iswinoujscie.pl • Piątek [29.11.2013, 17:17:37] • Świnoujście
O bezdomnych przed zimą
fot. BIK UM Świnoujście
Rozpoczęta dwa lata temu długofalowa kampania informacyjna przestrzegająca przed dawaniem pieniędzy żebrzącym oraz praca miejskiego streeworkera zaczynają przynosić efekty. Według najnowszych danych aktualnie przebywa u nas 11 osób bezdomnych spoza naszego miasta oraz 3 świnoujścian. W środę odbyło się spotkanie przedstawicieli służb i instytucji, którzy w swojej pracy na co dzień moją do czynienia z tym problemem. Głównym tematem była pomoc bezdomnych podczas nadchodzącej zimy.
Streetworker się sprawdza
Jeszcze 2-3 lata temu szacowano, że w bunkrach, opuszczonych obiektach itp. mogło koczować nawet ponad trzydzieści osób. Miasto dostrzegło ten problem i dlatego na początku 2012 roku pod przewodnictwem Zastępcy Prezydenta Miasta Joanny Agatowskiej powołano w mieście zespół ds. identyfikacji problemów związanych z osobami bezdomnymi przebywającymi na terenie Miasta Świnoujścia. Są w nim pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, Schroniska dla Bezdomnych, Policji, Straży Miejskiej, Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej w Urzędzie Miasta. Członkom zespołu udało się dokonać pierwszej, obszernej i jednolitej diagnozy problemu bezdomności w naszym mieście. A co ważne zacząć - jak się dziś okazuje - skuteczną pracę nad tym
problemem, co doprowadziło do zdecydowanego zmniejszenia liczby bezdomnych i żebrzących.
Duża w tym rola miejskiego streetworkera. Od początku swojej pracy cały czas monitoruje problem bezdomności, zna tych ludzi, rozmawia z nimi, przekonuje do zmiany trybu życia, podaje konkretne namiary do instytucji, osób, które mogą im w tym pomóc. Przez niemal dwa lata udało mu się pomóc przynajmniej kilkunastu osobom.
fot. BIK UM Świnoujście
Udaje się przekonać coraz więcej ludzi.
Dziś już także można powiedzieć o pierwszych pozytywnych efektach kampanii przeciwko dawaniu pieniędzy bezdomnym i żebrzącym.
- Łatwy pieniądz, jakim jest dawanie pieniędzy, tak naprawdę wcale tym ludziom nie pomaga. Przeciwnie - mówi Zastępca Prezydenta Miasta Joanna Agatowska. - Utwierdza ich tylko w przekonaniu, że nie warto nic zmieniać, próbować wyjść z nałogu i zacząć normalnie żyć, kiedy bez żadnego wysiłku wystarczy wystawić rękę i pieniądze same wpadają.
To nie wszystko. Nasza "hojność" przyciąga bowiem bezdomnych z innych miejscowości, którzy szukają możliwości łatwego zdobycia pieniędzy.
- Z drugiej jednak strony, to nie jest też tak, że nie chcemy pomóc. Odwrotnie, właśnie chcemy - zaznacza Zastępca Prezydenta Miasta Joanna Agatowska. - W mieście są instytucje, jak chociażby Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie czy Schronisko dla Bezdomnych, które mają pieniądze, możliwości, wręcz konkretne propozycje dla chcących wyjść z tego problemu. I nasza kampania zmierza właśnie w tym kierunku.
Chcemy im nie tylko pokazać, że warto zmienić swoje życie, ale konkretnie w tym pomóc. Jak ktoś kiedyś powiedział - dać wędkę, a nie rybę.
Bezdomni z wyboru też mogą skorzystać z pomocy
Aktualnie wszystkie osoby bezdomne, które przebywają na terenie miasta, są nimi z własnego wyboru. Nie chcą skorzystać ani z pomocy MOPR, ani Schroniska dla Bezdomnych. Otwarcie przyznają, że ich wybór spowodowany jest nałogiem alkoholowym,
z którego nie chcą wyjść. Nie oznacza to jednak, że podczas nadchodzącej zimy, pozostaną zostawieni sami sobie.
- W każdej chwili mogą zamieszkać schronisku. Warunek jest jeden - muszą przestać pić alkohol - dodaje Joanna Agatowska. - Natomiast dla tych, którzy w tej chwili nie potrafią czy też nie chcą zerwać z nałogiem, w schronisku czynna jest już ogrzewalnia. Mogą tam przyjść, aby spędzić noc w cieple, umyć się, dostać ciepły posiłek.
fot. BIK UM Świnoujście
Ogrzewalnia czynna jest w godzinach 18.00 - 7.00
Czynne są także telefony pod którymi zawsze można uzyskać pomoc. To nie tylko ogólnopolska infolinia o numerze 800-170-010, ale u nas w Świnoujściu to przede wszystkim:
- Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie przy ulicy Dąbrowskiego 4 tel. 91 322 54 71, 91 322 54 94, 91 322 54 60
- Schronisko dla Bezdomnych przy ulicy Portowej 10, tel. 512 032 445, 91 35 09 541
- Policja, komenda przy ulicy Krzywoustego 2a tel. 997 , 91 326 75 36
- Straż Miejska przy ulicy Wojska Polskiego 1/5 tel. 91 321 99 40
- Pogotowie Ratunkowe tel. 999
Z pomocy osób pod tymi numerami telefonów mogą skorzystać sami bezdomni, jak również mieszkańcy, którzy zauważą osobę potrzebującą pomocy i schronienia.
W Świnoujściu nie ma bezdomnych. To są wolni ludzi, którzy cenią sobie bliskość z natura. Najlepiej, jakby każdy urzędasik przezimowałby u siebie w domu po takim jednym wolnym człowieku.
Najlepszym rozwiązaniem jest dawanie tym biednym ludziom wizytówek z adresami miejsc gdzie mogą otrzymać pomoc. Koszt wydrukowania takich wizytówek jest niewielki, a wręczanie ich zamiast pieniędzy może im pomóc i zarazem zniechęcić do żebrania na flaszkę.
Sezon przebalować a na zimę pod skrzydło podatnika.
A tych 11 bezdomnych kto nam podrzucił? Niech wracają do swoich rodzin. Naszych żebraków mamy dosyć, można by ich wykorzystać do żebrania na orkiestrę.
Bardzo podobało mi się rozwiązanie w woj, poznańskiego. Tam bezdomni z poza województwa są deportowani do swoich miejsc zameldowania albo ich województwa łoża na rzecz ich pobytu w danym województwie. Sprawa prosta
Bezdomni? To nie sa bezdomni, to sa wolni ludzie ktorzy nie sa zniewoleni systemami bankowymi ktore kontroluje raptem kilka rodzin na swiecie i to oni decyduja gdzie bedzie wojna, gdzie nie a kto bedzie mial wiecej kasy. Otworzcie oczy! Gdyby nie system pieniezny, wszyscy bysmy podobnie zyli - wolni! Nie zebym pochwalal menelstwo ale to garstka osob ktora jest uzalezniona od alkoholu dzieki czemu (!) nie zarabiaja pieniedzy a to powoduje ich wypad z systemu pienieznego. Wyobrazcie sobie co by bylo, a raczej co bedzie gdy wreszcie system pieniadza (od podstaw blednie stworzony) padnie... nie pojdziecie do roboty za darmo a czlowiek zacznie myslec o swoim a nie o firmie w ktorej pracuje. Na dluzsza mete tak by bylo lepiej.
1. zorientowac sie czy osoba ta naprawde potrzebuje pomocy, czy jej sie po prostu tylko tak wydaje, 2.uzgodnic, jakiego typu pomocy oczekuje, poinformowac gdzie znajduje sie biuro Caritas, PCK, noclegownia, schronisko br. Alberta, MONAR, Dom Matki Samotnej, MOPS, MOPR na ktore lozymy z podatkow i wspieramy swoimi skladkami 3. wreczyc ew. monete, (taka zawsze nalezy nosic w prawej kieszeni) o nominale ok 2-5 zl. na bilet, wyjasnic, gdzie jest przystanek tramwajowy itd... na" bilet PKP" nie zaleca sie wreczac); nie podwozic samochodem 4. jesli potrzebuje pomocy specjalisty, bo sie zle czuje, to nie bawimy sie w ratownika bo moze sie zdarzyc, ze ta osoba za kilka dni oskarzy nas o to, ze tej pomocy udzielilismy jej w sposob niefachowy i nalezy sie jej od nas jakas kasa tylko. wzywamy specjaliste, numery powszechnie znane.5. jesli jest to dziecko nie zleca sie glaskac po glowce;
wolni ludzie od rat, kredytow, podatkow, i calego syfu jaki nas otacza...
zajrzec do wiki pod haslo" Nauka Spoleczna Kosciola" i przeczytac dzieciom na zachete bajke" Mrowka i konik polny"
Gość Piątek [29.11.2013, 20:00:58] [IP: 92.42.112.***] "A tych 11 bezdomnych kto nam podrzucił? Niech wracają do swoich rodzin. Naszych żebraków mamy dosyć, można by ich wykorzystać do żebrania na orkiestrę.".. . i na budowę mostu! moje poparcie już mają.
Niepomny jutra, płochy i swawolny, Przez całe lato śpiewał konik polny. Lecz przyszła zima, śniegi, zawieruchy — Gorzko zapłakał biedaczek. "Gdybyż choć jaki robaczek. Gdyby choć skrzydełko muchy Wpadło mi w łapki... miałbym bal nie lada!" To myśląc, głodny, zbiera sił ostatki, Idzie do mrówki sąsiadki I tak powiada: "Pożycz mi, proszę, kilka ziaren żyta; Da Bóg doczekać przyszłego zbioru, Oddam z procentem — słowo honoru!" Lecz mrówka skąpa i nieużyta (Jest to najmniejsza jej wada) Pyta sąsiada: "Cóżeś porabiał przez lato, Gdy żebrzesz w zimowej porze?" "Śpiewałem sobie." —" Więc za to Tańcujże teraz, niebożę!"
Przygarnij Kropka
Mi się tam podoba ta Nauka Społeczna Kościoła i to, że kapłani się nią kierują i wedle niej żyją: sami nie sieją ani nie orzą tylko wyciągają ręce po cudze a teraz także od głupiego państwa. Lepiej opiekować się bezdomnymi, to przynajmniej coś uczciwego i ludzkiego.
Głodni niech zjedzą bezdomnych.
Ksieza mieszkaja w budynku, ktory nie jest ich wlasnoscia tylko kosciola, czyli tez do Ciebie o ile utozsamisz sie z parafia. Ksiadz budynkiem kosciola, parafialym domem itd. ADMINISTRUJE w imieniu parafian. Tak samo jak pan dyrektor szkola nr. 5 przy ulicy XYZ. Dom parafialny jest wyposazony we wszystko co potrzeba na przyzwoitym poziomie. Jest tak dlatego, ze mieszka tam ktos dla parafian szczegolny - KAPLAN. Najczesciej ksiadz nie jest nawet wlascicielem tapczanu na ktorym spi, talerzy na ktorych je... Bywa ze ma samochod, ktorym przewozi z parafii do parafii kilkanascie kartonow rzeczy osobistych. Kafelki i komputer sa nawet w azylach dla bezdomnych zwierzat, wiec juz daruj te luksusy a pogladaj budynki, ktore za nasze skladki zbudowal sobie ZUS. KK nie jest sekta, propozycja, zeby biskup trzymal papiery w misce pod łozkiem odpada ! Oczekiwanie na prace, bycie w gotowosci do pracy, to tez jest praca i to wyobraz sobie nawet nieźle platna.wylegiwc sie bezszczelnie w lozku, cala noc ogladac TV, grac z kolega w karty podczas gdy inni ludzie trudza sie i brudza i jeszcze ci za to zalaca !! Naprawde jest to mozliwe !
Kaplan jestprzypadkiem czlowieka, ktory zdecydowal sie na calodobowe gloszenie ewangelii (rozmaitymi sposobami). Wierni o tym wiedza, zgadzaja sie na to i skladaja sie (tez rozmaitymi sposobami) na jego utrzymanie. Inne osoby moga zdecydowac sie pelnic te szlachetna posluge, ale juz niestety na wlasny rachunek. Siostra zakonna zyje we wspolnocie, ktora ma obowiazek posiadac jakis majatek i zajecie z tytulu ktorego sie utrzymuje. Nie jest zebraczka spoleczenstwa. Nie potrzebuje ciezko zasuwac na siebie, bo ma male potrzeby. Skupia sie na pracy dla innych. Jak ja bym chciala jak ona wolno mi, ale nie mam prawa zakladac rodziny. Bo moje dzieci moga miec na temat inne zdanie. Kazdy z tytulu wykonywanej pracy ma prawo do GODZIWEGO wynagrodzenia. Ksiadz ma prawo zrobic z pieniedzmi, ktorych chyba jednak nie ukradl, a DALI mu jego parafianie, co mu sie zywnie podoba, bo to sa jego pieniadze. jak chce rozda na prawo i lewo, jak chce to sobie kupi komputer. I tobie nic do tego.
może by tak miasto się zainteresowało tym schroniskiem nie raz już widziałem jak wieczorem gościu ze schroniska nie wpuszczał do środka do ogrzewalni
do zdjecia te brudna gabke mozna bylo juz zabrac z tej umywalki :]
PAN STWORZYŁ CZŁOWIEKA NA OBRAZ I PODOBIEŃSTWO SWE WSZYSCY BIEDNI CZY BOGACI SĄDZENI BĘDZIEMY JEDNAKOWO LUDZIE KTÓRZY MIESZKAJĄ W DOMACH DLA BEZDOMNYCH NIE WSZYSCY SĄ PIJAKAMI ORAZ MENELAMI ALE NAJLEPIEJ TO IM KŁODY POD NOGI RZUCAĆ OPLUWAĆ BO MY NARÓD POLSKI SAMI SIEBIE NIENAWIDZIMY I JESTEŚMY WROGAMI DLA SAMYCH SIEBIE I CIESZYMY SIĘ JAK SIĘ NIE UKŁADA A NAJLEPSI TO KSIĘŻA STRAWA ZA FRIKO SPANKO ZA FRIKO SAMOCHODY LEPSZEJ MARKI TYLKO DLATEGO ŻE TEOLOGI POUCZYLI SIĘ ALE ŻEBY POMÓC TAKIM LUDZIOM TO NIE ZA BARDZO I WCALE PO NICH NIE JADĘ DLATEGO ŻE ICH NIE LUBIĘ CZY TEŻ NIE WIERZĘ WRĘCZ PRZECIWNIE JESTEM WIERZĄCYM CZŁOWIEKIEM ALE PAŚĆ ICH NIE ZAMIERZAM ŚLUB KASA POGRZEB KASA CHRZCINY KASA KOMUNIA KASA OBŁUDNICY A FRANCISZEK POPIERZ Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA POWIADA DO LUDZI Z WIARĄ ORAZ Z SERCEM KAPŁANI WINNI WYJŚĆ A NIE TYLKO ICH DOBRA MATERIALNE ZIEMIE MAJĄTKI ALE NASI KAPŁANI UPASIENI TO NIE O NAS MOWA
Taki np.B...ko miał trzy razy dawane mieszkanie z których zrobił meliny.Teraz śpi po klatkach schodowych lub w szpitalu, a przecież posiada emeryturę wojskową.Jak można się stoczyć mimo równego terenu.
PROSZE, KRZYCZE!!Kogo zatrudniacie?? Kilka linijek tekstu i BABOLE!!Co oznacza " STREEWORKER" Toc takiego dziwolaga jezykowego najstarsi brytole nie znaja.. Drugi dziwolag- juz sam nie wiem- co jest prawidlowe-" swinoujscian" czy swinoujsczan.. logika podpowiada mi, ze SWINOUJSCZAN.. moze sie myle z ta sciana..Pozdrawiam
ZNÓW ZAPROSZENIE DLA MENELI Z CAŁEGO KRAJU.
189 TO TAK JAK JEST Z KIBOLAMI I KIBICAMI 20 LAT COŚ ROBIĄ I NIC, BEZDOMNYM MOŻE SIĘ STAC KAŻDY NIE Z WŁASNEJ WOLI, WYPADKI LOSOWE, MENEL TO JEST MENEL WYBRAŁ SOBIE TAKIE ZYCIE I NIC GO JUZ NIE ZMIENI ZAPOMNIAŁ SŁOWO CO TO JEST PRACA, NIE ZDAŻYLI WYSKOCZYC Z POCIAGU ZWANYM ''ALKOCHOLIZM'
Nie widzę kontaktów, gdzie oni mają sobie ładować smartfony?
Pani Agatowska nie zaprosiła na spotkanie !! Pogotowia Ratunkoweggo!!, gdzie właśnie pogotowie kilka razy dziennie ma wezwania do leżących w różnych rejonach miasta bezdomnych, będących najczęściej pod wpływem alkoholu, i tu zaczyna się problem, schronisko odmawia przyjęcia -bo pijany, policja nie zabierze-bo nie ma podstaw do zatrzymania, zostaje tylko szpital !!, i tam w większości doworzeni są bezdomni, jeżeli jest chory -wszystko ok. ale 90% to alkohol !! i pielęgniarki z izby przyjęć zamiast przyjmować chorych pacjentów, zajęte są właśnie bezdomnymi, od lat nic się nie zmienia, przykład -bezdomny pod wpływem alkoholu z dn.29.11. który 3-krotnie trafiał na izbę przyjęć szpitala!!-powiadomiono służby w Urzędzie Marszałkowskim