4 lata temu na tym przejeździe kierowca zabił jadącego ze stoczni pracownika. Ja jako codzienny rowerzysta widzę codziennie lekceważenie, niedowidzenie, rutynę (zabójczą) i bezkarność licznych kierowców uznających siebie ponad prawem i za silniejszych. Śmierć codziennie kwitnie, a co jakiś czas wydaje owoc, tym razem tylko przemknęła na szczęście, ale szpital jest.--Policjo, do roboty.---A co do poniższej dyskusji - jest napisane, ze kierowca ma zachować szczególną ostrożność dojeżdżając do pasów, przejazdów. ASktualnie pracują nad zmianą przepisów, bo dziwne jest ustalenie, że pierwszeństwa udziela samochód dopiero, gdy rower wjedzie na przejazd lub gdy pieszy" dotknie pasów"stopą.

NA TYM SKRZYŻOWANIU POWINIEN NATYCHMIAST BYĆ URUCHOMIONY CYKL SWIATEŁ ZMIENNYCH

na bardzo wąskiej drodze od skrzyżowania do stoczni jadą bardzo mądrzy panowie na rowerach obok siebie dyskutując sobie blokują samochodom przejazd, ponoć mają takie prawo a gdzie rozsądek. codziennie jest tak samo

zamiast radaru powinna być sygnalizacja świetlna

Wszyscy którzy uważają że rowerzysta ma pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu to następne potencjale ofiary na tym skrzyżowaniu. Zamiast pisać głupoty proponuję zajrzeć do kodeksu drogowego który obowiązuje także rowerzystów.

Szczeze ci rowezysci sami sie prosza o to tak naprawde dobrze im niech jezdzic sie naucza

Gość • Wtorek [22.10.2013, 15:09:31] • [IP: 80.245.178.**] Przestań bo zejdę

a gdzie POLICJA. Rano z promu 6.30 rowerzyści garściami wysypują się na Warszów, jadą jak chcą - środkiem jezdni (PODOBNO RUCH JEST PRAWOSTRONNY), a Policja stoi przy wjeździe na prom i nic nie robi

Wtorek [22.10.2013, 08:24:30] • [IP: 160.220.23.**] - mylisz się, to nie rowerzysta ma się rozglądać w lewo, prawo itd, ale kierowca samochodu dojeżdżając do ścieżki rowerowej musi zwolnić, a nawet zatrzymać się, jeśli nie ma widoczności, rozejrzeć i dopiero jechać, bo po prostu NIE MA PIERWSZEŃSTWA!

Niech ktoś jeszcze napisze że rowerzyści mają tam pierwszeństwo przed jadącymi główną drogą z pierwszeństwem przejazdu to padnę na serce

[22.10.2013, 13:27:53] • [IP: 88.156.235.***]Z promów puszczać w pierwszej kolejnosci samochody rowerzystów i na koniec pieszych i bedzie ok.GENIALNY PLAN !!

Z promów puszczać w pierwszej kolejnosci samochody rowerzystów i na koniec pieszych i bedzie ok. Tyle sie pisze o tym ale pracownicy promów tez mają wszystko głęboko w du.. i wszystkich puszczają na chura - gdzie ten promiarz tak się śpieszy, przez 10 min wszyscy w kolejności zdążą zjechać i wjechać. Tak trudno kapitanowi wymusić to na pracownikach. Ale już tyle sie o tym pisało i nic sie nie zmienia. A co do winnych to nie ma co zganiać jeden na drugiego, wszyscy po trochu są winni kierowcy, rowerzyści i piesi. Wprowadzić swiatła jak w Dziwnowie kierowca musi zwolnić wówczas zapali mu sie zielone światło.

>> Gość • Wtorek [22.10.2013, 10:55:54] • [IP: 93.94.191.***] Wszyscy którzy uważają że rowerzysta ma pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu to następne potencjale ofiary na tym skrzyżowaniu. Zamiast pisać głupoty proponuję zajrzeć do kodeksu drogowego który obowiązuje także rowerzystów.

Wszyscy którzy uważają że rowerzysta ma pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu to następne potencjale ofiary na tym skrzyżowaniu. Zamiast pisać głupoty proponuję zajrzeć do kodeksu drogowego który obowiązuje także rowerzystów.

[IP: 79.188.60.**] ten fotoradar jest pusty, nie ma nic w nim, wystarczy zwolnic i w miejscu gdzie w srodku powinien byc obietkty zionie pustka:)

ścieżka rowerowa po stronie Warszowa jest po ch... fest. rowerzysta pod samochód może wpaść(wjechać) 4 razylicząc od zjazdu z promu, a najlepszy odcinek ścieżki jest koło straży pożarnej, nieoświetlony rower wypada z ciemnej czeluści zza krzaków, samochód na tej kostce ma raczej kiepskie hamowanie, i tragedia gotowa, a skrzyżowanie jest jedyne pieszy i rowerzysta nie ma szans na przejście nikt się nie zatrzyma, bo jedzie na prom, najlepiej gdyby się teleportowano, kierowcy by odetchnęli z ulgą

Ogólnie rzecz biorąc na tym przejściu od wieków były problemy. Po każdym wypadku ludzie dopiero idą po rozum do głowy. Jest już zamontowany foto-radar(ale czy działa?) może warto by był postawić też jakąś videokamerę i mieć podgląd na żywo? Oczywiście co do tego typu wypadków to winny zawsze kierowca bo najłatwiej obarczyć go nieostrozna jazdą, ale wjezdzanie rowerzystów na drogi jak husarska szarża też nie pozostaje bez winy. Gdyby choc jedno z nich uwazalo to problem byłby z głowy. Bądź co bądź trzeba być człowiekiem a nie baranem na drodze.Myslcie ludzie!!

Na pewno pijany albo po nocnej imprezie jechał autem.

Brak kultury wśrod kierujących, szczególnie autami!! I widoczne to jest dość często w Naszym mieście!! Łakę robią że na pasach musza się zatrzymać, a większośc przejedzie Ci po palcach i za przeproszeniem w d... ma, aby się zatrzymać!! Brak kultury...

ŚWIATŁA NA PRZYCISKI I PO KŁOPOCIE, NAJPROSTRZE ROZWIĄZNIE

Tak samo wygląda dojazd rowerzystów na prom nabrzeżem Wł 4 zwłaszcza w sezonie, watachy rowerzystów pomiędzy spacerującymi często są to mamy z wózkami.Czy tak trudno pomalować pas drogi dla rowerów na nabrzeżu.Aż do wypadku.Co robią nasi radni zero zaangażowania w sprawy obywateli tylko skaczą sobie do gardeł jak zwierzęta.

Proponuje zwrocic uwage jak jada rowerzysci z promu po godz 6.Czesto nieoswietleni, po prawej stronie jezdni, po lewej, srodkiem, po chodniku.Kazdy h...j na swoj stoj.Policja o tej godzinie stoi pod przeprawa i patrzy na tych kolarzy nie reagujac.Co do tego wypadku, owszem rowerzysta mial pierszenstwo, ale jest cos takiego jak zasada ograniczonego zaufania.W spotkaniu rowerzysty z samochodem ten pierwszy zawsze przegrywa i nalezy o tym pamietac.

ostatnio idąc do pracy, wyprzedził mnie rowerzysta. zbliżając się do jezdni nawet nie spojrzał czy jedzie samochód śmiało wjechał na ulice, przecież to też zagrożenie jest dla kierującego samochodem. Bo gdy dochodzi do wypadku obwiniają kierowce. Ale co zrobisz, wszyscy się gdzieś śpieszą.

Jeżdżę tą drogą o różnych porach dnia i żaden rowerzysta tam nie uważa jedzie i na przejściu skręt byle szybciej. tam nie radar a światła z przyciskiem na żądanie albo tak jak w Wisełce z ciągłym światłem czerwonym zmieniającym się na zielone przy podjechaniu z dozwoloną prędkością

w ubiegłym roku był artykuł opisujący sposób zjeżdzania rowerzystów z promu, już wtedy padały pytania dlaczego policja nic nie robi?? jak rowerzyści jadą pod prąd w dodatku całą ławą, zjeżdżają drogą dla pojazdów z pierszeństwem, to wszystko dzieje się na warszowie, w centrum nie można zjechać z promu bo rowerzysta musi przejechać przez przejście dla pieszych, zresztą w wielu miejscam w mieście stale łamią przepisy i co z tego wynika nic, ale jak już ktoś jest potrącono wszyscy opluwają kierowców