- Myśleliśmy, że to wrak - mówią funkcjonariusze. - Gdy
pojechaliśmy na miejsce okazało się, że samochód jest w bardzo dobrym stanie.
W każdym przypadku, bez względu na to czy auto jest w dobrym stanie czy to już wrak, funkcjonariusze Straży Miejskiej starają się ustalić właściciela.
- Ponieważ to jego obowiązkiem jest usunięcie pojazdu lub pokrycie kosztów tego usunięcia - tłumaczy komendant świnoujskiej SM Mirosław Karliński.
W trakcie sprawdzania samochodu w policyjnych rejestrach, okazało się że Dacia jest poszukiwana. Auto zostało odholowane i zabezpieczone. Sprawę przejęła policja.
BIK UM Świnoujście
Przy dzialkach, jak sie jedzie na Garz stoi uszkodzony Ford Ka juz tez bardzo dlugo i szpeci, ale tam tez sie nikt nie zajal tym, pewnie za daleko...
bez owijania w bawełne, to nie straż znalazła tylko mieszkaniec. wy ze straży miejskich pazdzieży, to sie nadajecie kuwa do pchania karuzeli i rozkładania cyrku, aaaa więcej powiem strażnikom chałtury. hi u nas za krutkie ulice i za mało kszaków żeby sie skitrać z radarem. i do póki system będzie taki zjebany to ja go będę pierdolił. komuniści wypieprzać! dajcie szanse młodym oni też mogą być politykami, napewno lojalnijszymi. * KTO STRÓŻUJE STRÓŻA?!
To jest najlepszy przykład jak policja i straż wiejska patroluje miasto i w jakim stopniu jest zwracana uwaga na to co się dzieje w mieście.
Podobna sytuacja była pod moim domem 200 m dalej, kilka lat temu. Po prostu stał sobie samochód i stał, mijały tygodnie, miesiące. Gdy zgłosiliśmy na Policję, szybko znikł. Z tym się wiąże problem: wielu Niemców na Posejdonie parkuje pod prywatnymi domami, omijają płatne parkingi, gospodarz ma kłopoty z dojazdem pod dom, nic nie może zrobić. Każdy może zamienić sobie ulicę przed czyimś domem w parking i to często zabierając na długo cześć chodnika.Co s tu nie jest tak. A Żmurek jest bardzo zadowolony, że zarabia na parkomatach, jego chata z kraja.
Nie sadzę, żeby ten samochód był kradziony. Kto o zdrowych zmysłach kradnie rumuńskie fury?
bravo, jest sukces tak dalej sm
Jestem za likwidacją tego chorego tworu (S.M.). W niektórych miastach już to zrobiono. Kto jest za ?
Nie rozumiem co w tym przypadku na pochwałę zasłużyła SM. Pół roku stało a SM myślała że to wrak. Dobre jaja. Szkoda kasy na tych EKSPERTÓW.
nie mówiąc o znajomości języków, kwalifikacjach jednych i drugich, dobrej organizacji pracy i współpracy z Niemcami choćby w poszukiwaniu skradzionych aut...o czym tu jeszcze pisać? ŻENADA.
auto stało pół roku czyli pół roku nie było tam Policji i Straży Miejskiej..." obrońców ładu i porządku publicznego", normalne jaja :)))))
ZETA JEZDZIL NIM NA DUPY DO MIEDZYZDROJI.HAHA
PÓŁ ROKU namierzali...coś im to słabiutko idzie...jakby to był autobus - pewnie ze 2 lata by namierzali :-))
hahaha straz miejska namierzyla:D nie dosc nie ze nie zajli sie zle zaprkowanym autem utrudniajacym ruch zarowno aut i pieszych to jeszcze jakas Pani zadzownila podtykajac im poszukiwane auto pod nos. BRAWA, HAHHA NO NAPRAWDE JESTESCIE REWELACYJNI BUHAHAHA
tam niedaleko chyba jet dom uciech Niemiec przyjechał zabawail sie i na paliwko mu nie starczyło wiec zostawil skoro nie ma nia chetnych ja ja wezme dobre auta w, g TUV
Od pól roku to auto zastawiało pól chodnika, oczywiście bez zachowania wymaganego 1, 5 metra wolnego miejsca dla pieszych.od pól roku jeżdżąc tamtędy musiałam omijać ten pojazd lub ustępować pierwszeństwa nadjeżdżającym z przeciwka.ten samochód utrudniał przez pół roku życie i pieszym i kierowcom.Brawo dla straży miejskiej, napewno jechali tamtędy nie raz!!
No i miałem rację - auto kradzione w Niemczech! Szacun dla Straży Miejskiej i Pani z Grottgera ;-).
Namierzyli go na Nowokarsiborskiej radarem!! Chłopcy Radarowcy!
pewnie niemiec był w extazie i tak sie narabał że zapomniał gdzie zostawił auto
Dobra robota, to tak zwane przechowywanie kradzionego auta w" dziupli pod chmurką" rozpowszechnione pośród złodziei samochodów. Dobrze, że SM sprawdziła w systemach i ujawniła fakt iż ten samochód jest poszukiwany. Brawo dla Pani z Grottgera - chyba bardzo przeszkadzało na niemieckich blachach :-).
Po co go znaleźli? Przecież nikomu na tym już nie zależy! Niemiec wziął kasę z ubezpieczalni, ubezpieczalnia z DE też już ma to w pompie... komu to?
Brawo strażnicy !! Kolejny sukces !! hehe...
Strażnicy namierzyli haha. Oni umieją namierzyć ale radarem.
Świetna robota, zwłaszcza że od czerwca minęło tylko jakoś pół roku. Great Job!
niemiec chcial oszkodowanie i zostawil auto w PL
Namierzyła mieszkanka, a nie straż miejska! śmiechu warte! Koniecznie dać premie strażnikom za ciężką pracę!