Rowerzystkę, w kołnierzu ortopedycznym, zabrało pogotowie.
fot. Marta Konczalska
Przed godziną 16.00 na Wybrzeżu Władysława IV na wysokości placu Słowiańskiego doszło do groźnego wypadku z udziałem rowerzysty. Młoda rowerzystka została potrącona na pasach tuż przy chodniku - mówi mieszkaniec. Na miejsce zdarzenia przyjechały służby medyczne oraz policja.
Rowerzystkę, w kołnierzu ortopedycznym, zabrało pogotowie.
fot. Marta Konczalska
- Winną kolizji, jaka miała miejsce dziś przy Wybrzeżu Władysława IV, była rowerzystka. Kobieta poruszająca się jednośladem, najpierw jechała chodnikiem wzdłuż kanału, po czym nagle wjechała na przejście dla pieszych. Wtedy doszło do kolizji z mercedesem. Przybyłe na miejsce Pogotowie Ratunkowe zabrało poszkodowaną do szpitala.
To kolejny przypadek nierespektowania przepisów ruchu drogowego przez rowerzystów. Rowerzystka z dzisiejszej kolizji powinna zejść z roweru przed przejściem i pieszo pokonać "zebrę". Nie powinna też jechać chodnikiem.
Ta kolizja obrazuje niebezpieczną sytuację, do której wcale nie musiało dojść, gdyby rowerzystka zastosowała się do przepisów ruchu. Niestety na własnej skórze odczuła nieposzanowanie tych przepisów.
Jeszcze raz przypominam szanownym rowerzystom o konieczności przeprowadzania rowerów przez przejście dla pieszych. Róbmy to z myślą o swoim zdrowiu! - pisze Rzecznik prasowy KMP w Świnoujściu asp. Beata Olszewska.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zaktualizowano: Czwartek [26.09.2013, 20:27:52]
"rowerzysta to pieszy na rowerze" - weź Ty" gościu" puknij się w czerep. Tak samo mogę powiedzieć że kierowca to pieszy w aucie i co z tego wynika? :) Są przepisy ruchu drogowego i wszyscy są zobowiązani je przestrzegać a nie zwalać wszystko na kierowców "Wystarczy ogarnąć czy nic nie jedzie" - no właśnie ta Pani ogarnęła... Jeszcze raz do nieuków na rowerach - Was też obowiązują przepisy, nieważne czy Wam się to podoba czy nie. Jeździcie to nauczcie się też rozglądać i mysleć!
Sam jesteś ćwokiem penerze i ciotą. Niby poco mam przeprowadzać rower jak nic nie jedzie i robić z siebie sierotę losu. Pieprzysz o limuzynach, a w Świnoujściu ani jednej nie widziałem. Więc zamilcz odbycie.
Do cwoka który kupił sobie rower tez jestem posiadaczem tego sprzętu jakim jest rower i przeprowadzam rowerek ale tez posiadam prawo jazdy i jestem kierowca ale zdaje sobie z tego sprawę ze rower ważący 10 kg zatrzymam na 2 metrach a auto wazy150 razy wiecej jak znasz prawa fizyki ćwoku podstaw sobie dane pod wzorek kinetyki tarcia i pędu i ci wyjdzie jaka drogę musi przebyć ciało w ruchu aby je zatrzymać bo wiekszosc limuzyn wazy od 1.5 tony nawet do 2ton pozdrawiam myślących rowezystow takich jak ja i stanowczo nie współczuję bezmózgowców co sie pchają pod auto i ganie stanowczo takie zachowanie
Ja jak jadę rowerem to jadę po chodniku. A to dla tego, że strach jechać po ulicy. Pobocza są dziurawe. A środkiem drogi jechać nie będę by ruchu innym nie utrudniać.
Dobra, dobra wszyscy piszą jak to jest niebezpiecznie, a ktoś widział co się dzieje rano w momencie gdy samochody mają zjeżdżać z promu po stronie Warszowa i te bezpieczne manewry wielu użytkowników jednośladów?
A może kierowcy aut przestaną łamać przepis prędkości i nie zaczną zachowywać się jak krowy wszędzie parkują na trawnikach bo nie chce się d..y ruszyć i przejść 100 m.Mam samochód i rower też którego używam co dziennie bo w Świnoujściu jeździć autem to przesada. A panowie Policjanci niech przyjadą rano na Markiewicza między 7 a 8 jak niektórzy zapier.. rano autem do pracy nie patrząc że idą dzieci do szkoły i przedszkola. Rowerzystów też trzeba pare razy ścignąć tam gdzie nie ma drogi dla rowerów to rowerzyści muszą uważać na pieszych a nie pachać się i dzwonić dzwonkiem a tam gdzie jest droga dla rowerów wypad z chodnika i ulicy.Panowie policjanci z radiowozów na pieszą i wszystko będzie widać
moja rada sprawdzona w innych miastach dla rowerzystów jest prosta: zacznijmy wszyscy od jutra jeździć ulicami. mamy do tego prawo, o ile nie ma znaku zakazu. zobaczymy kto pierwszy pęknie.
Gość Piątek [27.09.2013, 08:11:38] [IP: 80.245.185.***] - Jak by ci pieszy wtargnął na pasach, to też byś była w szoku?
Gość • Piątek [27.09.2013, 08:02:05] • [IP: 88.156.232.**] dokładnie tak!!a oni podchodzą do pasów i wsiadają na rowery skoro tam nie ma ścieżki rowerowej a pasy są dla pieszych, tak właśnie znają przepisy ruchu drogowego!!i mamy tego tragiczne przykłady!!
Może nasza szanowna policja w jeden dzień wyjdzie na ulice miasta i zacznie pouczać rowerzystów jak mają się poruszać po drogach naszego miasta. Dlaczego jest przyzwolenie na jazdę po chodniku.
też bym dzisiaj potrącił rowerzystkę, wiechała ze ścieżki prosto na pasy, ja po haltach i ona tez, stoi i się głupio usmiecha, pozdrawiam cię idiotko
dlaczego ktoś kto porusza się po jezdni nie musi znać przepisów ruchu drogowego--?? ja musiałem zdawać egzamin państwowy a innym wystarcza skończone 18 lat-skutery a rowery ??
Ja tez jeżdzę rowerem i zawsze przeprowadzam rower na pasach mam karte rowerowa chyba juz 30 lat musialam znać przepisy na 1 nie odpowiedzialam to musiałam sie na uczyć a zdawałam u P milicjanta nazwisko pamie tam do dziś Trzeciak asle przejsć na pasach na Władyswała 4 to granicy z cudem pedzą jak szaloni do promu mozesz stac 10 minut i tak nikt cie nie przepuści pozdrawiam
A jak jechała chodnikiem to gdzie była POLICJA
matoły to rowerzyści, może zaczną w końcu schodzić z roweru na pasach. .
rowerzysta to pieszy na rowerze, tak samo kkierowca musi uważać na przejściach żeby mu nic nie zrobic chyba?? ci kierowcy raz że nie mają chyba wyobraźni a dwa przyzwyczajeni sa do wymuszania pierszeństwa na pasach i stąd wypadki.Rowerzysta nie ma lusterek, ciszy wkoło i klimy żeby wygodnie obserwować co się dzieje jak w aucie. Ale nasi inteligentni kierowcy nie kumaja.
proponuje paru policjantów na rowery po cywilnemu i zobaczycie jaka kasa wplynie do budżetu Świnoujścia okaże się kto żle jeżdzi bardzo proste rozwiązanie dlaczego w niemczech nie ma tego problemu
"Ta kolizja obrazuje niebezpieczną sytuację, do której wcale nie musiało dojść, gdyby rowerzystka zastosowała się do przepisów ruchu. " TYLKO, ZE WLASNIE NIEMAL WSZYSCY ROWERZYSCI NIE ZNAJA PRZEPISOW RUCHU DROGOWEGO, GDYZ NIE WYMAGA SIE TEGO OD NICH, NIE MUSZA ZDAWAC EGZAMINU BY WSIASC NA ROWER, A ZADKO KTORY MA PRAWO JAZDY SAMOCHODOWE LUB MOTOCYKLOWE!
DO Gość Czwartek [26.09.2013, 23:40:56] [IP: 79.96.31.***]Nie zapomnij kanapek do szkoły zabrać.
Gość • Czwartek [26.09.2013, 23:40:56] • [IP: 79.96.31.***] To sobie pociśnij matole a znajdziesz się u mnie na masce
Gość Czwartek [26.09.2013, 23:40:56] [IP: 79.96.31.***] Kupiłeś rower bo nie stać na auto?
POŁOWĘ MIASTA WYŁĄCZYLI Z RUCHU AUT !, PRZESIADŁEM SIĘ NA ROWER TERAZ BĘDZIE ZAKAZ JAZY ROWEREM PO TYCH WYŁĄCZONYCH ODCINKACH. ..JAK ZAŁATWIAĆ SPRAY W TYM MIEŚCIE NA OŚLE ??
Choć częściej korzystam z roweru niż z auta to uważam że pod względem ekologi, własnego bezpieczeństwa i zdrowego rozsądku pieszy powinien ustąpić rowerzyście a ten samochodom.
jeżdżą rowerami jak święte krowy sami się pchają pod koła
Jesteście bandą matołów upierających się o przeprowadzeniu roweru przez pasy. Ten kierowca, to następny matoł, który nie zachował ostrożności przed przejściem. Pewnie matkę z dzieckiem, albo kalekę na wózku też by rozjechał. Szkoda szmuli. Głupi przepis z tym przeprowadzeniem rower przez pasy. Wystarczy ogarnąć czy nic nie jedzie i można sobie pocisnąć. Nie po to sobie kupiłem rower, żeby go prowadzać. Bez przesady. Trzeba sobie ułatwiać, a nie utrudniać. Kupcie sobie rower, nauczcie się z niego korzystać, to zrozumiecie ćwoki.