W/g badań przeprowadzonych w październiku b.r. przez CBOS 9 na 10 polaków nie lubi słuchać przekleństw, a równocześnie aż 80% rodaków używa ich na co dzień pod wpływem emocji, bądź jako środek ekspresji.
Pamiętajmy, że oprócz społecznych, moralnych konsekwencji używania wulgaryzmów, możemy również otrzymać karę pieniężną . Artykuł 141 kodeksu wykroczeń mówi: "Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa
słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany."
Zupełne wyplenienie wulgaryzmów z języka polskiego jest niemożliwe, są one wpisane w jego historię i naturę ludzką dążącą do werbalnego uzewnętrzniania emocji.
Starajmy się jednak zastępować przekleństwa innymi, delikatniejszymi słowami i nie używać ich przy najmłodszych. Język ojczysty jest przecież tak bogaty.