iswinoujscie.pl • Czwartek [17.10.2013, 17:51:39] • Świnoujście
Komitet organizacyjny akcji charytatywnej na rzecz wsparcia rehabilitacji Anny Harkowskiej

fot. Organizator
Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele. Kilkanaście dni temu uruchomiony został łańcuszek ludzi dobrej woli w jakże szczytnym celu. Tym celem jest wsparcie mieszkanki Świnoujścia Ani Harkowskiej - wspaniałej sportsmenki - kolarki, która kolejny już raz walczy z groźną kontuzją.
Ania Harkowska (ur. 20 marca 1980 r. w Świnoujściu), to trzykrotna srebrna medalistka paraolimpijska z Londynu w 2012 roku. Medalistka mistrzostw Polski w rywalizacji z zawodniczkami pełnosprawnymi. Absolwentka Instytutu Wychowania Fizycznego Uniwersytetu Szczecińskiego. W młodości uprawiała: maraton, triathlon i kolarstwo w klubie „Gryf” w Szczecinie.
W 2002 została potrącona przez samochód. W wyniku wypadku straciła kość strzałkową i jeden staw skokowy, a jej noga nie powróciła do pełnej sprawności. Pomimo tego zdecydowała się powrócić do sportu i rozpoczęła treningi kolarskie. Występuje zarówno w zawodach z zawodniczkami pełnosprawnymi, jak i niepełnosprawnymi.
Jak nas poinformowano: "Ania w sierpniu br. w Zieleńcu, jadąc rowerem z prędkością 60 km/h, straciła panowanie nad kierownicą i z taką siłą uderzyła w asfalt, że oderwała obojczyk od ramienia. - Wyjechała jej nagle grupa turystów. Musiała ostro hamować i tak to się skończyło…".
Ta zła przygoda zakończyła się w szpitalu. Przed Anią długi proces leczenia i rehabilitacji. Kwota jaka wchodzi w grę przekracza dwadzieścia tysięcy euro..., przekracza również Jej finansowe możliwości.
Nie zostawiajmy Jej samej sobie - „Ona zrobiła rok temu coś dla nas, tym razem My zrobimy coś dla Ani!”. Rok temu bowiem sprawiła to, że czuliśmy się niezwykle dumni z tego kim jest i skąd pochodzi, kogo reprezentuje! Reprezentowała nie tylko siebie, reprezentowała nas - Polaków i mieszkańców Świnoujścia i co istotne zrobiła to w wielkim stylu.
Głównym organizatorem akcji w Londynie jest mieszkanka naszego miasta, a obecnie prodziekan Wydziału Humanistycznego PUNO pani dr Joanna Pyłat. Natomiast w Świnoujściu zawiązał się Komitet Organizacyjny w składzie: Marek Niewiarowski (przewodniczący) oraz Paweł Sujka i Wiesław Król. Nakreślony został już program, którego szczegóły podajemy poniżej.
Akcji patronują: rektor PUNO prof. dr hab. Halina Taborska (Londyn), członek zarządu Polskiego Komitetu Olimpijskiego senator Andrzej Person, Prezydent Miasta Świnoujście Janusz Żmurkiewicz, prof. dr hab. Arkady Rzegocki Polski Ośrodek Naukowy Uniwersytetu Jagiellońskiego w Londynie, stowarzyszenie Friends of Poland oraz fundacja The Butterfly for children in need.
My zapraszamy Państwa na przedsięwzięcia organizowane w Świnoujściu:
1. Akcja w szkołach i drużynach harcerskich: „ Zamiast lizaka serce lub złotówka dla Ani – Ona zrobiła coś dla nas, My zrobimy coś dla niej!”
- Od 15.10 do 31.10 konkurs rysunkowy pt. „Sport a niepełnosprawność”.
- Od 15.10 do 31.10 Organizacja spotkania, w trakcie którego należy przedstawić sylwetkę Ani Harkowskiej i jej sportowych osiągnięć - wg scenariusza spotkania/lekcji (do pobrania na stronie PUNO i profilu akcji na Facebook’u); wykonać zdjęcie z wizualizacją prac plastycznych.
2. Akcja na Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Świnoujściu i Akademii Każdego Wieku:
- 26.10.2013 g. 17.30 – 19.00 w sali teatralnej MDK – kameralny wykład charytatywny dr Joanny Pyłat „Ciekawe i trudne losy wybitnych polskich sportowców”, połączony z koncertem gościa z UK, ogłoszeniem wyników konkursu rysunkowego i quizem.
- 6.12.2013 w godz.18.30 -19.30 w kawiarni „Sonata” – Wykład charytatywny dr Joanny Pyłat nt. „PUNO, a współczesna emigracja i jej problemy”.
- 7. 12. 2013 r. w godz.12.00 -14.00 w sali teatralnej MDK – Wykład charytatywny dr Joanny Pyłat:
Temat 1. „Emigracja polska w latach 1945 -1955”.
Temat 2. „Rejon Świnoujścia i okolic w latach 1945-1950 w dokumentach londyńskiego wywiadu”.
3. Akcja wolontariuszy w Świnoujściu – osób indywidualnych, przedstawicieli różnorodnych organizacji i środowisk (wg opracowanego harmonogramu):
- 26.10. od godz. 12.00 do 27.10. do godz. 12.00 w kompleksie sportowym „Orlik” przy ul. Kościuszki – „Świnoujście chodzi, biega i jeździ dla Ani Harkowskiej (chodzenie, bieganie i jeżdżenie przez całą dobę).
- 7.12. 2013 r. w sali teatralnej MDK – ekspozycja wystawy zdjęć i materiałów archiwalnych z konferencji naukowej odbytej w 2007 roku pod patronatem Instytutu Kultury Polskiej w Londynie i PUNO: „Jerzy Giedroyć- emigrant, polityk”.
Na potrzeby akcji od kilku dni uruchomiony został na Facebook’u specjalny profil, który łatwo można znaleźć wpisując w okienku wyszukiwania: Akcja charytatywna dla Ani Harkowskiej. Podajemy tam m. in. numery kont bankowych, na które można dokonywać donacji.
Wszystkie te przedsięwzięcia już niedługo. Tymczasem w imieniu organizatorów serdecznie zapraszamy wszystkich do wspólnego działania. W akcji jest miejsce dla klubów sportowych, szkół, jednostek harcerskich, organizacji, słowem każdego, kto chce pomóc Ani. Zapraszamy!
Komitet Organizacyjny
[IP: 92.42.115.***]No to sobie proponuj - jak byś nie wiedziała/wiedział, że szary prosty człowiek, nie ma szans i przebicia.I często gęstko kończy sie taka akcja klapą. Samo życie.
Proponuję aby wszyscy ci, którzy takie głupoty wypisują i tracą na to czas, założyli komitet organizacyjny i pomagali tym osobom, które sami wskazują. Gość [IP: 62.69.231.***] podpowiedział jak to należy zrobić. Co nie bardzo pasuje? Trzeba włożyć sporo własne pracy? Tak zgadza się. Łatwiej wam anonimowo klikać w klawiaturę wypisując głupoty. Ale jeżeli tego nie czynicie to nawet nie macie moralnego prawa aby komentować innych, którzy coś robią dla potrzebujących.
Przecież nic nie stoi na przeszkodzie żeby takie akcje organizować częściej. Problem jednak polega na tym, że większość komentatorów potrafi tylko gadać. Każdy może zebrać ludzi i powołać komitet organizacyjny. Każdy może wystąpić do UM o zgodę na zbiórkę publiczną. Każdy może wystąpić o objęcie swojej akcji patronatem. Każdy może, tylko czy mu się chce? Nie, lepiej wypłakiwać się tutaj albo szkalować innych. Na to energia zawsze się znajdzie a i pomysłowości w wypisywaniu głupot nie brakuje. Mniej gadania a więcej działania i będzie dobrze.
[IP: 62.69.241.**] Dlaczego tak się ciskasz !! Nikt nie negocuje że pomoc nie jest potrzebna -tylko szkoda że to nie działa zawsze i dla wszystkich potrzebujących, tylko dla wybranych ludzi sukcesu. A co inni to mogą cierpieć, jak nie stać ich na leczenie czy rehabilitację.I nikt tak bardzo się nie chce angazować, bo to ich nie dotyczy.
a czy jakis osrodek ze S-cia zaproponował darmową rehabilitację?
Po kiego ta cała dyskusja.Kogo to obchodzi czy mieszka tu czy tam?.Ambitna, dzielna dziewczyna potrzebuje pomocy.Jeszcze raz brawa dla organizatorów.
Czy aby ta Pani nie mieszka w innym mieście ?? Bo czesto jej tu nie widać ?? To że pochodzi ze Świnoujścia i ma tu wyszkoloną rodzinkę i sama odniosła sukcesy, od razu taka wielka akcja na leczenie ?? Innym też by się przydała taka akcja, nie tylko Pani Ani. Więcje jest takich osób w Świnoujściu, co potrzebują pomocy na leczenie, swoich dzieci i nie tylko. Ale takich akcji nie widać.
Brawo Panie Pawle, myślę że jest bardzo dużo osób myślących tak jak Pan i na pewno wesprą Anię i na pewno będą brały udział w innych tego typu akcjach. Traktujmy ludzi tak jak sami byśmy chcieli być traktowani. A Anię znam bardzo długo, i podziwiam jej upór w walce o zdrowie.
Znam Ją, naprawdę miła, skromna dziewczyna, oczywiście pobiegnę dla Ani.
Myślę że ta rodzina dałaby sobie sama ma również wsparcie komitetu olimpijskiego i ich trenerów i rehabilitantów pozdrawiam życzę zdrowia
Ludzie! Więcej pokory, luzu i ludzkich uczuć! Każdy z Was ma prawo wspierać tego typu akcję, nie obowiązek. Są tysiące akcji charytatywnych, do wyboru - do koloru - dla dzieci, dla staruszków, dla sportowców, dla kotków i piesków. Jeśli akurat bierzecie w tym udział i wspieracie z czystego dobrego serca kogokolwiek, to bądźcie z siebie dumni i żyjcie tą radością i poczuciem spełnienia dobrego uczynku jak należy. A jeśli tylko marudzicie, nie pomagając i nie propagując dobra, to zamilczcie przynamniej. Litr jadu na godzinę w tym jadowitym mieście jest litrem zaoszczędzonym - oby zamienił się w coś cennego. Bylibyśmy z pewnością na topie wśród miast i krajów (niedo)rozwiniętych...
Czy ta Panp rokójesukcesy na przyszłość-myslę że to stracone pieniądze, ale każdy może dawać-dziwi mnie ten komitet bo gdzie jnndziej ich nie widać.
Oby każdy był tak uczciwym i dobrym uczynnym człowiekiem jak Ani mama. Ludzie czy nie ma prawa matka choć chwilę odpocząć. No i co że brat adwokat.Każdy ma własne życie. To nie rodzina prosi o wsparcie tylko Ania. ANIA ANIA ANIA
Nie znasz mnie więc nie oceniaj. Przedstaw swoje dokonania i nie czepiaj się tych, którzy chcą i robią coś dobrego i do tego bezinteresownie dla innych. Myślę, że gdybyś ich poprosił o pomoc w swojej akcji, to by ci nie odmówili. Problem w tym, że ty niczego nie robisz a szukasz dziury w całym. Typowy troll internetowy.
Gościu [IP: 62.69.231.***] a co Ty uczyniłeś dla tych kilkoro dzieci z biednych rodzin ze Świnoujścia? Jeżeli jeszcze nic to zakasuj rękawy i weź się do roboty. Będzie z tego większy pożytek niż krytykowanie innych. Wówczas Tobie inni będą życzyć zdrowia.
Krytykować i nic nie robić to każdy nawet głupi potrafi. Aby zrobić coś dla innych to pozostawia się już mądrzejszym. Najczęściej najlepszą pomocą jest jak się komuś nie przeszkadza. Gość [IP: 80.245.176.***] widać tego nie rozumie. Masz prawo mieć inne zdanie ale nie obrażać. Nikt nie zmusza Cię abyś uczestniczył w tym przedsięwzięciu. Zrób coś dla innych i zobaczysz jak się dotuczysz no i inni będą Cię mogli krytykować.
Gość Piątek [18.10.2013, 14:39:44] [IP: 62.69.231.***]----> To dlaczego bezczynnie czekasz? Dlaczego sam/sama niczego nie zorganizujesz? Tak, wiem... łatwiej narzekać.
Pani Harkowska reprezentowała kluby sportowe Słubic, Berlina, Olsztyna i nie miała ubezpieczenia? ąkcja nie w tym kierunku. Kilkoro dzieci z biednych rodzin w Swinoujściu nie mają pieniędzy na poważną operację.Zyczę komitetowi zdrowia.
Ileż jadu w niektórych komentarzach, ale chciałam przypomnieć, że nikt nikogo nie zmusza do angażowania się w tą akcję. Udział w tej pięknej imprezie będzie świadczył o nas samych, a Pani Ani będzie miło że jesteśmy z nią tych trudnych chwilach.Trzymamy kciuki Pani Aniu wszystko będzie dobrze.
Skarbona jest tylko jedna. Już jutro będzie wystawiona na meczu Floty z GKS'em. W kolejnych dniach (jeszcze ustalimy kiedy) będzie wystawiona na basenie miejskim oraz w sklepie rowerowym pani Mirelli Winiarskiej na ul. Monte Cassino. Oczywiście będzie też dostępna na wszystkich imprezach programowych naszej akcji.
Matko po tylu wypadkach, że też tej dziwczynie, a własciwie kobiecie chce się jeszcze trenować ??
To jest akcja dobrowolna_kto nie chce_nie musi i skończcie z tymi durnymi komentarzami
Super impreza, połączenie przyjemnego /ruch / z pożytecznym / środki na leczenie/.
A gdzie będą skarbonki ?
Dla jasności, w skład szeroko pojętego komitetu organizacyjnego wchodzą: Joanna Pyłat (Polski Uniwersytet na Obczyźnie (Londyn), Wiesław Król (Świnoujska Inicjatywa Rowerowa ŚWiR), Bogusław Mędrek (dyr. ZSO, trener), Andrzej Boroznow i Marek Niewiarowski (Hufiec Ziemi Wolińskiej ZHP), Janusz Walkowiak (trener), Paweł Sujka (Przewodniczący Rady Miasta, trener), Barbara Okoń (MDK), harcerze z ZHP poza Granicami Kraju (Londyn), Andrzej Mrozek (klub biegacza Jogging, radny)... i jeszcze kilka innych osób, które działają społecznie (niezbyt modne dzisiaj słowo), i które raczej nie klasyfikują się w twoim określeniu" stajnia Żmura". Łatwiej coś komuś zarzucać niż samemu zrobić... klikanie w klawiaturę nic nie kosztuje, prawda? I do tego anonimowo.