Prawo w naszym kraju jest dla BIEDNYCH!! Pamietajcie o tym ! Kto zna temat to wie o czym mówię. W sądzie nie ten wygrywa kto ma rację tylko ten kto ma kasę! Nie dotyczy to spraw tzw." innych" Kasa i tylko to się liczy, tak więc drodzy tatusiowie dobra rada, jesli chcecie mieć swoje dzieci przy sobie to zarabiajcie kasiorę a później do boju. A jeśli mamusia ma więcej kasy lub korzystnie ulokowała swój otwór to macie przechlapane.

Ktos kto zaklada ze zwiazki sie rozpadaja pod wplywem przemocy powinien wziac pod uwage ze panie swiete tez nie sa i w chlaniu piwska (i nie tylko) nie ustepuja facetom. W koncu doszlo do upragnionego rownouprawnienia. Niezaleznie od tego kto jest winien rozpadu zwioazku dziecko ma prawo do posiadania obpojga rodzicow. Dziecko to nie narosl na ciele matki tylko samodzielna istotka majaca uczucia i odczuwajaca bol. Jesli kochacie mamusie swoje dziecko ponad wszytsko to zrobicie wszystko zeby bylo szczesliwe. Czyz nie ? Wiec pokazcie ze nie sa to puste slowa z Waszej strony. Na manifie nie ma ojcow ktorzy nie inmteresuja sie dziecmi. Sa tam ojcowie ktorym zalezy na WSPOLwychowywaniu swoich dzieci bo rozumieja potrzeby dziecka. Ci ktorzy nie chca wychowywac swoich dzieci i tak tego nie beda robic. Dlaczego zatem nie ulatwic tego TYM KTORZY TEGO CHCA

prawo w Polsce jest skorumpowane

Ojciec niech walczy, niech skomle o widzenia, niech płaci i płacze że dziecka nie widzi... Tak tak, ojciec to nieistotny element, na tyle tylko ważny ile może sypnąć kasy!! A mamusie? mamusie kiedy nie mogą udźwignąć normalnego rodzinnego życia to co robią? Uciekają od tego wszystkiego do swojej mamusi i babcie obciążają wychowaniem wnucząt, a same idą w tak ulubione" tango" Dzięki takiemu postępowaniu dziecko w końcu nie ma ani matki ani ojca. Jesteście takimi tanimi kurewka... które z niczym nie dają sobie rady oprócz fiut... między nogami. p.s nawet się zrymowało na końcu :)

MOPR to jest kochani taka zbieranina patologii, że... Znam ten teren z autopsji i wierzcie, że normalnych ludzi można tam zliczyć na palcach jednej ręki, a pracowników naprawdę jest tam sporo.

dokladnie ja tez mam corke tylko na papierku baba poszla w dluga ze starym dziadem ale z racji czasu teraz jej i jemu moge podziekowac bo od kilku lat mam w domu to co chcialem wspanialy sex wielka milosc, i co najwazniejsze wspolne zaufanie do siebie i szacunek poprostu normalny dom!!

dokladnuie tak jest popieram pana w 100% facet jest ok kochany na poczatku pozniej jest tylko bankomatem

Gdzie jest krzyż!! :D Dopiero co tam byl a teraz w Świnoujściu szum robi.

Rozwód rodziców, podział majątku i każdy bierze to co dla nich najcenniejsze, ona dzieci, on samochód :P

Panie Zenonie niech się Pan nie przejmuje kilkoma komentarzami napisanymi przez jakieś frustratki. Jesteśmy z Panem...

skomentuję to tak...jest Tata i jest ojciec...z nimi bywa tak samo jak z ludźmi są rózni...jedni walczą o dziecko i do końca (choć nie zawsze wygrywają, ale dziecko ma" świadomość" tej walki) a inni sobie odpuszczają, płacą małe pieniążki i mają kłopot z bani...nie można generalizować...A zawsze szkoda dziecka

Gość • Sobota [19.10.2013, 08:53:27] • [IP: 83.21.154.***] Skoro chlałeś piwsko z kolesiami to nie dziw się że żonka puściła ciebie pijaczka kantem.Może miała dość twojego przetrawionego wydechu chmielowego.

Takich przykladow jest mnostwo na swiecie i do tego sie trzeba przyzwyczaic.Opowiem wam wszystkim jaka ja mialem zone. Popychalo ja 2 chlopakow z ktorymi ja pilem piwo za moje pieniadze.W tym wszystkim bylo 2 malych dzieci w tym jedno moje corka.Nie widzialem corki do dzisiaj uplynelo 27 lat jak ostatnio widzialem corke, placilem Alimenty i do dzisiaj niewiem co z nia jest.Napewno pod wplywem Matki dziwki nastawiona wrogo do mnie.Szkoda moje zdrowia.Zostawilem tak jak jest do dzisiaj.Mam tylko corke na papierze.

a ten pan to ze swinoujscia bo widziałem go tv na referendum w warszawie to warszawiak jak tam głosował czy tytlko był u jarka

to trzeba przyznac sa i dobrzy ojcowie, pamietacie sprawe Patryka??kilka lat w stecz??mamunia utopila z konkubentem 3letniego syna w Wisle bo sad nie przyznal go ojcu!!wiec po co ta sz... walczyla o niego??dla kasy!!popieram Pana, ojciec nie jest gorszym rodzicem!!

Oszołom. Powinna założyć mu proces o pomówienia i nadużycia.

Jestem kobietą, ale popieram Panów/ojców/."Dlaczego mężczyżni kochają zołzy"?

"Tatusiowie od siedmiu boleści"...! Skoro tak bardzo boicie się, że ciężko przez was zarobione pieniążki matki wydadzą na kosmetyczkę czy inne bzdury, o których piszecie to - kupcie za" swoją działkę" - pieluchy, mleko, owoce, soczki, ubranka, buciki, środki pielęgnacyjne, środki czystości i wszystko inne (lista nie ma końca!) co dziecku niezbędne jest na codzień. Nóż w kieszeni otwiera się patrząc na pseudo-ojców ciągających matki po sądach, wypisujących bzdury niemające odzwierciedlenia w rzeczywistości... :/ Oczywiście, z myślą o dobru dziecka!

Nigdy nie chciałabym być dzieckiem tego Pana! Dobrze, że miałam cudnych rodziców.Pozdrawiam dziecko tego Pana i życzę spełnienia marzeń i wytrwałości w dążeniu do szczęścia rodzinnego w życiu:) Nie na wzór swojej rodziny, a to jest możliwe :)

Mnie zadziwia" jasnowidztwo" MOPRU, nikt z facetem nie rozmawiał, dzieciaka nie zbadał psycholog dziecięcy i ktoś zdecydował, że z dnia na dzień ma się wyprowadzić z domu, w którym się wychował i mieszkać w pokoju socjalnym. Rozumiem, ze matka nie chce już być z ojcem, jej decyzja, ale ojcem chłopaka przecież nie przestał być. Jakim prawem ma nie mieć kontaktu i informacji gdzie chodzi do szkoły. Zenek jest normalnym facetem i niczego złego nie zacząłby tego dzieciaka uczyć. jeździli razem po świecie i było ok. A nagle się okazuje, że ktoś z MOPRU wie, że on nie powinien widywać swojego syna. A matkę ktoś zbadał, jaki ona ma wpływ na psychikę syna, który z dnia na dzień ma zapomnieć, że ma ojca, który go wychowywał przez kilkanaście lat ?

Pan jest ojcem ! Byliśmy swiadkami pod szkołą kiedy szarpał pan syna i debre słowo z pana ust nie padło, szkoda, że szkoła nie zareagowała na te wyczyny!

Ojciec moich dzieci ostatni raz ich widzial jak mialy rok dzis to 18 letni chlopcy nie raz prubowali kontaktu i nic !!a o alimentach nie wspomne bo nigdy mi na nich nie zalezalo. niech sobie wsadzi w buty bedzie wyzszy !!

Panie Zenonie, jest pan żałosny myśli pan, że podróże zagraniczne załatwiają sprawę rozwoju intelektualnego dziecka, to się pan bardzo myli.Dziecku do prawidłowego rozwoju i nie tylko intelektualnego potrzebni są mądrze kochający rodzice. Panu jednak tej mądrości w miłości do dziecka chyba trochę zabrakło.Oprócz podróży zagranicznych potrzebni są rodzice kochający a nie upokarzający i bezustannie wypominający matce dziecka jakieś błędy i potknięcia z czasów bardzo odległej przeszłości.Niech się pan bardzo mocno uderzy w piersi i zastanowi czy to właśnie nie dlatego dziecko nie chce się z panem kontaktować bo ma już dosyć manipulowania i upokarzania zarówno siebie jak i swojej matki na którą zawsze może liczyć w każdej sytuacji.Pozdrawiam i życzę zrobić sobie rachunek sumienia zamiast tak bezczelnie nagłaśniać, że matka dziecka wyprowadziła się bo nie chciała współuczestniczyć w życiu rodzinnym, dlaczego wyprowadziła się sam pan doskonale wie.

A jaki wplyw chce miec na wychowanie? Chlopak duzy, bajek juz nie slucha.Sad juz mu nie moze nakazac spotykac sie z ojcem. Po prostu, to dziecko musi samo chciec. W tej chwili robisz Pan sobie reklame grajac dzieckiem. To jest chore!

Pan przypomniał sobie o synu po 13 latach ! super ojciec