co za głupoty piszecie, pan Andrzej to mój stryjek a my chyba jesteśmy najuczciwszą rodziną na wyspie, mężczyźni i 1 ciotka łowią ryby w celach hobbystycznych i jeżeli to była samica wypuścił na pewno, bo my szanujemy przyrodę i jej prawa, szacun wujek gratulacje czekałeś na nią długo, P.

Dziekuje że go Pan wypuścił :-)

WOW :D

a na Władka pseudo wędkarze. Biorą każdą złapaną sztukę. A bo ta ładna a ta dużo mniejsza też się przyda, bo takie" najlepsze". 7 zł za sprzedany kilogram a każdy ma nawet po kilka kilo, najlepsi dochodzą do kilkunastu. Na parkingu przy muzeum samochody a tam magazyny ryb na sprzedaż. I to również spoza miasta rejestracje. A co na to Urząd Morski - to przeciez wody w ich władaniu.

mój tato łowi większe

Wypuszczona czy nie...zlapal mial prawo zrobic z ryba co chcial. Oczywiscie ze tak duze okazy powinno sie wypuszczac bo sa cenna dla rybostanu, a takze mniejsze ryby z troska o przyszle mlode pokolenia prawdziwych wedkarzy. Co do sporu czy ryba przezyla i czy wrocila do wody: nie ma filmu, zdjecia z darowania rybie wolnosci, wiec zostaje wierzyc na slowo. A tak naprawde jak bylo wiedza ci ktorzy byli. Mnie zawsze ciekawilo jak na te male 'pikery' biora tak wielkie ryby :)

Komancz z tego co piszesz wnioskuje ze ojciec chciał cie" usunąć" jeszcze przed porodem, dlatego masz cos nie tak z beretem. Lecz sie na głowe chory wynalazku :)

No ANDRZEJ to piękny okaz super pozdrawiam

Dylu ! złapałem nie jedną metrową rybę i to w Świnoujściu. Więc uważam, że ta ryba ZOSTAŁA ZABITA !

By tak wszyscy zrobili to by było więcej ryb. Kłusownicy na karsiborzu tego by nie odpuścili. Dla nich liczy się zysk

Halszka w bajki wierzysz? Od kiedy, to ryby spełniają życzenia? Tu ➔(◕_◕) się puknij :)))

coś pięknego i piękny czyn

Witam panie Andrzeju ! Ta rybka jest tak wielka i pięknie złota, że bez problemu spełni wypowiedziane przez pana trzy życzenia, więc jak najszybciej należy je wypowiedzieć. Życzę powodzenia!

Widzieliśmy jak wypuszczal!!

No i właśnie został ugryziony

Szczupak zdechl w drodze do tego miejsca...

Widać gołym okiem, ze ten szczupak na zdjęciu jest zdechły, gdyby ten szczupak żył, to pan Andrzej nie trzymałby go za pysk... :>

Gratuluję złowionej sztuki. Życzę dalszych sukcesów.

Fajny twister :D

Andrzej mistrz wędki

Ja tez wedkuje na Wlad. IV ale nie chce byc utozsamiany z tymi co zabieraja wszystko co z wody wyciagna...

gnoje jedne obrażacie tak wartosciowego człowieka że aż rzygać się chce wami.pan andrzej to super dźwigowy i suwnicowy ma stanowisko na barce jeszcze za czasów kiedy nie jeden z was skakał z jajka na jajko, zamiłowany wędkarz i skromny człowiek z dużym doswiadczeniem-złowcie taką rybe i jak obrażacie to podpisać sie -pracuje z nim nie raz do pięt mu niedorastacie

po prostu o takich rzeczach sie nie pisze bo zdarzaja sie raz, dwa razy w tygodniu u nas w miescie...

ja też zawsze wypuszczam!mam ochotę na rybę idę do rybnego! szacun!

powiadasz -kłusol z przytoru co ma kuter drewniany stawia siatki i to jeszcze na tej krzyżówce co został złapany szczupak i stawia jak się zaczyna robić ciemno!!