Dziś między godziną 10:00 a 11:00 z osiedla na ul. Zdrojowej uciekła z klatki papużka falista, samczyk Adaś. Jest niebieski i ma żółtą grzywkę.Gdyby przypadkiem wleciał komuś do domu, proszony jest o kontakt z numerem 504467451.czytaj

Mężczyzna w trakcie wykonywania piaskowania na statku nagle z niewyjaśnionych przyczyn źle się poczuł. Na miejsce wezwano policję, straż pożarną oraz śmigłowiec LPR oraz ratowników pogotowia ratunkowego. 70 - letni pracownik został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. Na tę chwilę, nie wiadomo w jakim jest stanie.czytaj

Strefa rekreacji przy filii Miejskiego Domu Kultury na Warszowie zamieniła się w piątek swojski „country salon. Imprezy nie zdominowali na szczęście czerwonoskórzy łowcy skalpów ani szybkostrzelni rewolwerowcy lecz muzyka i zabawa. Publiczność dopisała, komary też ale mieszkańcy Warszowa okazali się zahartowani na tyle,że kąsająca plaga nie zdołała zepsuć fantastycznej zabawy. Na przybywających na zaproszenie filii MDK oczekiwała pełna atrakcji strefa rekreacyjna, otoczona punktami małej gastronomii. Prawdziwa zabawa zaczęła się jednak ok. Godziny 18.30 gdy na scenie pojawiła się góralska atrakcja wieczoru; zespół „Ziemia Beskidzka.czytaj

Pojechali wypraszać łaski dla najbliższych i naszego miasta… Ten pielgrzymi szlak po sanktuariach maryjnych Europy miał jednak tragiczny finał na krętej górskiej drodze pod francuskim Grenoble. Na stromym zjeździe autokar wypadł z trasy i poszybował w kilkudziesięciometrową przepaść. Zginęło 26 osób, 24 ranne znalazły się pod opieką francuskich lekarzy. Wypadek wydarzył się, gdy pielgrzymka wracała z Sanktuarium Matki Bożej w La Salette - w pobliżu miejscowości Vizille. Autokar jechał w dół krętą drogą łączącą Grenoble z Gap w Alpach Francuskich. Właśnie wtedy zawiodły hamulce. Na liście uczestników pielgrzymki znajdowało się 47 osób, w tym trzech księży. 26 osób ze Stargardu, 12 z Świnoujścia, 2 osoby z Mieszkowic, 5 ze Szczecina, 2 z Warszawy. czytaj

Hotel Radisson Blu zachwyca wielu mieszkańców jak i turystów. Większość świnoujścian ma okazję podziwiać ten hotel głównie z zewnątrz. Czego turyści mogą spodziewać się, gdy już wejdą do środka? Zdaniem naszego Czytelnika idealnie sprawdza się tutaj powiedzenie, że nie wszystko złoto co się świeci. Mieszkaniec twierdzi, że w oczy rzuca się sporo mankamentów. Czytelnik zwraca uwagę na nieotynkowane klatki schodowe z wystającymi kablami oraz rusztowania w jednym z basenów. To jednak dopiero początek niedogodności z którymi muszą zmierzyć się turyści. - Restauracja otwarta po śniadaniu dopiero od godziny 18.00. W pokojach zimno, a na windę też trzeba trochę poczekać. - Winda wskazuje 55 piętro, zatrzymuje się na 3 i na 6. Na windę trzeba czekać od 30 - 40 minut - opisuje Czytelnik.czytaj

Do naszej redakcji napisał Czytelnik poruszony tym, co zobaczył jadąc w nocy. Oślepiło go niezwykle mocne światło padające z okien wieżowca przy ulicy Matejki 1c. Nie było to UFO, a głupota jednego z lokatorów bloku, który postanowił pobawić się laserem.czytaj

Plaga komarów, z jaką corocznie zmaga się nasze miasto, staje się poważnym zagrożeniem. To już nie swędzące punkty po ukąszeniu, tylko wielkie, rozległe bąble! Nie pomaga odkomarzanie, ani żadne medykamenty łagodzące - ślady po spotkaniu z krwiożerczymi owadami są naprawdę okropne! Tak wygląda dziecko, które w czwartek przez 5 minut przebywało na placu zabaw na Warszowie - zdjęcie nadesłał Czytelnik.czytaj

Od kilku dni docierają do nas niepokojące sygnały od naszych Czytelników. Mieszkańcy informowali nas, że w niektórych częściach miastach można natknąć się na martwe trzmiele. Jak się szybko okazało informacje świnoujścian były prawdziwe. Jeden z Czytelników na martwe owady natknął się przy ulicy Wyspiańskiego. - Na chodniku przy ulicy Wyspiańskiego zauważyłem kilkanaście martwych trzmieli. Co się z nimi stało? Czy ma to jakiś związek z odkomarzaniem?- pyta Czytelnik.czytaj