Jeden z dziesięciu zakupionych ze środków unijnych Solarisów trafi do serwisu pod Poznaniem. To efekt zderzenia, do którego doszło we wrześniu. Jadący z ulicy Kaszubskiej czerwony tico nie zatrzymał się przed znakiem stop przed ulicą Wielkopolską i zderzył z jadącym autobusem. Za kierownicą Daewoo siedziała 16-letnia dziewczyna bez prawa jazdy. Tico przejechał przez cały przód autobusu. Uszkodził błotniki, ściany , szyby i zderzak … i zatrzymał się 6 metrów dalej- na słupie oświetleniowym.

Kazimierz Reimus, dyrektor Komunikacji Autobusowej jest przekonany, że autobus jechał wolno.

- Tam nawet nie ma gdzie się rozpędzić - mówi.- Znam też kierowcę...Autobus odstawiony. Oceni go teraz rzeczoznawca. I pójdzie na lawetę. Sprawca zdarzenia nie był ubezpieczony.

Dyrektor Komunikacji Autobusowej liczy na to, że w serwisie pod Poznaniem szybko naprawią uszkodzenia. To jeden z 10 autobusów zakupionych ze środków unijnych. Niebawem Solarisy będą miały już trzy lata.

- Po trzech latach kończy im się gwarancja na sprawy mechaniczne, po sześciu - na lakier , a po 15 - na blacharkę - wylicza Kazimierz Reimus.

To nie jedyne problemy świnoujskiego przewoźnika. W piątek posłuszeństwa odmówił jeden z wiekowych Manów. Powód: wyeksploatowanie. Z dziewięciu Manów Kazimierz Reimus zamierza wycofać w najbliższym czasie z eksploatacji co najmniej 2. Tego typu autobusy obsługują obecnie linię Świnoujście- Międzyzdroje.

Niedawno Komunikacja Autobusowa kupiła ( z własnych środków) dwa nowe Solarisy, które jeździć mają na trasie europejskiej. Jeden taki pojazd to wydatek 800 tys. zł. Przewoźnik będzie spłacał zakup na raty przez 5 lat.

źródło: www.iswinoujscie.pl