Na terenie schroniska palone są ubrania, kurtki, koce i materac. Nikt poza znajomymi zarządzających schroniskiem nie jest wpuszczany. Ci czasami tylko krzyczą jakieś przekleństwa i nie chcą by ich fotografować.
fot. Sławomir Ryfczyński
Nie tylko dzieci nie mogą wejść do schroniska. Podobnie jest z policją, lekarzem weterynarii oraz urzędnikami. Dzisiaj portal iswinoujscie.pl chciał dowiedzieć się od kierownik schroniska Aliny Celniak, co się dzieje i jak komentuje sprawę rozwiązania z nią umowy. Zamiast tego na miejscu zastaliśmy ludzi, którzy nikogo nie chcieli wpuścić, grozili odebraniem aparatu i palili rzeczy wynoszone z budynku, w którym urzędował zarząd.
Na terenie schroniska palone są ubrania, kurtki, koce i materac. Nikt poza znajomymi zarządzających schroniskiem nie jest wpuszczany. Ci czasami tylko krzyczą jakieś przekleństwa i nie chcą by ich fotografować.
fot. Sławomir Ryfczyński
Brama zamknięta jest na kłódkę. Dzisiaj nie wpuścili interweniujących funkcjonariuszy policji. Ci bez nakazu nie mogę wejść siłą.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Urzędnicy udali się do schroniska, aby wręczyć przedstawicielowi zarządu Zachodniopomorskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami wypowiedzenie umowy na prowadzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt.
fot. Sławomir Ryfczyński
Brama schroniska była zamknięta, a pracownik który opiekuje się zwierzętami stwierdził ,iż cyt: " prezesi są na zwolnieniu lekarskim " i nie może nikogo wpuścić.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wobec powyższego, wypowiedzenie zostanie im wręczone jak najszybciej - innym, zgodnym z prawem sposobem. - informuje rzecznik prezydenta Robert Karelus.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ktoś czeka z decyzją wpuszczenia do czasu, kiedy zatrzą ślady.
Jakie nie miogą wejść? To nie jest ich prywata, tylko schronisko miejskie, więc w czym problem?
Policja i nie może wejść? Śmiechu warte. Wjechać z furtką, za wszarz wytargać na zewnątrz i po problemie. Jeszcze ochrona środowiska powinna zareagować na trucie atmosfery paloną gąbką. A ci stoją i patrzą przez furkę, jak takie ciele-mele bezradne.