14 listopada doszło do wybuchu gazu w Janikowie Przygrodzkim. Nastąpiło rozszczelnienie rury o średnicy 50 cm, którą był przesyłany gaz. Zginęło dwóch pracowników a dwanaście osób odniosło obrażenia. Temperatura podczas pożaru dochodziła do 2000 C. Zniszczonych zostało 12 budynków. Naoczni świadkowie przerażeni komentowali, że była to bomba termiczna. Gazociąg należał do spółki Gaz System a przy pracach była zatrudniana firma zewnętrzna. O wielkości zniszczeń mogliśmy przekonać się w przekazach medialnych.
18 listopada - kolejna informacja. Tym razem z naszej okolicy- o wykolejeniu się pociągu w Warnowie z olejem opałowym.
Oba te zdarzenia powinny dać do myślenia mieszkańcom Świnoujścia - uważa Zenon Nowak, jeden z mieszkańców.- Polskie LNG buduje terminal skroplonego gazu w Świnoujściu. Zbiorniki mają pomieścić 160 tysięcy m3 skroplonego gazu do temperatury minus 162 C. W postaci lotnej mamy więc 96 milionów m3 gazu. Rozładunek z gazowca jest bardzo niebezpieczny, ponieważ transportowany gaz jest w bardzo niskiej temperaturze. Obawy wielu mieszkańców budzi fakt, że przy budowie pracują kolejni podwykonawcy a pracownicy zatrudniani nie posiadają wystarczających kwalifikacji. Nie wiadomo też, czy zostały użyte materiały zgodne z normami. Fakty - pęknięty zbiornik, bo konieczna była przerwa technologiczna, mimo że prezes Rapciak informował na konferencji o tzw. ciągłym wylewaniu betonu przy budowie zbiorników. Ale mamy już kolejnego prezesa Polskiego LNG. Informacja o popękanym falochronie przy którym będą cumować gazowce budzi kolejne pytania o bezpieczeństwo mieszkańców i innych osób. Najbliższe zabudowania znajdują się w odległości 700 metrów i jeden kilometr od strefy uzdrowiskowej, wg informacji ze strony Polskiego LNG. Inwestor informował nas, że Świnoujście dołączy do takich miast jak Wenecja, bo tam też jest gazoport. Tak jest, ale w miejscowości Rovigio oddalonej 80 km od Wenecji na sztucznej wyspie16 km od wybrzeża tzw. Offshore Terminal LNG. Tam zapewniono najnowsze rozwiązanie techniczne i bezpieczeństwo dla ludzi. Taki terminal budowany jest też na Ukrainie w miejscowości Jużne.
W związku z wybuchem gazu na skutek rozszczelnienia gazociągu w Jankowie Przygrodzkim postanowiliśmy zapytać Polskie LNG, jak zamierza zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców i innych osób po uruchomieniu terminala w Świnoujściu.
Oto zagadnienia, które nas interesowały:
a. strefy rażenia w przypadku rozszczelnienia, wybuchu instalacji przesyłowej i zbiorników.
b. system wczesnego ostrzegania w przypadku awarii i wybuchu.
c. drogi ewakuacyjne.
d. zabezpieczenie przed terroryzmem.
e. część gazu ma być transportowana cysternami kolejowymi i samochodami- dodatkowe zagrożenie.
f. czy mają świadomość ogromu zniszczeń i narażania ludzi, ich życia, gdyby doszło do zapalenia gazu?
g. czy będą ubezpieczeni w przypadku szkód od odpowiedzialności cywilnej?
h. logistyka transportu rannych do szpitala w Świnoujściu i w innych miejscowościach.
j. w czasie budowy dochodziło do wielu nieprawidłowości, są opóźnienia zmieniają się prezesi więc kto ponosi odpowiedzialność za całą budowę?
k. gdyby doszło do rozszczelnienia i wybuchu to rozmiar byłby nieporównywalny z katastrofą w Jankowie Przygrodzkim.
A oto, co ma nam do powiedzenia Maciej Mazur, dyrektor Biura Komunikacji Korporacyjnej Polskiego LNG S.A.
Skroplony gaz ziemny w przypadku kontaktu z powietrzem nie wybucha, a jedynie odparowuje i rozrzedza się - czytamy w przesłanej nam odpowiedzi Polskiego LNG. -W przypadku wycieku LNG, co z uwagi na bardzo zaawansowane systemy zabezpieczeń stosowane w terminalach na całym świecie w praktyce nie występuje, nie ma także możliwości skażenia nim środowiska - wód morskich, gleby (LNG to bardzo czyste i ekologiczne paliwo, nie posiadające zapachu, bezbarwne, nietoksyczne i niekorozyjne, które powstaje w wyniku zaawansowanego procesu oczyszczenia gazu ziemnego z wszelkich zanieczyszczeń, m.in. dwutlenku węgla, butanu czy związków siarki). LNG jest przechowywany w ciśnieniu zbliżonym do ciśnienia atmosferycznego. Ma to bardzo istotne znacznie, bowiem minimalizuje ryzyko wybuchu wskutek nagłej zmiany ciśnień. W przypadku potencjalnego wycieku LNG miesza się z otaczającymi substancjami, wyrównując temperaturę z otoczeniem. Potwierdzeniem tych słów jest fakt, iż od pierwszego transportu LNG, który miał miejsce w 1964 roku, przeprowadzono już ponad 70 000 dostaw LNG, nie notując przy tym żadnej straty w postaci niekontrolowanego wycieku LNG lub innego typu sytuacji awaryjnej.
Zaawansowanie technologiczne oraz międzynarodowy charakter sektora LNG sprawiają, iż jest on poddany ostrym rygorom w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa i ochrony środowiska – czytamy dalej.- Zapewnione jest to poprzez rozwiązania technologiczne oraz precyzyjnie określone procedury postępowania wdrażane na każdym z etapów inwestycji. Terminale LNG na całym świecie budowane są w oparciu o szereg standardów wypracowywanych i rozwijanych od lat siedemdziesiątych XX w. Począwszy od odpowiedniej organizacji ruchu jednostek pływających wchodzących do i wychodzących z portu, poprzez zastosowanie precyzyjnych urządzeń ostrzegania o awarii, po systemy automatycznie reagujące na najdrobniejsze zakłócenia prawidłowości procesów organizacji pracy terminalu. Wdrożone rozwiązania prawne na poziomie międzynarodowym (standardy, kodeksy, postępowania, przepisy prawne) dotyczące łańcucha dostaw LNG dodatkowo zapewniają bezpieczeństwo oraz ochronę środowiska. Znaczenie mają szczególnie regulacje prawne Międzynarodowej Organizacji Morza (IMO), która przyjęła rozwiązania odnoszące się do bezpieczeństwa w zakresie budowy i wyposażenia statków LNG oraz bezpieczeństwa żeglugi i ochrony środowiska. Regulacje IMO dotyczą również infrastruktury portowej. Istotne są także rozwiązania prawne Unii Europejskiej w zakresie projektowania infrastruktury LNG, bezpieczeństwa żeglugi i ochrony środowiska. Normy te tworzą fundamenty w zakresie bezpieczeństwa i ochrony środowiska tych instalacji. Sektor LNG regulowany jest również przepisami prawa krajowego, które stanowią uzupełnienie lub wdrożenie norm międzynarodowych. Tak kompleksowe uregulowania prawne gwarantują wysoki poziom bezpieczeństwa zarówno w trakcie transportu LNG jak też na terenie terminali.
Jednym z aspektów wpływających na uzyskanie przez inwestora obiektu przemysłowego pozwolenia na realizację inwestycji jest uwzględnienie w planach budowy wszelkich wymagań stawianych przez prawo. Także rygorystycznych wymagań dotyczących bezpieczeństwa (w trakcie budowy i po jej zakończeniu, czyli w czasie eksploatacji instalacji). Polskie LNG SA takie wymagania wypełnia. Harmonogram realizacji inwestycji zatwierdzony przez odpowiednie instytucje nadzorcze i służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo obywateli przewiduje powstanie planów awaryjnych. Jest wśród nich m.in. system ostrzegania o niebezpieczeństwie, a także wspomniane drogi ewakuacyjne czy inne kwestie logistyczne. Terminal regazyfikacyjny w Świnoujściu nie zostałby uruchomiony, jeśli wspomniane plany i systemy bezpieczeństwa, wewnętrzne i zewnętrzne, nie spełniałyby w jakimkolwiek stopniu kryteriów bezpieczeństwa opisanych prawem. Tak więc przepisy prawa oraz działanie uprawnionych instytucji państwowych dają gwarancję, że obiekty i instalacje terminalu będą bezpieczne. Jeżeli chodzi o zabezpieczenie antyterrorystyczne, to za bezpieczeństwo pod tym względem odpowiada wyspecjalizowana służba państwowa, czyli Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Polskie LNG SA jest zobowiązane udzielać ABW wszelkiej potrzebnej jej pomocy i stosować się do wszelkich jej zaleceń w zakresie monitorowania i zwalczania zagrożeń terrorystycznych.
Trzeba zaznaczyć, że funkcjonowanie terminalu LNG nie stanowi realnego zagrożenia dla lokalnych społeczności. Dokładnie opisane rygorystycznie przestrzegane wewnętrzne procedury wzbogacone m.in. o systemy bezpieczeństwa oparte na czujnikach monitorujących poziomy LNG, ciśnienia wewnątrz zbiorników oraz system reagowania przeciwpożarowego, czyni z terminalu pozbawione zagrożeń miejsce pracy i bezpiecznego sąsiada wśród zakładów przemysłowych w regionie. Warto także dodać, że Polskie LNG SA dysponuje odpowiednią wiedzą potrzebną do zbudowania efektywnych systemów zabezpieczeń. Jednym z podstawowych narzędzi zapewnienia bezpieczeństwa jest zastosowana w czasie budowy najnowocześniejsza dostępna obecnie na świecie technologia, którą wykorzystują inwestorzy terminali regazyfikacyjnych na całym świecie – pisze Maciej Mazur z Polskiego LNG.
Obowiązkiem prezydenta jest publiczna odpowiedź na pytania mieszkańców dotyczące zagrożeń po oddaniu do eksploatacji terminala oraz sprawy finansowe ile wpłynęło pieniędzy do kasy miasta za wycięte drzewa 30 tysięcy sztuk natomiast do piszących prostackie komentarze dotyczące uzależnień AA wystawiacie tylko wizytówkę o sobie i swoim poziomie a zagrożenia są lng nie udzieliło odpowiedzi dot stref rażenia
kolejny raz pytam - -W KONCU ILE WYNOSI TA STREFA RAŻENIA- moze pan ZENON albo pani poseł ŻMUDA - udzieli konkretnej odpowiedzi - a Warszów uznam za bezpieczny kiedy osiedle kadry gazoporu powstanie za płotem- nawet kosztem kolejnych drzew
Po wyrazie twarzy pana Zenona widać, że mówi poważnie...strach wyraża całym ciałem.
Najprostszym sposobem zabezpieczenia Świnoujścia przed wybuchem gazu jest palenie świeczek wokół terminala. Gdy będzie wyciek gazu nie będzie wybuchu tylko pożar. Pracownicy, a zwłaszcza kadra mogłaby z rodzinami zamieszkać na terenie terminala.
A JAK ZOSTALY ROZLICZONE DRZEWA WYCIĘTE POD BUDOWĘ TERMINALA W ILOŚĆI 30 TYSIĘCY BO CISZA PANUJE NA TEMAT TYCH PIENIĘDZY I KTO NA TYM ZAROBIŁ MOŻE JEDNAK WYPOWIE SIĘ ŻMURKIEWICZ NA TEN TEMAT OFICJALNIE
JANKÓW PRZYGODZKI! Czy ten gość nawiał z Tworek? Albo on z rodziny eksperta Sławka od pożyczonych zegarków. Nadaje się na ministra u rudego.
Naród ciemny wszystko łyknie.
Ten gosciu ma takie parcie na szklo ze zal d...e zciska
Najpierw buduja a potem zastanawiaja sie czy dobrze:) Faktycznie ludzie powinni chodzic systematycznie do lekarza, pytanie gdzie lekarz ma sie leczyc??:) Jak widac, do dzis nie wiadomo czy chory leczy sie u zdrowego, czy tez chory zaraza zdrowego:) Pozdrawiam:)
sami znawcy... inżynierowie... wszyscy polacy znają się na wszystkim lepiej! najlepiej!
Po takiej sesji fotograficznej to do dr Dąbrowskiej bez kolejki się pan Zenon kwalifikuje.
A lepszego fotelika nie dali -tylko leżaczek ??
czekamy na opinie Żmurkiewicza i Żmudy ciekawe co nam powiedzą bo nudzi mnie że to jest bezpieczne, w Janikowie też pewnie mówili ze jest bezpieczne
Zenek znów nie wziąłeś tabletek. Nie denerwój się i spokojnie zmierzaj do apteki, wykup receptę. Pozdrawiam i do spotkania na klubie AA
Ciekawe co było w tej cysternie co wybuchła na campingu w Hiszpani---prezesie skroplony gaz--ofiar setki
A co z rurociągiem :-)
Do 178 - Też tak uważam ale wykopać nową rynnę w Zatoce Pomorskiej to dla decydentów był już problem bo to dodatkowe koszta i dlatego poszli drogą na skróty. Typowe dla naszych wybrańców narodu-myślenie krótkowzroczne.
Już patrzcie jak zaprzestają budowy :-)
to giejowskie wszystko zagrania
dlaczego nie widze mechanikow wysokiego rangow tylko cwelow pana zmmmmmmmmmmmmmmm
wystwil cie zmur na smiech czy kto inny kto przejmie wladze
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Do 178 - Też tak uważam ale wykopać nową rynnę w Zatoce Pomorskiej to dla decydentów był już problem bo to dodatkowe koszta i dlatego poszli drogą na skróty. Typowe dla naszych wybrańców narodu-myślenie krótkowzwroczne.
Jak widać bezpieczeństwo mieszkańców Warszowa nie jest istotne to tylko mała garstka. Warszow powinien być wysiedlony. aby nie narażać ludzi na utratę życia
Entuzjaści gazobubla macie świadomość jaka bądzie koncentracja gazu gaz skroplony jest w temperaturze -162C a jak paruje to przyjmuje temperaturę otoczenia i zwiększa objętość 600 razy i pięknię się pali a mamy ilość 96mln m3 gazu poczytajcie o najnowszych rozwiązaniach technicznych a to jest gazobubel budowany za ogromne pieniądze przez podwykonawców z łapanki