- Ten protest ma uzmysłowić, że w Polsce są łamane podstawowe prawa człowieka, prawa dzieci do posiadania obojga rodziców. Oraz prawa ojców do wychowywania własnych dzieci - mówi Zenon Nowak, mieszkaniec Świnoujścia i członek Stowarzyszenia Dzielny Tata.pl. -Matki systemowo ograniczają prawa ojcom i sprowadzają ojców biologicznych tylko do roli bankomatu.
Zenon Nowak twierdzi, że wie o czym mówi, bo jego dziecko wychowuje ulica i koledzy, a on nie ma na nie wpływu. O godzinie 14, w świnoujskim sądzie mieszkaniec naszego miasta miał sprawę.
To 13. Demonstracja stowarzyszenia w Polsce.
- Pracujemy z Komisjami Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Polityki Społecznej i Rodziny w Sejmie nad nowelizacją ustawy prawa rodzinnego – mówił świnoujścianin.
Pan Zenon powinien wystąpić do Sądu o uregulowanie kontaktów z dzieckiem. Jeżeli nawet będą one nie tak częste jakby chciał, to jak będzie z nich korzystał z czasem - na jego wniosek - Sąd je rozszerzy. Jeżeli nie będzie w stanie samodzielnie sformułować wniosku i nie stać go na wizytę u kogoś z palestry, może się w tym celu umówić do prawnika w MOPR, gdzie uzyska pełną, bezpłatną pomoc. Bardzo często panowie obrażają się na Panie i nic w tej kwestii nie robią, nie interesują się dziećmi i najchętniej w ogóle by na nie nie łożyli. Nie potrafią oddzielić konfliktu z partnerką od relacji z dziećmi. Bywa również, że strony konfliktu buntują dzieci przeciw sobie i dotyczy to zarówno matek jak i ojców. Jednak jeżeli rodzic naprawdę kocha dziecko i okazuje mu miłość i troskę, to dziecko jest w stanie rozróżnić prawdę od pomówień i samo szuka kontaktu.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
kompleksy dziadku?
popieram p. Zenka trzeba walczyć o swoje jeżeli ojcowie chcą mieć kontakt z dzieckiem. Bo w moim przypadku tatuś dzieci miał w d...p i nawet płacić nie chciał...Mam nadzieje ze udało mu się wygrać na sprawie...
Tyle jadu i nienawiści we współczesnych kobietach polskich, że w ogóle lepiej odpuścić sobie zadawanie się z nimi. Niech jadą do Arabów i tam doświadczą właściwego im traktowania.
wybory tuz -tuż- to w oborze ruch...
A może nie wszystkie matki sa takie same jak i tatusiowie.Może winą obarczyc oboje rodzicow pozdrawiam wszystkich tatusiow i mamusie...
Uważam, że ten pan ma rację...
Ja też mam podobną sytuację, tylko pałać i jeszcze bladź, zabraniała mi się z dziećmi widywać.Kocham was Kacperku i Jarusiu M.
Coś w tym jest.
A co w tym złego, że ojciec chce mieć kontakt z dzieckiem ? Tata ten chodził na zebrania do szkoły więc napewno mu zalezy na synu, odprowadzał go do szkoły jak był mniejszy, więc nie było tak żle jak piszą sąsiedzi. Gdyby mu nie zależało na dziecku, nie starałłby się o kontakty tylko zawinął się i olał dziecko jak wiele tatusiów. Trzymamy kciuki panie Zenku.
Jedno jest pewne - matki powinny posiadać faktury do wglądu dla ojca, dla udokumentowania że cała kasa z alimentów idzie na dziecko a nie na kosmetyczke, fryzjera itd. co z reguły ma miejsce. A tak w ogóle panowie to pierwsze co robić testy DNA bo może się okazać że w sądzie nie ma w ogóle o co walczyć. ..
Bardzo dobrze mowi pan Zenon, brawo, pelen szacunek,
Prawda jest taka że sądy bez najmniejszego problemu ograniczają prawa ojcom. Największym jednak problemem jest to, że wszystko zależy niestety od naszych byłych partnerek/żon, to one w praktyce mogą nam te prawa odebrać nawet jeśli zwyciężymy w sądzie i tych praw nie jesteśmy pozbawieni. Kobietom matkom naszych dzieci włos z głowy nie spadnie, nawet jeśli uniemożliwiają ojcom spotkania z dziećmi. Policja nawet jeśli interweniuje to kończy się to na spisaniu notatki lub wpisie do notatnika. Kobiety za nic mają prawo, to one same dla siebie są wyznacznikiem prawa i prawa ojca do uczestniczenia w wychowywaniu dzieci. Zapominają jednak o tym, że robią wielką krzywdę nie tylko ojcom ale również, a może przede wszystkim dzieciom, które podobno tak kochają. Tak naprawdę dzieci stają się dla tych pseudo matek narzędziem do wyżywania się na swoich byłych partnerach. Pamiętajmy jednak, że to nie zawsze facet jest sprawcą rozbicia rodziny! Najczęściej po rozstaniu, kobiety za cel stawiają sobie zniszczenie faceta.
Nikt tego niezrozumie, jeśli nie przeżyje tego co facet w takiej sytuacji(np. P. Zenon) Wiele kobiet wykorzystuje wspólne dzieci do" karania" byłych parterów i pokazywania gdzie jest ich miejsce. Panie Zenonie trzymam kciuki i powodzenia.
A to ciekawe! Na miejscu żony wytoczylabym mu proces za pomówienia. Jak jego syn Krzysztof mieszkał jeszcze z nim cale dnie spędzał na ulicy. Zastanawialiśmy się z sąsiadami czy wogóle ma rodziców! Co wtedy robił dzielny tata ? Mama musiała całe dnie spędzić w sklepie, wspolczujemy jej i temu dzieciakowi
hahaha, faktycznie! Czy nie aż w nadmiarze Zenona Nowaka w internetach? Wystarczy wbic w google Zenon Nowak i porównać zdjęcia, to człowiek za głowę się łapie, gdzie tego gościa nie zobaczy. Może mniej zaangażowania w inne sprawy i wtedy będzie więcej czasu dla własnego dziecka i nie będą sądy musiały regulować relacji rodzinnych?? ;-)
Popieram!! Choć denerwuje mnie, że Zenek ciągle przy Kaczyńskim i Maciarewiczu stoi...
Ten pan ma rację, miałem podobną sytuację
Bardzo dobrze mówi ten czlowiek, nic dodać nic ująć. Brawo !
Faceci łączmy się by skończyć z tą patologią pomówieniami matek i psychologami psycholami, którzy biorą bezprawnie pieniądze wydają opinie w sądach niszczące ludzi nie będąc biegłymi a podają się za biegłych
A coz to cie tak ubawilo?? Ze czlowiek sie upomina o nie tylko swoje prawa ale i prawa swoich dzieci do pelnego kontaktu z obojgiem rodzicow na rownych prawach. To jest to co cie rozsmiesza??
8:39 daj adres bo na dzielnytata.pl nie widze nic smiesznego...
Niestety takie jest prawo. Jest wiele takich spraw." Przewaga" matki polegająca na 9-cio miesięcznym donoszeniu jest tu usprawiedliwieniem dla sądów. Utrudnianie kontaktów z dzieckiem stało się dodatkowym atutem dla" pseudosamotnych matek". Koszty utrzymania dzieci w postaci alimentów są nieporównywalnie mniejsze jakie ponoszą dzieci wtedy gdy dwoje dorosłych ludzi (czyt. rodziców) nie może się dogadać. i wtedy do" akcji" wkraczają sądy. Pełen szacunek dla Pana Zenona za determinację.
Jesień w pełni, to zaczyna się oszołomstwo zlatywać na wyspy! Zobaczcie stronę tego pana, to poprawicie sobie humor na cały dzień a nawet dni następne!:)) Czy kogoś takiego można traktować poważnie?