iswinoujscie.pl • Niedziela [17.11.2013, 20:20:34] • Świnoujście
Niemcy i Polacy wspólnie wspominali ofiary wojny

fot. Agnieszka Puszcz
Niezależnie, po której stronie frontu się znajdowali, wojna potrafiła wywrzeć na nich swoje tragiczne piętno... Dziś na szczęście zdołaliśmy już nabrać takiego dystansu do wspólnej historii, że umiemy już także razem wspominać ten okrutny czas i jego ofiar. 17 listopada, obchodzony u naszych zachodnich sąsiadów jako narodowy Dzień Pamięci był tego dowodem. Niemcy i Polacy spotkali się podczas przejmującej uroczystości, zorganizowanej w miejscu pamięci Golm, w sąsiadującej ze Świnoujściem gminie Kamminke.
To miejsce wiecznego spoczynku 23 tysięcy ofiar nalotu na Świnoujście z 12 marca 1945 roku, nie tylko mieszkańców i żołnierzy. To także cmentarz wielu robotników przymusowych z różnych krajów. W ciągu ostatnich trzech lat udało się ustalić tożsamość 226 z nich. Tablica z ich nazwiskami znajduje się już u wejścia na teren cmentarza. W niedzielę, wspólnym staraniem Polaków i Niemców, zorganizowano tutaj „godzinę pamięci”. Uroczystość otworzył Nils Kohler – dyrektor Ośrodka Spotkań Golm. Zaraz potem zebrani wspomnień gościa honorowego - Urszuli Berlińskiej ze Szczecina.

fot. Agnieszka Puszcz
Na miejscach dla zaproszonych gości zasiedli nie tylko oficjele, przedstawiciele władz ale także potomkowie tych, którzy na Golmie spoczywają. W spotkaniu wzięli udział nie tylko weterani wojny. Nastrojowe recytacje przygotowali uczennice i uczniowie Europejskiej Gesamtschule Insel Usedom -szkoły mieszczącej się w Ahlbecku. Szkoła ta na co dzień współpracuje z Zespołem Szkół Ogólnokształcących w Świnoujściu przy ul. Witosa. Uczniowie ze Świnoujścia także przygotowali słowo do wspólnego programu artystycznego. Uczniowie z opiekunem – Michałem Markowskim przywieźli na Golm symboliczną wiązankę kwiatów. W imieniu władz prezydenta Świnoujścia wiązankę złożył sekretarz miasta-Jerzy lenda.

fot. Agnieszka Puszcz
Zanim kwiaty i wieńce zostały złożone pod symbolicznym obeliskiem wystapił chór Thurbruch. Modlitwę w intencji ofiar wojny (szczególnie spoczywających na cmentarzu Golm) poprowadził pastor parafii ewangelickiej Zirchow-Morgenitz Stefan Fricke.
Wiązanki składano pod symboliczną rzeźbą, która przedstawia zatroskaną matkę. „Niechaj żadna matka nie opłakuje już swojego syna”-to przesłanie nie tylko tego dnia ale lat pracy ludzi zaangażowanych w działalność Ośrodka Spotkań Golm. Takie też było niepisane motto niedzielnych wystąpień, w tym przejmującej opowieści wspomnianej Urszuli Berlińskiej. To córka Polaka i Niemki, których związek narodził w czasach wojny. Zakochani zostali oskarżeni o zhańbienie rasy . Trafili do obozu w Austerlitz skąd udało im się wydostać dzięki pomocy babki Berlińskiej. Po wojnie ta polsko- niemiecka rodzina zamieszkała w Szczecinie.
źródło: www.iswinoujscie.pl
jasne że niemcy chcą pojednania w końcu to oni zaczęli wojnę ale że my im wybaczamy pierwsze słyszę (chyba tylko kolaboranci tam byli) ja im nigdy nie wybaczę NIEMIECKICH obozów zagłady