Chodzi o niszczejący od lat zabytkowy budynek nr 15 stojący przy ul. Jachtowej (po prawej stronie od wejścia do portu). Obiekt jest pod opieką Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Na jego adaptację miasto dostało prawie 500 tys. złotych od Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2007- 2013.
- W konkursie mogły startować tylko porty jachtowe należącego do Zachodniopomorskiego Szlaku Żeglarskiego. Warto zaznaczyć, że nasz świnoujski projekt został uznany za najlepszy ze wszystkich złożonych do konkursu - mówi Joanna Agatowska, zastępca prezydenta Świnoujścia.
Całkowita wartość projektu to 1,7 mln złotych. Oprócz dotacji, ponad milion złotych pochodzić będzie z budżetu miasta.
Administrator mariny Ośrodek Sportu i Rekreacji "Wyspiarz" w drodze przetargu wyłonił już inwestora zastępczego. Została nim szczecińska spółka NBQ. Kolejnym krokiem będzie przetarg na wykonawcę adaptacji, którego wyłoni inwestor zastępczy.
Prace przy adaptacji budynku nr 15 mają zakończyć się jesienią przyszłego roku. Na terenie świnoujskiej przystani jest już co prawda jeden taki obiekt (na lewo od wejścia do portu), ale nasza marina po zakończonej modernizacji zwiększyła ilość miejsc postojowych do ponad trzystu. Stąd też dodatkowy obiekt jest potrzebny dla wygody żeglarzy cumujących po drugiej stronie.
W zaadaptowanym budynku stojącym wzdłuż ulicy Jachtowej będą natryski, toalety, pomieszczenia sanitarne dla żeglarzy, w tym także osób niepełnosprawnych. Oprócz tego, swoje pomieszczenie będzie miał bosman mariny.
Kolejnych sześć obiektów, do czasu ich zagospodarowania, zostanie zabezpieczonych przed niszczeniem. Wykonawca, świnoujska Spółdzielnia Rzemieślnicza "Remobud" ,zaczął już prace. W poszczególnych budynkach -w zależności od potrzeb- prace polegać będą m.in. na rozebraniu pokrycia dachowego w sposób umożliwiający jej ponowne wbudowanie łącznie z segregacją na nadające się do ponownego wbudowania, rozebranie pozostałości obróbek blacharskich, rynien i rur spustowych oraz elementów drewnianych: desek wiatrowych, desek okapowych, desek czołowych i zamontowanie nowych i wstawienie w ich miejsce nowych, przemurowaniu rozluźnionych cegieł w kominach w odcinkach powyżej połaci dachowej, naprawa stolarki okiennej, usunięciu roślinności, uzupełnieniu okapów z cegły klinkierowej, zdemontowaniu uszkodzonych drewnianych belek stropowych, wzmocnieniu zagrożonych ścian.
- Prace mają zakończyć się jeszcze w tym roku i będą kosztowały prawie 600 tys. złotych.- informuje Ryszard Teterycz, główny specjalista ds.technicznych OSiR Wyspiarz.
Przypomnijmy, że Basen Północny, w którym dziś znajduje się nowoczesna marina, to jeden z tych terenów w naszym mieście, które przez niemal pół wieku zajmowały wojska radzieckie. W 1993 roku nastąpiło wyprowadzenie Armii Czerwonej z naszego kraju, a więc i Świnoujścia. Mimo to, Basen Północny jeszcze przez długie lata pozostawał zapuszczony i niewykorzystywany. Dopiero kilka lat temu miasto zaczęło inwestować w ten teren. Dziś jest to nie tylko nowoczesna, jedyna w Polsce marina morsko-śródlądowa, ale także największa na naszym wybrzeżu.
- Byłem w wielu marinach, ale ta w Świnoujściu jest jedną z najładniejszych i najbardziej funkcjonalnych - to słowa jednego z najlepszych polskich żeglarzy kpt. Krystiana Szypki.
BIK UM Świnoujście
WYSTARCZYLO REMONTOWAĆ DACHY TYCH BUDYNKÓW PO ODEJŚCIU RUSKICH A DZIS KASKA NA REMONT DOCELOWY BYŁABY POTRZEBNA W DUŻO MNIEJSZEJ SKALI!!
Wspaniale! - I może ktoś mówić, co chce, ale dla tego terenu i tych budynków wojna teraz dopiero się skończy, bo Rosjanie" zamrozili" te domy od czasów wojny, nie remontowali, więc wyglądają jak ruina. Po renowacji podkreślą czasem zatracany w mieście styl tej dzielnicy - kształtowany przez dachy dwuspadowe, charakterystyczną siatkę starych okien... W walce z ohydnymi bloko-wieżowcami niedaleko stamtąd, stronnictwo piękna znów odniesie sukces.
Cieszmy się ! Wreszcie !
a co się stanie z nadwyżka pieniężna gdyby taka zaistniała po wykonanym remoncie?, ktoś sobie weźmie ja do kieszeni??
chciałem kiedyś odkupić ten budynek albo wynająć pod działalność gastronomiczną, wyremontować i tak dalej...hehe...nie było takiej opcji...a teraz miasto musi pieniądze wyłożyć aby wyremontować ten budynek :-)...sam nie zje i obcemu nie da ehh
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Prezydent pozwolił niszczeć tym obiektom na marinie, bo liczył że się rozsypią a teren uwolni się pod przyszłe apartamentowce/tak, tak apartamentowce na marinie to fakt!/.Na szczęście konserwator zabytków powiedział dość i trzeba remontować, mimo że kilka czy kilkanaście lat temu byłoby taniej.Sami ocencie czy gospodarnie postąpił prezydent z waszymi podatkami.
Teraz to już chyba by było taniej wyburzyć i postawnic cos nowego:)) Gratulacje za taki reflex.
Ludzie, dajcie spokój i cieszcie się, że miasto Wam pięknieje z każdym rokiem. Na wydawanie pieniędzy z podatków i tak nie mamy i nie będziemy mieć bezpośrednio wpływu a tu przynajmniej widać, że nie rozpływaja się w czasoprzestrzeni wraz z uzyskanymi dotacjami unijnymi. Wyjedźcie czasem do centralnej albo południowej Polski, wyściubcie nosa zza kanału i doceńcie to, gdzie mieszkacie.
Dobrze ze miasto znalazlo pieniadze na remont. Lepiej pozno niz wcale.Coraz ladniejsza robi sie nam marina.
Fajne!Najpierw przez 20 lat niszczeje, a teraz można remontować! Chociaż lepiej późno niż wcale!
Gdyby wcześniej te budynki chociaż zabezpieczono przed niszczeniem, to dzisiaj nie trzeba by wydawać aż takich sum na ich remont, masakra, zero przewidywania.
Nareszcie!!
Najpierw pod" czułą opieką" naszych władz, przez dziesiątki lat, doprowadzano do stanu świadczącego źle o gospodarzach miasta, a teraz kiedy już prawie wszystko się wali nastąpi CUDOWNA RENOWACJA, za ogromne pieniądze podatników. A za NIEGOSPODARNOŚĆ nie odpowie nikt, bo w państwie BAŁAGANIARZY obowiązuje BEZPRAWIE i dlatego wszystko toczy się od przypadku do przypadku. Gdyby tak łatwo nie były marnowane społeczne pieniądze już dawno mielibyśmy w mieście most lub tunel, a tak będziemy czekać aż wejdą Niemcy i zrobią porządek z naszą gospodarką na wyspie Uznam.
Ale u nas wysokie koszty.Trochę dziwne-wykonawca i zleceniodawca zrobią?Co tam w środku jakieś freski są czy co?Toż to nowy identyczny budynek za takie pieniądze można wybudować.Jakieś jaja tu się robi.
Nie, nie jestem za tym, aby stare budynki rozbierać i stawiać nowe, własne. Zobaczcie na nowe budynki w centrum miasta: rozpacz. Architektura jakby mały jasio kredkami projektował, kolorystyka, rozwiązania - tragiczne. Zobaczcie te gargamele przy Boh. Września czy Monte Cassino. Projektowane bez głowy, smaku, stylu. Tandetne. Lepiej remontować stare, bo dzięki nowym budynkom to miasto zaczyna wyglądać jak dziura w Azji.
Zróbcie urzędasy porządną drogę do granicy od Alhbecku albo od Garz...Znowu pewnie koperta poszła...Ech...
Ryś- Budowniczy wszystko spierniczy ;)
Obudzili się po dwudziestu latach. A ile obiektów zostało wyburzonych. Wzięliby hydromonitor i go umyli z zewnątrz.
Na youtubie jest nawet filmik z tego jak te obiekty wyglądały 20 lat temu. Trochę szkoda, że się tak marnują zwłaszcza dawna wieża ciśnień bez remontu niedługo może się zawalić.
Jak ja kocham czytać takie informacje, normalny, przeciętny Kowalski wyremontowałby ten obiekt maksymalnie za kilkaset tys. zł, a miasto w przetargu płaci 2 miliony...
Popieram poprzednika. Dyktat Tzw.konserwatorów zabytków jest zbyt wielki. Praktycznie wszystko co już istnieje jest zabytkiem. Zbyt wiele nas kosztuje fanaberia konserwatorów.
Mieszkam tu 40 lat.Ja się nie cieszę z faktu, że te rudery, rumowiska nazwane przez konserwatora, zabytkami będą pochłaniały środki finansowe.Należałoby wywieżć te zmurszałe cegły, wyrównać teren, przygotowując go do prawdziwej, optymalnej inwestycji.Projekt powinien być przygotowany przez zespół młodych architektów plus grono żeglarzy.Jestem za kompleksowym zagospodarowaniem otoczenia basenu.W projekcie ma być zawarta wizja perspektywy plus 50 lat.Dziwię się Panu Kpt.Krystianowi, którego wypowiedż w końcowej części artykułu wyraża opinię, że był w wielu marinach ale ta w naszym mieście jest jedną z najładniejszych itd. Już nie chcę się znęcać ale dodam jeszcze, że wszystkie te budowle lądowe, popękane wieże, forty, jachtklub zarośnięty krzakami, budynek po bezdomnych powinny być wyburzone.Przecież już nawet w Afryce nie spotyka się takiego śmieciowiska.
Balet mogliby tam zrobić...
Super ! Zacznijmy naprawiać stare piękne rzeczy a nie budować nowe betonowe klocki. ...