilości w końcu musi byc jakaś równowaga w przyrodzie

Gość • Poniedziałek [03.02.2014, 08:54:19] • [IP: 80.245.181.***]

Kormorany muszą być pod ochroną a ryby mamy kupować ze Skandynawii i Azji a zasrane lasy można zastąpić nowymi wysypiskami śmieci.

Gość • Poniedziałek [03.02.2014, 07:13:39] • [IP: 62.69.231.***]

Jaki jest naturalny wróg tych zasrańców?

Gość • Niedziela [02.02.2014, 22:59:02] • [IP: 92.42.112.***]

Jak fryce straszą kormorany, to przyleciały do nas. Może spece z kuchni azjatyckiej znają jakiś przepis, bo tam wszystko jedzą.

Gość • Niedziela [02.02.2014, 22:08:40] • [IP: 92.42.117.**]

Gość • Niedziela [02.02.2014, 18:31:50] ] Bredzisz kobieto. Odchody kormoranów, potrafią zniszczyć całą infrastrukturę regionu. U Niemców, nie ma ochrony dla tych paskudnych ptaków." - całą infrastrukturę? drogi, tory, porty, linie energetyczne, kanalizację itd? Wiesz o czym mówisz? Poza tym kormoran jest chroniony w całej Europie na bazie tzw. Dyrektywy ptasiej, niektóre państwa mają wynegocjowane częściowe derogacje pozwalające na ograniczony odstrzał czy też olejowanie jaj lub inne regulowanie populacji na ograniczonych obszarach. Problem w tym, że działania te są mało skuteczne, bo w małej skali i kormoranów wszędzie przybywa, także w Niemczech. Poza tym w Mekleburgii wydaje się ograniczone pozwolenia na odstrzał kormoranów, ale nad jeziorami, nad Zalewem Szczecińskim nikt do kormoranów nie strzela, także w Niemczech!

Gość • Niedziela [02.02.2014, 21:42:37] • [IP: 93.94.188.***]

Nie bez znaczenia, mówi się, że kormoran jako jedyny z ptaków, sra we własne gniazdo. Koszmarne ptaszysko.

Gość • Niedziela [02.02.2014, 21:37:10] • [IP: 62.69.203.**]

Wystarczy odpowiednim sprzętem wstrząsnąć drzewem na których są gniazda i po problemie tak robią niemcy i nie tylko. Jest to b.stary sposób i skuteczny.

Gość • Niedziela [02.02.2014, 21:23:26] • [IP: 92.42.114.**]

Maślankiewicz  Niedziela [02.02.2014, 19:51:15]  [IP: 193.188.198.*]tak właśnie i tobie też.(przywiązać łapy tam gzie pozatykać kormorany)

Gość • Niedziela [02.02.2014, 21:04:13] • [IP: 93.154.170.***]

Kumple ptaki !

Gość • Niedziela [02.02.2014, 20:46:04] • [IP: 92.42.116.***]

one nocują też nad jeziorkiem przy Karsiborskiej, jak tam wygląda las, to trudno opisać, niegdyś zielony, piękny lasek cieszył oko, a dziś biało od odchodów, zero zieleni, wszystko wypalone, drzewa uschły, sterczą takie kikuty, jak to na zdjęciu, że też ekologów nie rusza, że takie zniszczenia robią te ptaki,

MMMKKK • Niedziela [02.02.2014, 20:24:39] • [IP: 95.129.226.**]

to jest kpina Niemcy stosują strzały odstraszania I MY POWINNIŚMY SYOSOWAĆ TĄ SAMĄ METODĘ

Maślankiewicz • Niedziela [02.02.2014, 19:51:15] • [IP: 193.188.198.*]

Gość [IP: 88.156.232.**]" ograniczyć wylęg jaj i sprawa sama się rozwiąże..." Gratuluję pomysłowości. Teraz jeszcze podaj bardziej szczegółowo metodę! Może pozatykać im dupy, żeby jaj nie znosiły...?

Gość • Niedziela [02.02.2014, 19:05:17] • [IP: 88.156.232.**]

ograniczyć wylęg jaj i sprawa sama się rozwiąże...

Gość • Niedziela [02.02.2014, 18:31:50] • [IP: 93.94.188.***]

[02.02.2014, 16:16:00]  [IP: 92.42.116.***] Bredzisz kobieto. Odchody kormoranów, potrafią zniszczyć całą infrastrukturę regionu. U Niemców, nie ma ochrony dla tych paskudnych ptaków. Odstaw w zapomnienie, Piotra Szczepanika.

Gość • Niedziela [02.02.2014, 17:54:13] • [IP: 81.89.96.**]

oj

Gość • Niedziela [02.02.2014, 17:34:43] • [IP: 188.33.42.***]

W ubiegłym miesiącu pijany dzik zaatakował i pogryzł dwóch trzeżwych myśliwych. Zostawcie kormorany w spokoju bo zadziobią nam pijanych świnoujskich strzelców" Hubertusa" !!

Gość • Niedziela [02.02.2014, 17:16:07] • [IP: 31.62.42.***]

Do Gość IP*92.42.112*** Otóż w części odpowiada Pan sam sobie. Ale na przykład (jestem myśliwym) wielkość pogłowia dzika, jelenia i wielu, wielu innych zależy od możliwości wyżywienia się ich w określonym terenie. Gdybyśmy nie redukowali dzików, przy braku naturalnych regulatorów (drapieżniki) nie było by dość chleba (zboża), Jeleni, nie odrastałby las, który MUSIMY eksploatować. Jelenie wyże3rają nasady. Co do kormoranów, rzeczywiście będzie ich tyle ile zdoła się tu wyżywić. Zapewne dużo !! My myśliwi, poza tradycją, poza tzw." żyłką" myśliwską, jakże naturalną człowiekowi od zarania dziejów, po wsze czasy działamy na naszą człowieczą rzecz. A Pan zapomina o nas, ludziach. My też potrzebujemy" owoców morza". Stan, liczebność kormoranów, skoro same sobie niszczą swoje środowisko jest w oczywisty sposób nadmierny. Nie jestem wrogiem kormoranów, wręcz przeciwnie. Ale skoro cywilizacja tak się rozwija musimy się dzielić. Inaczej zostaną tylko zwierzęta i Chińczycy. Bo to ONI sa teraz na szczycie drabiny po

Gość • Niedziela [02.02.2014, 16:16:00] • [IP: 92.42.116.***]

Żeby było uczciwie, to należałoby także wystąpić w imieniu kormoranów o pozwolenie na odstrzał rybaków. Inaczej to będzie morderstwo.

Gość • Niedziela [02.02.2014, 16:14:18] • [IP: 77.253.238.**]

OBRZYDLIWE PTAKI ! DOSŁOWNIE !!

Gość • Niedziela [02.02.2014, 15:15:34] • [IP: 83.25.117.***]

Na ludzi którzy utrzymują się z rybołóstwa nakładane są wielkie ograniczenia! KILKANAŚCIE TYSIĘCY SZTUK TAKIE PTACTWA ZJADA DZIENNIE KILKANAŚCIE TON RYB!! W Anglii szkodniki typu zając są po prostu zabijane. Tak sądzę że tego typu zabiegi władz miasta są czymś spowodane...

Gość • Niedziela [02.02.2014, 14:35:00] • [IP: 178.238.252.***]

kormorany jak komuchy tez są pod ochroną

Gość • Niedziela [02.02.2014, 13:36:58] • [IP: 92.42.114.**]

A wyprodukować trochę gipsowych jaj niech siedzą.

Gość • Niedziela [02.02.2014, 13:36:47] • [IP: 62.69.231.***]

Komary też są pod ochroną.

Gość • Niedziela [02.02.2014, 13:07:04] • [IP: 37.8.215.**]

WEŚCIE JESZCZE POD OCHRONĘ GRYZONIE-SZCZUR, MYSZY. KORMORANY TO JUŻ JEST PLAGA, Z KTÓRĄ TRZBA WALCZYĆ.

Gość • Niedziela [02.02.2014, 12:56:11] • [IP: 92.42.119.***]

Cóż z tego, że racje mają ci, którzy widzą i udowadniają szkodliwość kormoranów. Na domiar złego populacja tych szkodników rozrasta się niepomiernie.Dlaczego zatem nie można ich liczebność ograniczyć. Otóż dlatego, że grono urzędników poczynając od UE, pracowników nauki i różni zieloni żyją z tego problemu, robią różne pseudo badania naukowe, zjazdy i sympozja i dobrze im się żyje z tego problemu tak samo jak i kormoranom.Dopóki kormorany nie zaczną podgryzać ludzi, kiedy już wszystko co w wodzie wyjedzą, to nikt ich nie ruszy.A to jeszcze trochę potrwa. Niestety. A tymczasem tej bandy kormoranów i ich obrońców nikt nie uciszy.Szkoda słów.

Gość • Niedziela [02.02.2014, 12:51:52] • [IP: 80.167.189.***]

Zasrane kormorany!! Człowiek na własnej posesji nie może nawet wyciąć drzewa, bez odpowiedniego zezwolenia. Kormorany niszczą nieodwracalnie dziesątki ha. lasów i jest OK. Paranoja jakaś!

Gość • Niedziela [02.02.2014, 12:33:46] • [IP: 83.25.120.**]

W Niemczech strzelali to wszystko do nas przyleciało...

Gość • Niedziela [02.02.2014, 12:28:44] • [IP: 5.174.24.***]

u nas w Polsce nawet ptaki są poza kontrolą!! oto polska właśnie!!

lolodolo • Niedziela [02.02.2014, 11:54:54] • [IP: 80.245.178.***]

Głupota popaprańców nie ma granic. Jakim cudem debile objęły ochroną szkodniki?? Postępująca głupota podłych głupawych popaprańców wkrótce doprowadzi do tego, że szczury i myszy obejmą ochroną. A dlaczego nie ma ochrony ludzi? Kormoran wyniszcza zasoby rybne, a idioci zamiast tępić szkodniki czepiają się wędkarzy. Zobaczcie jakie są ceny ryb morskich w sklepach. Ta banda jawnie nas okrada.

Gość • Niedziela [02.02.2014, 11:38:39] • [IP: 31.52.250.*]

Ok 500gr ryb dziennie zjada kormoran razy kilkanascie tys szt tych ptakow...

Gość • Niedziela [02.02.2014, 11:35:21] • [IP: 92.42.117.**]

Panie Maślankiewicz - do książek, lub choćby do internetu. Z wielu gatunków kormoranów, " nasz" Phalacrocorax carbo jest akurat gatunkiem europejskim. Licznie występował przed ekspansją ludzi, którzy je wytępili (są ślady choćby z wykopalisk), obecnie jedynie zwiększa liczebność i wraca na obszary na których kiedyś występował. W takiej Norwegii do dziś jest zarówno gatunkiem łownym (jest jadany) jak i zwierzęciem otoczonym szacunkiem, bo zgodnie z legendami i zwyczajami w niektórych rejonach Norwegii przynosi szczęście i ludzie cieszą się kiedy w okolicy pojawi się kolonia! Poza tym, (to też do Pana ZbyKa) proszę mi podać na jakiej podstawie twierdzicie, że nastąpiło zachwianie równowagi w przyrodzie i skąd wiadomo, że niby kormoranów jest za dużo, skoro nie podajecie wyliczeń odnośnie pojemności ekologicznej ekosystemu ujścia Odry w odniesieniu do kormorana? Poza tym kormorany od zawsze" niszczyły" drzewa i jakoś przyroda z tego powodu nie cierpi. Drzewa uschną, ale w kilkanaście-kiladziesiąt lat wyrosną nowe!

Gość • Niedziela [02.02.2014, 11:31:31] • [IP: 37.47.206.***]

Problem u nas jest taki, że zasrańcy z MOŚ boją się zasrańców od, pożal się boże, ochrony przyrody a skutek tego jest taki, że mamy całą przyrodę zasraną..

Gość • Niedziela [02.02.2014, 11:25:13] • [IP: 62.69.231.***]

Może zamiast odstrzeliwać te biedne ptaszki, którym z głodu burczy w brzuszku, to może się zastanowić, czy nie lepiej bardziej zarybić nasze wody i posadzić więcej drzew, tak, żeby na jednego kormorana przypadały trzy drzewa.

Gość zielonylew • Niedziela [02.02.2014, 11:12:40] • [IP: 95.129.228.***]

łapy precz od kormoranów ten co wymyślił odstrzał tych ptakow niech sam sobie strzeli w łeb zobaczy jak to boli

Gość • Niedziela [02.02.2014, 10:50:42] • [IP: 62.69.251.***]

Skoro juz mowa o odstrzale, to coraz więcej srających kundli biega po mieście. Może tym warto się zająć?

Gość • Niedziela [02.02.2014, 10:48:25] • [IP: 79.163.197.**]

Człowiek też jest częścią przyrody i nie ma ochrony przed kormoranami i innymi robaczkami. Tworzy się parki narodowe do, których nie ma wstępu Parki mogą tylko eksploatować ich pracownicy (zbierać runo, łowić ryby itp.)

Gość • Niedziela [02.02.2014, 10:46:34] • [IP: 31.20.53.***]

skąd to przekonanie o odstrzałach kormoranów ? Pływam w żegludze śródlądowej po wodach Niemieckich, Holenderskich, Belgijskich. Policzę te ptaki tutaj na palcach dwóch rąk bo więcej ich nie ma. To jest szkodnik i to wielki!! A u nas ptak kiedyś został wzięty pod ochronę. .. paranoja!! Z resztą nie tylko to. ...

ZbyKa • Niedziela [02.02.2014, 10:35:06] • [IP: 37.47.206.***]

Nadmierna populacja kormorana to realny problem i wielkie zagrożenie (nie tylko dla rybaków - dla całej reszty przyrody również). Jest to oczywisty stan nierównowagi w przyrodzie. A taki stan rzeczy mści się ZAWSZE !! Mierne wyniki odstrzałów, tam gdzie są dopuszczane, wynikają z zasady z" przebiegłości" tych ptaków. Są bardzo płochliwe, ostrożne i wszystkowidzące. Wzrok mają idealny lub nawet lepszy. Należy bezwzględnie zezwalać na ich redukowanie, bez najmniejszej obawy o wyrządzenie im jakiejkolwiek krzywdy. Systematyczne odstrzeliwanie, z gwarancją mizernych skutków może także przynieść efekt odstraszania a także zmian miejsc gniazdowania. Wyspa Mielin jest już kompletnie zdewastowana, a kiedy większość drzew wraz z swoim systemem korzeni, już uschniętych zgnije, wyspa prawdopodobnie" rozpłynie" się. Jakie będą końcowe tego skutki za jakiś czas dowiemy się. Niezmiennie ubolewam nad głupota pseudo obrońców przyrody. Są to zazwyczaj ludzie, którym brakuje wyobraźni a ich reakcje są nieprzemyślane.

Gośćserwatka • Niedziela [02.02.2014, 10:21:49] • [IP: 95.129.225.***]

Maślankiewicz !! w pierwszym rzędzie trzeba ciebie odstrzelić

Maślankiewicz • Niedziela [02.02.2014, 10:03:13] • [IP: 193.188.198.*]

Gościu [IP: 92.42.117.**]! Takie bzdury piszesz, że aż głowa boli. Nigdy kormorany nie były wytępione, bo ich nigdy u nas nie było. Jest to gatunek bardzo ekspansywny i na naszych szerokościach i długościach geograficznych całkowicie obcy. Kormoran czarny jest ptakiem azjatyckim (Chiny i te inne takie), a na nasze ziemie przywędrował w połowie XX wieku. Rozprzestrzenia się zastraszająco szybko, bo wyjątkowo dobrze adaptuje się do zastanych u nas warunków. Obecnie jego populacja kilkadziesiąt razy przekracza to, co stanowiła na rodzimych terenach. Dlatego należy je całkowicie tępić, bo szkody wyrządzane środowisku nie mają ani jednego kontrargumentu za ich akceptacją. Niszczenie odszarów drzewiastych, szczególnie na wyspach, oraz straty w gospodarce rybackiej nie dają się w żaden sposób odbudowywać. A poza tym, w odróżnieniu od innych ptaków, ten jest całkowitym szkodnikiem i przyroda z jego egzystencji nie odnosi żadnej korzyści. Jedynie Chińczycy potrafią je wykorzystywać jako narzędzie rybackie. Ale to ch..

Gość • Niedziela [02.02.2014, 09:46:56] • [IP: 83.11.108.*]

Masakra. Pseudo obrońcy przyrody.

Gość • Niedziela [02.02.2014, 09:45:03] • [IP: 62.69.251.***]

mysliwi to nie zleceniobiorcy na odstrzaly!! Niech tym problemem zajmna sie osoby typu pseudoekolodzy wraz z oglupialym ministerstwem srodowiska niech uzyskaja uprawnienie na bron ale wczesniej powalcza z policja o takowe.Swojego czasu Min. SR. twierdzilo ze to dobrze ze jest duzo kormoranow bo to swiadczy o tym ze jest duzo ryb!

Gość • Niedziela [02.02.2014, 09:33:14] • [IP: 92.42.117.**]

Skąd to przekonanie o odstrzałach kormoranów w Niemczech? Tam jest dokładnie tak samo jak u nas - można uzyskać pozwolenie na odstrzał określonej ilości i potem, też tak jak u nas, okazuje się, że nie ma kto strzelać i odstrzeliwuje się ułamek tego na co jest zezwolenie. Skutek jest taki, że efektów żadnych nie widać, bo nawet odstrzelenie kilkuset (a tyle strzela się w Niemczech) kormoranów nie wpływa na liczącą dziesiątki tysięcy, populację. Poza tym, kormoran to część przyrody, takie ilości to rzecz absolutnie naturalna i nie jest to nic czego by natura nie znała i co stanowiłoby dla niej problem. Dla człowieka to szok, bo kiedyś wytępił kormorany i miał wszystkie ryby dla siebie, teraz okazuje się, że tymi rybami trzeba się dzielić i ciężko to zrozumieć, zwłaszcza komuś kto ma braki w wykształceniu przyrodniczym.

Maślankiewicz • Niedziela [02.02.2014, 09:24:12] • [IP: 193.188.198.*]

Bezwzględnie należałoby wydać pozwolenie na odstrzał wszystkich kormoranów i jednego Pawełczyka. Jeszcze paru innych by się znalazło, jak na przykład cichy protektor watykańskiej sekty, Żmurkiewicz. Ale porządki robi się etapami, nigdy wszystkiego od razu...

Gość • Niedziela [02.02.2014, 09:10:52] • [IP: 62.69.231.***]

Czy urząd morski nie może wydać zakazu obsrywania wyspy Mielinio, którego zakazu by pilnowała straż miejska wraz z wojewodą i marszałkiem zachodniopomorskiego?

Oglądasz 1-54 z 54
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Podczas Dnia Dziecka w parku Zdrojowym trwała zbiórka na leczenie Adasia Orlika. Wolontariusze zebrali 9.308,37 zł, 176,97 euro, 2 korony czeskie i żeton do wózka ■ Byli pracownicy „Odry” spotkają się 28 czerwca o godz. 16:00 w Forcie Anioła – to coroczna okazja, by powrócić wspomnieniami do czasów, gdy zakład zatrudniał tysiące osób i tętnił życiem. W przeddzień Dnia Rybaka będzie czas na rozmowy, uśmiechy i integrację przy grillu ■