12 grudnia: Na Zatoce Gdańskiej pustka, uwagę moją przykuwa szereg punkcików na horyzoncie, które jak gdyby łączyły Półwysep Helski z Krynicą Morską. Lornetka wyjaśnia sytuację: są to rosyjskie okręty wojenne, o czym świadczy choćby liczebność. Zatoka zablokowana, a wewnątrz niej zablokowane dwie flotylle Polskiej Marynarki Wojennej. Na środku zatoki na bardzo małej szybkości kręci się rosyjski niszczyciel rakietowy w towarzystwie dwóch dużych ścigaczy okrętów podwodnych. Rosjanie, aby być bardziej rozpoznawalni, na burtach wymalowali wielkie czerwone gwiazdy, które zaczynają się na wysokości linii wodnej a kończą na wysokości pokładu głównego. W niektórych flotach takie oznakowanie maluje się na wypadek wojny, teraz było to wręcz niezbędne, bo Rosjanie i my posiadamy sporo okrętów identycznych.

A ile tych świnoujścian tam było ja widzę kilka osób które poszły w nadziei na karierę polityczną!!

Komuna już dawno nie rządzi. Komuna dawał ludziom mieszkania, teraz się ich wyrzuca na bruk. Komuna dawała ludziom pracę, teraz nikt o to nie dba i ludzie grzebią po śmietnikach. Nie, to nie jest" komuna". To jest to, co sobie wywalczyliście. Cieszycie się? Fajnie wam?

Po i ich rozumienie świata.

Kogo soldaruchy obaliły? jak u nas dalej rządzi komuna. W stanie wojennym w naszym mieście chyba był ten sam prezydent.

nie widzialem zapalonych swieczek w oknach o 19.30

Gość  Sobota [14.12.2013, 00:22:13]  [IP: 178.238.245.***] Dzięki SW teraz siedzisz i klepiesz te swoje bzdety w necie.

troll  Sobota [14.12.2013, 09:35:04]  [IP: 178.238.252.***] Masz rację, najgorzej jak na temat SW wypowiadają się małolaty których wtedy jeszcze nawet w planach nie było. Rosjanie w Polsce stacjonowali w wielu garnizonach i oni wcale nie musieli wchodzić, oni byli w Polsce cały czas i nikt nie jest w stanie powiedzieć ilu ich było.Dodatkowo na granicy czekali też Czesi którzy ochoczo czekali na sygnał bo chcieli się zrewanżować za swój stan.

Jak można opowiadać takie bajki, Rosjanie wejdą czy nie wejdą, ''Oni ''byli. A dodatkowo wzmocnili garnizon Świnoujski. Już nie mówiąc co było po drugiej stronie granicy z Niemcami.

[IP: 92.42.119.***] Rację masz

ja tez pamietam piatek wczoraj byl

23:20.. Intencje może i piękne, ale piszesz bzdury koleś.. Z jakiego Sejmu chcesz wywalać Jaruzela?!? Zapalenie płucu? A co to jest? Pomyśl zanim napiszesz... A komuchy powinny ponieść odpowiedzialność za to co się działo. Precz z emeryturami dla SB, wojskowych, prokuratorów z tego okresu. Niech wreszcie ktoś to rozliczy...

A gdzie jest pani poseł znakomita postać z naszego miasta?

a kogo teraz interesuje stan wojenny każdy myśli gdzie tu prace dostać i coś do gara włożyć,

Biuro Polityczne KC KPZR, nie informując o niczym polskich towarzyszy, wydało 28 sierpnia 1980 rozporządzenie o mobilizacji czterech dywizji radzieckich stacjonujących w zachodnich okręgach wojskowych ZSRR z perspektywą ich wejścia na terytorium PRL na początku września 1980 roku, jeśli ogólnokrajowe strajki trwałyby nadal. W razie napotkania większego oporu zamierzano wysłać do Polski dodatkowe wojska. 1 grudnia 1980 władze ZSRR przekazały gen. Tadeuszowi Hupałowskiemu i płk. Franciszkowi Puchale plany wkroczenia wojsk radzieckich do Polski w ramach ćwiczeń „Sojuz 80”. Gotowość operacyjną do przekroczenia granicy wyznaczono na 8 grudnia 1980. Według meldunku płk. Kuklińskiego dla CIA z początku grudnia[11] do Polski miało wtedy wkroczyć 18 dywizji wojsk Układu Warszawskiego (15 radzieckich, dwie czechosłowackie i jedna enerdowska), które po chwilowym pozorowaniu manewrów z ostrą amunicją miały ulec przegrupowaniu i otoczyć większe polskie miasta i ośrodki przemysłowe.

00:22:13]  [IP: 178.238.245.***] no na pewno. Marzeniem władz radzieckich było wtedy obalenie ustroju socjalistycznego w Polsce i nawet wspierali potajemnie solidarnościowych opozycjonistów.

00:09:36 szeregowy jaruzelski skamlał o interwencje, jednak władze radzieckie kategorycznie mu odmówiły.

Stan wojenny to było słuszne posunięcie w tamtej sytuacji. Gdyby wojska radzieckie wkroczyły do Polski to by dopiero była tragedia...

23:13:24 drogi komuszku do żadnej interwencji by nie doszło więc parafrazując klasyka- przestań pan pierdolić i wciskać ciemnotę wyczytaną z trybuny ludu...

Stan wojenny zastał mnie w wojsku ! w służbie czynnej, przymusowej ! Pół roku na bojowo i spanko w umundurowaniu z AK 47 pod głową, ten czas to był koszmar i nie miłe wspomnienia !

Dobrze, że ktoś pomyślał. Niestety pamięć o prawdzie jest systematycznie wypaczana, wystarczy poczytać poniższe komentarze...:(

Ciekawe, co ci młodzi demokraci wiedzą o stanie wojennym kiedy ich jeszcze na świecie nie było.

Na terytorium chyba PRL.

Gdyby nie stan wojenny to niemcy bu zajeli Swinoujscie i wtedy by sie polała krew.

Wywalić gen.Jaruzelskiego z sejmu!! To właśnie przez niego stała się ta tragedia, ponieważ... Jak to się stało? Wszystko wam opowiem. Otóż tak: Dokładnie - punktualnie o godz. 24:00 (w nocy) 12/13 grudnia 1981 roku Generał Wojciech Jaruzelski ogłosił" Stan Wojenny". Podczas tego uroczystego święta zginęło ponad kilkadziesiąt osób, w tym marynarzy wojskowych, działaczy opozycji wojskowej orazP ludzi, tych, którym brało udział w tej akcji. Panie generale!! Czy Pan kompletnie zwariował?! Czy Pan zdaje sobie z tego sprawę, że zginęło ponad kilkadziesiąt osób ?! Czy Pan równierz zdaje z tego sprawę, że naraził Pan na niebezpieczeństwo ?! Sz.P.!! Proszę jeszcze się nad tym zastanowić!! Wiem, rozumiem, współczóję Panu że w ubiegłym roku 2012 Pan przeszedł poważny krwotok, zapalenie płucu czy także układu moczowego, ale proszę zrozumieć!! Pan może iść za to do więzienia!! Tyle na temat, tego co się wypowiedziałem i Panie gen.!! Proszę nie robić tak!!