iswinoujscie.pl • Wtorek [03.12.2013, 15:35:23] • Świnoujście
Podrabiane zegarki i perfumy na straganie

fot. Policja
Prawie 300 sztuk zegarków i blisko 100 sztuk perfum z podrobionymi znakami towarowymi znanych marek zabezpieczyli świnoujscy kryminalni. Podróbkami na targowisku handlowała 34-letnia mieszkanka miasta. Szacuje się wstępnie, że straty jakie poniosły firmy w wyniku sprzedawania podróbek wynoszą kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Za wprowadzanie do obrotu przedmiotów oznaczonych podrobionym znakiem towarowym grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Kryminalni zajmujący się przestępczością gospodarczą skontrolowali pod koniec minionego tygodnia targowisko miejskie w Świnoujściu, gdzie sprawdzili informację o kobiecie, która miała wprowadzać do obrotu perfumy i zegarki z zastrzeżonymi znakami towarowymi. Na jednym ze straganów zauważyli kobietę, która oferowała do sprzedaży właśnie takie produkty.

fot. Policja
Perfumy i zegarki, którymi handlowała, były oznaczone znakami towarowymi renomowanych marek światowych, w rzeczywistości były to jedynie "podróbki".
Towar został zabezpieczony, natomiast 34-latka niebawem usłyszy zarzuty za wprowadzanie do obrotu przedmiotów z zastrzeżonymi i podrobionymi znakami towarowymi, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

fot. Policja
Świnoujscy policjanci od lat współpracują z przedstawicielami znanych firm w celu wyeliminowania handlowców oferujących do sprzedaży podrobione towary. Takie kontrole będą na pewno w przyszłości kontynuowane.
Rzecznik prasowy KMP w Świnoujściu
asp. Beata Olszewska
Co drugi tam z tego żyje
Gość Wtorek [03.12.2013, 18:16:36] [IP: 80.245.179.***] - Nie jest to proste, bo nie jest nigdzie powiedziane, że akurat kupiłbym oryginał, a skusiła mnie cena 20 złotych, bo okazja. Jak ktoś ma kupić oryginał, to kupi, a znak towarowy, to inna bajka. Myślisz, ze jakbym kupił podróbkę, to firma by straciła? Gówno by straciła, bo bym po prostu nie kupił oryginału. Po prostu nic by nie straciła, ale też by nie zyskała. Straciliby by tylko wtedy jakbym im opróżnił magazyn, albo tą cała fabryczkę spalił w ****. Zrobili im reklamę.
Same breitlingi prawie
Wtorek [03.12.2013, 18:16:36] • [IP: 80.245.179.***]Mam wrażenie że jesteś osobą za to karaną że rzucasz paragrafami bo nie wierze ze policja komentuje.Albo...
Pani Beatko ! Niech pni nie pisze takich bzdur, że kryminalni sprawdzili informację o kobiecie co miała wprowadzać do obrotu perfumy i zegarki a potem tą kobietę zauważyli z towarem. No i efekt jak na zdjęciach.A przecież całe lato tam sprzedawany był ten towar. I co. Kryminalni tego nie widzieli. Nie widziała Straż Graniczna, nie widział Urząd Celny ? A swoją drogą co to za wynik.łapcie poważnych przestępców i tym się chwalcie.
Polak zeby nie kradl, nie oszukiwal, musilby zarabiac 5tys zl na miesiac. Ci na rynku potrafia zarobic od 10tys do 25 tys na miesiac. Chwala im za to, bo to nie latwe pieniadze. Jednak Polak to len, nawet jadac za granice do pracy, mysla ze beda tam mieli placone za lezenie. Wstyd ze mlodzi coraz bardziej wieza w szkole niz w lopatologie. Przestancie marzyc, i uczyc sie w nieskonczonosc bo i tak na koncu waszej kariery bedzie miotla do zamiatania ulicy.O tym sie nie mowi, bo wiadomo czym by sie to skonczylo, ale po co tak mlodych oszukiwac?? Niech ucza sie pracowac za mlodu, bo po szkole i studiach bedzie za pozno.
Dokladnie, takie straty jakie by poniesli to oni maja wliczone w straty na poziomie produkcji... I zgadzam sie ze nie mozna nazwac tego strata, bo w koncu nikt im nic nie ukradl a znaczek to tylko znaczek... Jeden bedzie sie cieszyc ze ma z nim cos a drugi nawet by nie zauwazyl ze cokolwiek mu ubylo. Jak juz pisalem w okresie przedswiatecznym policja zachowala sie jak zwykle ch***
Gość Wtorek [03.12.2013, 18:09:26] [IP: 62.69.231.***]proste znaki towarowe, loga, logotypy, wizerunek to są straty dla marek posługiwanie się ich dobrem na nie ich produktach.Ustawa Prawo własności przemysłowej Art. 305. 1. Kto, w celu wprowadzenia do obrotu, oznacza towary podrobionym znakiem towarowym, zarejestrowanym znakiem towarowym, którego nie ma prawa używać lub dokonuje obrotu towarami oznaczonymi takimi znakami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca przestępstwa określonego w ust. 1 podlega grzywnie. 3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełnienia przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo dopuszcza się tego przestępstwa w stosunku do towaru o znacznej wartości, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5
Gość Wtorek [03.12.2013, 16:54:37] [IP: 80.245.179.***] - No ale jak te firmy narazili na straty? W jaki sposób?
wiadomo ze towar nie był jej, pracowała tam tylko chwilę. Ktoś ją podpierdol...połowę rynku trzeba zamknąć jeśli już.
Jacy to nagle praworządni się stali!?No no! A jak firmy wędliniarskie truły nas podróbkami wędlin z solą drogową to jakoś nie rekwirowali po sklepach tych wędlin i wyrobów!Ani Policja, ani Sanepid nikt nie śmiał podnieść ręki na lobbystów a tu proszę!Pojedynczego samotnego sprzedawcę za którym nikt się nie wstawi to od razu z grubej rury!A jak burda jest uliczna to chowają się po krzakach i udają że nie widzą albo nagle wszystkie wozy są na interwencji ha ha!Pogratulować sukcesu bo przecież to bardzo niebezpieczne dla życia obywateli jest!Zajmijcie się wreszcie bandziorami dużego formatu oraz tymi w białych kołnierzykach a takie przekręciki zostawcie strażnikom miejskim!Bo niedługo to przyjdzie wam łapać tylko tych co plują na chodnik i przeklinają!
Fajniutkie, chętnie bym kupił taniej jak w sklepie.
Śmiechu warte. A z czego ludzie mają żyć, bogate firmy stać na to by ponosić takie straty. A ci co to sprzedają to co może powinni iść na zasiłek i wtedy strat nie ma...
Na szczycie KORUPCJA, KLAMSTWA, OSZUSTWA i beznadziejna paplanina, a nam nie wolno kupić sobie takiego zegarka, który mi się podoba i za przystępną cenę. Nie stać mnie na ZEGAREK za parę tysięcy.
A sami noszą podróby hipokryci.
Gość Wtorek [03.12.2013, 16:19:52] [IP: 62.69.231.***]a za co przecież nie użyłeś ich znaku i nie wprowadziłeś towaru z ich znakiem do obrotu, tym samym nie naraziłeś firm na straty... Czego tu nie rozumieć ? Są znaki towarowe firm na nie ich produktach...
100 m za przejściem granicznym stoi stary vw i wali zdjęcia polując tylko na polskie tablice - jaki, gdzie, po co i dlaczego??
Gość Wtorek [03.12.2013, 15:45:31] [IP: 2.70.208.**] kilkadziesiąt tys pln to kosztuje oryginalny breitling... szt. 1.
To połowa rynku przy granicy powinna już dawno siedzieć.
Jak mnie coś takiego wkurza, że firmy poniosły straty na tyle i tyle. Niby w jaki sposób straciły, bo nie rozumiem? Jak ktoś ma kupić oryginał, to pójdzie i kupi, ale na pewno nie na bazarek. Może niech te firmy i mnie osądzą, bo nie kupiłem ♛Rolexa za 35.000€, tylko Casio za 599 złotych.
jak by nie bylo konfidentow to kobieta dalej by chandlowala
Chyba to miało być dla szanownego Nowaka, który lubuje się w podróbkach.
100 m za przejściem granicznym stoi stary vw i wali zdjęcia polując tylko na polskie tablice
Bogate firmy stracily kilkadziesiat tysiecy zlotych a kobieta stracila mozliwosc zarobku przed swietami, by miec za co przyszykowac kolacje wigilijna, kupic prezenty rodzinie i dziecia... mogliscie dac jej spokoj przed swietami - spojrzec, zapamietac, wrocic w styczniu - nie fajnie sie zachowaliscie.
Jeszcze paru jest do zrobienia...