Naszemu fotoreporterowi udało się utrwalić w kadrze centrum miasta w szczycie „jesiennego sezonu”. Najwyraźniej spełniło się marzenie o przedłużeniu lata choć… chyba ten widok to raczej wyraz naszej wielkiej tęsknoty za gorącą częścią roku.
fot. Sławomir Ryfczyński
Choć nikt już nie liczy na powrót lata to październikowe słońce potrafi zmobilizować nas do prawdziwie letnich zachowań. Przykład? Wczorajsze widoczki z Placu Wolności, który , wraz z ciepłymi promieniami jesiennego słońca zamienił się w małą plażę. Trudno tu było w poniedziałek o wolny leżak!
Naszemu fotoreporterowi udało się utrwalić w kadrze centrum miasta w szczycie „jesiennego sezonu”. Najwyraźniej spełniło się marzenie o przedłużeniu lata choć… chyba ten widok to raczej wyraz naszej wielkiej tęsknoty za gorącą częścią roku.
fot. Sławomir Ryfczyński
Tak czy inaczej, pod tym względem przebudowany Plac Wolności zdaje egzamin na piątkę. Możemy mieć nadzieję, że wzorem Kasprowego w Zakopanem, nasze centralne ławeczki nie pozostaną puste nawet w środku zimy! Byleby słoneczka nie zabrakło.
źródło: www.iswinoujscie.pl
W sumie... to wiecej zieleni i spoko..
Przegięcie, idziesz na zakupy, a tu się rozłożyli jak na plaży. Posiedzieć owszem ale spać ha ha ha, w centrum miasta, niech wszyscy podziwiają walory leżące na wznak, na boczku na brzuchu ha ha ha.
trzeba zrobic wypozyczalnie nart i wtedy wylegiwanie bedzie ok i do przyjecia... alez myslenie infantylne
Oglądałam place w wielkich polskich miastach i co??Tyle tam zieleni??Za granicą także nie.Od tego są parki.Jak czytam wywody wiecznie niezadowolonych, to mi się niedobrze robi.Jest pięknie i ludzie z tego korzystają, więc chyba już wystarczy tego mękolenia.Słyniemy w świecie z tego że bez przerwy coś nam się nie podoba.Może pora już z tym skończyć.Jest tu parę osób, które w każdym widzą coś na NIE!!
Zawsze jest jakiś pierwszy raz!!
Czy znacie jakiś rynek, czy plac w centrum w Polsce lub nawet w Europie, gdzie są leżanki do opalania?
Mieszkam w Świnoujściu, latem wylegiwałam się na leżaczku - ależ frajda! A niby dlaczego to wstyd?! Czy jestem jakaś inna (gorsza/lepsza) od odwiedzających nas turystów?!
A miejscowe buractwo jak zwykle szczesliwe i zadowolone, tylko do wora i do kanalu z tym dziadostwem.
leżaki cieszą się takim powodzeniem że w przyszłym roku żmurek wprowadzi opłaty za czas spędzony na nim xD
Teraz bezdomni mają lepsze spanie, bujane na Placu Zabaw koło Szpitala.
Plac jest zimny brak mu zieleni i ciepla a na lezakach sypaja rownierz bezdomni i to jest jeden plus!!
A gdzie tu wdać Giewont ?:) ja tu widzę ludzi opalających się na leżakach na jakimś brudnym piachu i tyle.
Naczelny pewnego tygodnika i tak twierdzi, że nowe oblicze Pl.Wolności i tak trzeba zaorać, bo ludziskom się nie podoba. Na potwierdzenie tych słów posłużył się ankietą wg. której większość ankietowanych wyraziła się negatywnie o placu. Nie wierzę w takie ankiety.Widać, że plac ma wzięcie i jest tu ruch, prawie jak w ulu.
uwazam ze to super miejsce i nie rozumiem tych negatywnych opini . mieszkancy musza zawsze marudzic i narzekac nigdy nie moga czegos pochwalic co miasto zrobilo tak samo bylo z parkiem szopena wszystkim mieszkancom sie nie podoba i cos maja do narzekania a takie super miejsce!! ale jak to juz ktos powiedzil cudze chwalicie swego nie znacie
Fajna sprawa. W nocy dla meneli a w dzien... Na sama mysl dostaje jakiejs wysypki.
Brakuje jeszcze telebima i nadawanych powtórek ze Słowianina z Sesji Obrad Rady Miasta.
a wedlug mnie to troche niepowazne, zeby w centrum miasta rozstawiac lezanki... Promenada czy park to zdecydowanie lepsze miejsca. Ciesze sie ze moim miescie sa innemiejsca do odpoczynku i rekreacji, a centrum miasta pelni swoja role tak, jak powinno. Pozdrawiam mieszkancow Swinoujscia
Beton plac i lezanki.Wszystko to pasuje do siebie jak wol do karety.
Na placu.To tak samo jak bym poszedł na imieniny do znajomych i położył się na wersalce przy stole.
proponuję niezagospodarowane leżanki które zalegają pod blokami zwieźć na plac celem rozładowania tłumu oczekujących.
A leżą ci co najbardziej narzekali.plac wygląda super.
a gdzie" wizytówka" miasta- czyt. menele się podziali?
To raczej ryzyko klasc sie tam po brzdomnych.Mozna latwo cos zalapac...
Nie no fajnie, wieczorami śpią tam bezdomni, A w dzień odpoczywają mieszkańcy i wczasowicze... mmmmmiodzio. Latem psy sikają do wody, a dzieci się tam pluskają. OBRZYDLIWE!!
Niby gdzie ci ludzie mają siedzieć, jak dookoła polikwidowali ławki i palą głupa jaki to ten plac jest śliczny, ile to osób na nim siedzi. Propaganda.