Ale o podatkach pamiętają nawet dzwonią, gdy dostałam wezwanie za 5 psów krew mi się zagotowała ! Okazało się ze pod moje dane podłączyli mi kilka piesków gratis !!

To co nie wiedzieli, że im się woreczki kończą? Po prostu zapomnieli i tyle.

dlatego ja mam psa i nie bede po nim sprzatac bo po co do cholery place ten podatek? niech sobie um sam sporzata!!

Do Eska. I bardzo źle robisz. Świadczy to o Twoim upośledzeniu. Bo albo ktoś sprząta albo nie. Do niedawna też mieliśmy psa i nie ukrywam, na początku nie sprzątaliśmy. Ale było mi wstyd i zmobilizowałem całą rodzinę. Od tamtej pory nie było wymówki. Dzieciaki same kupiły worki gdy się kończyły. Naszą postawą nauczyliśmy sprzątania po swoim psie starszego Pana, który na początku z nas się śmiał. Także ESKA jesteś niepoprawna.

Stac was na psy a na worki chcecie za darmo wstyd.

Jak ktoś już zaczyna sprzątać, to robi to nawet wieczorem i wtedy gdy nie ma pod nosem śmietnika.Brudas zawsze znajdzie sobie wymówkę.

Psiarstwo = chamstwo

Woreczki nie stanowią większego problemu. Gorzej, że mało gdzie stoją pojemniki na to przeznaczone a ja nie będę niosła kupy w worku przez pół miasta. Nie ma pojemnika w pobliżu, więc nie sprzątam. Jeśli jest pojemnik, zawsze po swoim psie sprzątam. Tyle w temacie

stać cię na pieska to kup sobie torebki a nie miasto ma płacić bo miasto to my wszyscy

Niech Rzecznik powie wyraźnie dlaczego biorą podatek za psa i na co przeznaczone są te pieniądze. Gdzie są kosze pół miasta można przejść i nie uwidzisz kosza. Ja dziś od ul. Poznańskiej dopiero przy szkole k. Penelopy wyrzuciłam woreczek bo dopiero tam był kosz. Urząd doskonale wie ile osób płaci i dla tych osób powinny być zawsze dostępne zestawy do sprzątania. Chyba, że znów gdzieś sie zapodziały jak to już było przy znanej nam kasjerce.

Niech rzecznik sprawdzi czy ona płaci podatki, a pani poseł jak pisze niech zmieni swoje IP komputera.

Witam ponownie, pomysł papierowych worków z ładnych boksów umieszczonych przy głównych skwerach w Szczecinie nie miał na celu wyręczenia ludzi z kupienia własnym środkiem i staraniem worków na odchody, a jedynie pomoc gdy o nich zapomniliśmy a także w pewien sposób pomoc strażnikom miejskim w pouczaniu niesprzątających osobników. Ludzie, którzy obrażają tą Panią jak widać nosa nie wystawili poza Polskę. Mam małe dziecko i wierzę, w to, że gdy usłyszy na lekcji środowiska o naszym mieście to tak się będzie działo a nie wręcz przeciwnie. Jak ja mam małemu dziecku wytłumaczyć, że wszyscy kłamią a zwłaszcza ludzie których my sami wybieraliśmy.>? JAk teraz córka tej Pani ma patrzeć na nauczycielkę, która opowiadała jej o zestawie powitalnym. To są tylko dzieci i nie muszą rozumieć tego co my. Ale widzę, że u nas nigdy nie będzie normalnie. Osoby, które nie zrozumiały listu i krytykują tę Panią właśnie mnie w tym uświadomiły. Ps. Każdego stać na woreczki.

Pomysl dostepczosci workow na ulicy jest fajny.Worki powinny byc charakterystyczne, moze jakies kolorowe alby nie mogly sluzyc do niczego innego. A skoro w podatku jest takze sprzatanie, to niech sprzataja i nie sprzatniecie po pupilu nie powinno byc karane a BARDZO napietnowane. Juz we wrzesniu nie bylo workow, liczyli ze do konca roku zaoszczedza kasy

Uważam, że to nie wina Pani która slusznie wymaga co obiecano. "Ich dystrybucja skończyła się całkiem niedawno i nie zdążyliśmy dokonać zakupu nowych" Dlaczego wiec Pan Robert Karelus zdazy zawsze odebrac swoja pensje za tzw.nieprofesjonalne zachowanie ? Dobry rzecznik prasowy reprezentujący Urzad Miasta musi być medialny. Oznacza to, że musi być otwarty na media, na pytania, na problemy i nigdy nie zbywa pytającego b y l e czym. Dotyczy to nie tylko tej ale i innych. ..odpowiedzi. Uwazam, że w ten sposób obwinia Pan za błedy pracowników Urzedu i siebie osobiście. Prosze wiec w tej sytuacji o zwolnienie zajmowanego stanowiska osobie kompetentnej i nie pokazywanie spoleczenstwu naszego miasta wiecej osmieszajacych Pana błedów.To nie t e a t r. Z powazaniem i do niedalekich wyborów.

I dalej: 1 pies zużywa rocznie ok 800 woreczków. Czyli za 20zł kupimy 2 tyś worków. Daje to nam 2 tyś worków razy 3 tyś psów wynik 6 mln woreczków. A nie jak podał pan z UM liczbę 68 tyś woreczków. Wniosek: po zakupie worków starczy na rok dla 7, 5 tyś psów. Pytanie: gdzie są pieniążki z podatku za posiadanie psa?

Czytając wasze komentarze (nie dotyczy:Gość • Niedziela [08.12.2013, 12:00:12] • [IP: 79.188.75.***]) to myślę, że nie na w tym mieście ludzi myślących. W tym artykule nie chodzi i same woreczki tylko o ideę. Jeśli ktoś coś od nas żąda to my jako obywatele też tego wymagajmy, a stwierdzenie były, ale skończyły się jest śmieszne. Ktoś wydaje te woreczki i jeśli kończy się (nie skończy) to trzeba zamówić odpowiednio wcześniej. Przecież to co mówi rzecznik UM te woreczki nie skończyły się nagle i jak zwykle jego wypowiedź jest bez konkretów. Ciekawe czy też tak będzie wam wesoło przy stwierdzeniu : płaćcie podatek drogowy i remontujcie sami sobie drogi; chcecie mieć zielono w mieście to posadźcie sobie roślinki, a od nas nie wymagajcie, bo było ale skończyło się. A teraz podam konkrety: opakowanie woreczków śniadaniowych (100szt) kosztuje 1 zł, w Świnoujściu jest zarejestrowanych ok 3 tyś psów. Podatek to 48zł. Z kwoty podatku przeznaczmy 20zł na zakup woreczków, resztę na sprzątanie terenów zielonych.

nie otrzymała powitalnego zestawu :D matka idotka

Witam, a ja myślę, że tej kobiecie nie chodzi o woreczki a Wy źle odczytujecie jej list. Jej córka chciała być małym dobrym lokalnym obywatelem bo tak została nauczona z domu. Pewnie sprzątanie po psie było jednym z warunków jego posiadania. A tu dziecko od najmłodszych lat dowiaduje się, że miasto ma je w nosie. Rzecznik się cieszy, że wzrasta świadomość. Świadomość byłaby większa gdyby było więcej śmietników na psie odchody i stojaków z torebkami jak np. w Szczecinie. Wzrosłaby świadomość gdyby nisi posłowie też sprzątali po swoich psach. Pozdrawiam Pewną elegancką posłankę.

w Norwegii na kazdej ulicy jest kilka slupow z woreczkami i pod spodem z pojemnikiem na odchody psie...jest podatek -gwarantuja woreczki...u nas dziadownie jak zwykle !!

Pytam, gdzie ci rodzice są?

decydujac sie na psiaka musi wliczyc koszty utrzymania, bez przesady na worki ja niestac biedactwo to po hu, , , , ci pies babo, szumu narobila a pewnie nawet nie bedzie sprzatac srak po pupilu"

Ile osób odrazu sprząta po swoich psiakach, a jakoś na niektórych ulicach tego nie widać, a jak się zwróci uwagę takiej osobie żeby posprzatała to wielka obraza i jeszcze powyzywa przy tym. Piszą że dają to powinni dawać.

Jak piszą że rozdają woreczki, to powinni dawać albo nie namawiać ludzi do przechodzenia po nie. Nie było by problemu. Tu się rozchodzi o sam fakt ze mówią że są a ich nie ma.

jakby dawali nawet paczkę zapałek wartą 2 grosze to też by się polaczki rzucili i mało o nie nie pozabijali :) a jakby taki nie dostał paczki zapałek za free to by raban w mediach przez pół roku robił

Chyba wszyscy ktorzy sie tu udzielaja nie wiedza w czym rzecz? Kobieta ma racje ze domaga sie woreczkow itp. bo skoro palci niemały podaek, (przypominam 49zł) do urzedu miasta to chce miec jakies korzyscie z tego? a tu wykracanie kota ogonem ze zbrakło? Wszyscy mający pieski powinni isc pod urząd i zamanifestowac przeciw placeniu podatku, dobrze ze choc jedna osoba zainteresowała sie co dzieje sie z tymi w koncu niemałymi pieniedzmi sciaganymi co roku od wlascicieli czworonogow.