Pan zwrócił uwagę bardzo wulgarnie, i grzecznie mu odpowiedziałem apropos tego co o tym myślę - opowiada nasz Czytelnik.- Grzyb stwierdził, że zrobi mi zdjęcie z psem bez kagańca i takie tam ...
fot. Czytelnik
Właśnie wróciłem z grzybów z moim synkiem i suczką , która jest najłagodniejszym psem na świecie ;) i wracając do auta ścieżką niedaleko jednostki wojskowej na ulicy Karsiborskiej niemal zostaliśmy pobici przez starego pana "grzyba" za to, że moja suczka nie jest w kagańcu – pisze do nas pan Adam nasz Czytelnik.
Pan zwrócił uwagę bardzo wulgarnie, i grzecznie mu odpowiedziałem apropos tego co o tym myślę - opowiada nasz Czytelnik.- Grzyb stwierdził, że zrobi mi zdjęcie z psem bez kagańca i takie tam ...
fot. Czytelnik
Gdy natomiast powiedziałem, że ja zrobię mu zdjęcie , że wjeżdża autem do lasu to od razu mina mu zrzedła i powiedział, że on codziennie tam wjeżdża i nikt mu nic nie zrobi.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ja mam was w dupie i w lesie mój pies chodzi bez kagańca (nawet go nie mam) i bez smyczy
Wow... cóż za artykuł... !!
Znam tego dziadka, filozof. Jak tak kocha zwierzaki niech się nie prz...dala do pieska.Karmi dziki, póżniej latają za ludżmi po lesie wygłodniałe i oswojone.
no ale widzi pan takiemu staremu" grzybowi'' sie nie wytlumaczy ze pies lagodny.
Trafił swój na swego !
NIKT NIE ZABRANIA spacerowania z psem po mieście, po parku o ile jest na smyczy, odpowiednie rasy w kagańcu oraz się po nich sprząta. Ale że 80 % posiadaczy psów nie robi tego to się nie dziwcie że innym to przeszkadza, nie mam zamiaru chodzić slalomem bo piesek sobie gdzieś tam biega za panem a do tego omijać kupy na każdym chodniku.
kontrolujmy sami siebie i problemy znikną.pozdrawiam
Ludzie wam by sie przydal kaganiec bo szczekacie wiecej niz psy Ja sie pytam to gdzie w tym miescie mam wyjsc z psem bo juz wszedzie wam nie pasuje Na plaze nie do parku nie do lasu kategorycznie nie to k... gdzie?
co za dziad, a jego pies po osiedlu też bez smyczy i kagańca lata, syndrom dziada takie życie
Większość posiadaczy psów najpierw kupuje psa, a potem" odkrywa" że z tym posiadaniem wiażą się określone obowiazki, problemy i odpowiedzalność.
* pies nie może latać po lesie bez kaganca
Och kuzwa, wszyscy hura na psa !! A spojrzcir gdzie parkujecie swoje ukochane auta. Najlepiej tuz pod swoim oknem. Sasiad nas nie obchodzi. Nic to, co zotaje pod oknem, jaki halas robi, smrod i zniszczenie.Aby miec oko na autko ! Pod lasem, oooo nie zostawie, wjade do lasu bo mam taka ochote ! Co z tego ze moge spowodowac pozar, ze splonie las i zwierzeta. A parkowac najlepiej na trawniku. Idealnie nazwano Pana upierdliwy" stary grzyb".
1. PIES POWINIEN BYC W KAGANCU NAWET W LESIE 2. W SAMOCHODZIE POWINIEN BYC PRZYPIĘTY (NIE WOLNO WOZIC ZWIERZĄT LUZEM) 3. FACET Z AUTEM POWINIEN DOSTAĆ MANDAT ZA WIAZD I SPRAWDZIĆ CZY NIE KRADNIE DREWNA ! ALBO CZY NIE KŁUSUJE
Wszyscy skupili sie na psie, większośc ma rację a co z wjazdem do lasu autem, to jest dopiero mega buractwo, psiak dobrze ułożony nie zrobi w lesie szkody ale już auto, z którego wyplynie jakiś syf i zniszczy ściolkę leśną już tak, może komentujący zwróćcie na to uwagę zamiast czepiać się zwierząt, to właściciel auta mocno przegiął ale to jakoś nikogo nie boli, dziwne...
ale mi problem psa na smycz i z nim biegac-dup ruszcie, a koles od auta w lesie na rower i po sprawie
Nikt nie zabrania biegania z psem, skoro marsz to sa malo. Na wsxystlo jest sposób nie musząc przy tym łamać prawa i bez narażania siebie i innych na przykre sytuacje. Należy znać swoja rasę i odpowiednio zapewnić jej ruch. Miasto i lasy to nie jest" wybieg". Jak posiada sie charta to zabierasz go na specjalne tory i wyścigy, posiadasz mopsa zapewniasz mu marsz. NIestety pies to duży obowiązek i wydatek. Biorąc odpowoedniąrasę musimy przemyśleć czy mamy gdzie, jak i za co zapewnić im warunki. To tak jakbym wzieła psa myśliwskiego do bloku i nic z nim nie robiła, no ale przecież mogę go puścić, jak zgłodnieje to wróci. Jakie to polskie.
Jak nie wiesz gdzie Twój kundel nie ma się wybiegać to już Ci mówię: kup bieżnię treningową na allegro dostępna za +- 1839 PLN możesz oczywiście biegać razem ze swoim pieskiem
Bzdury piszesz [IP: 31.2.86.***] że pies nie musi sie wybiegać !! To zależy od rasy psa.
ma racje gość pies powinien być w kagańcu i to w lesie tez obowiazuje przepis jest jeden i nie ma co tak się nadymać
PIes nie musi sie wybiegać, pies potrzebuje ruchu a to znacząca różnica. Pamiętając przy tym że każda rasa ma inne zapotrzebowanie to średnio godzinny spacer marszem zapewni psu ruch. Dodatkowo ćwiczenia tzw. komend i pies szczęśliwy. Bo to że ktoś puści psa samopas to nie wyjście, najlepiej przecież pójść wokół bloku albo puścić psa i stać przy klatce z papieroskiem, a pies przy okazji zostawi co ma zostawić na chodniku. Sama mam psa i obowiązkowo min. jeden spacer szybkim marszem, do tego zapewniam mu zabawę i przy okazji szkolę. A jak słyszę" nie mam na to czasu i sił" to nie bierze się psa pod opiekę. Druga sprawa to kupy, uwierzcie mi właściciele psów, zbieram je po swoim psie i wcale mi to nie ujmuje na dumie więc do roboty!! Wszystkim przzeciez może być przyjemniej jak chodniki i trawniki będą czyste. w
Mojego psa każdy może pogłaskać -jest tak ułożony przyjażnie do ludzi. Nie wiem jak by się to skończyło, jak by ktoś nadepnał mu na ogon.Tego nie da się przewidzieć. To wszystko zależy od ulożenia psa i wychowania. Inne rasy grożne, to mają już w sobie agresję takie psy powinny bezwarunkowo chodzic na smyczy i w kagańcu.
DO [IP: 80.245.186.***] Tobie jak by ktoś nadepnął na łapę, albo ogon, to też byś ugryzł, ale buzią wyzwiskami itp... Chyba to logiczne że pies się broni zębami a czym ma się bronić mową co??
To gdzie te psy moga się wybiegac no gdzie ?? W Parku nie- na ulicy nie-w lesie nie to pytam Was się gdzie??Pies to też stworzenie Boże i ma swoje potrzeby wybiegania się, a nie tylko prowadzania na uwiężi. Proponuję zrobić zagrody dla Psów jedną na Karsiborskiej, jedną na Posejdonie i jedną w Parku Zdrojowym.W niemczech są specjalne ścieżki w lasach, gdzie psy mogą biegać, wiem bo sam byłem z psem i tam go prowadzałem.W Szwecji mają takie zagrody -ogrodzony plac siatką i można bezpiecznie puszczać psa, by sie wybiegał a tu gdzie ??
Jeden mundry wart drugiego, szkoda że noży nie mieli... byłby spokój i napinacze internetowi nie musieliby zapluwać żółcią monitorów.
Sprawa jest prosta - zgodnie z przepisami, w Polsce (jak i większości krajów europejskich, w tym w Niemczech) psa nie wolno puszczać luzem w lesie. Las jest miejscem dla dzikich zwierząt i nie powinno tam się w ogóle zabierać psów, a jeśli już, to pies powinien być bezwzględnie na smyczy. Strażnik Łowiecki, Policjant, leśnik a nawet zwykły myśliwy ma prawo, a nawet obowiązek zastrzelić każdego, ganiającego po lesie bez smyczy, psa. Takie jest prawo. W Polsce, Niemczech i wielu innych krajach. Warto tow wiedzieć i nie toczyć piany bez sensu.
Bohdan, twój father został gwiazdą netu ;-)))
O mało sie stare grzyby nie pogryzły! Najlepsze, że jeden i drugi miał rację.Przydałby sie ktoś ze strazy leśneji od razy dwa mandaty, za samochód i za psa. :)
pozdrawiam czworonoga i wlasciciela-Gość Wtorek [24.09.2013, 20:22:15] [IP: 37.47.74.***]- taaak daj mu jeszcze buźki i nadstaw się.
Czy gość który spaceruje nocą w lesie przy Krzywej z wypuszczonym luzem pięknym wilczurem wie że jego wilczur żyje od lutego na kredyt? Brakowało 2 mm a przeniósłbym go do krainy wiecznych łowów : ( Wyłonił się bezszelestnie jak duch z za sterty drzewa i żyje tylko dlatego że zamerdał przyjaźnie ogonem gdy mnie zobaczył, gdyby pokazał kły dostałby między oczy! Dlaczego ? Dlatego że wilk to nie zwierzę z zoo! Są już na naszym terenie pozdrawiam więc wszystkich" psiarzy" i nie życzę im spotkań z polująca watahą!
Następny kretyn z najlepszym psem, ręce opadają
Psy gryzą tylko debilów, przychlastów, kretynów i idiotów. Mnie nie.
IP: 80.245.186. - Osiągnąłeś chyba apogeum skretynienia.
Gość Wtorek [24.09.2013, 20:26:13] [IP: 80.245.186.***] Co tak Cię podnieciło?
Samochody won z lasu!
Jestem ofiarą biegających swobodnie psów w tym lesie.Wypłoszona sarna zakonczyła życie na masce-zderzaku auta.Okazało się, że były to psy myśliwego-przywoził je, aby się wybiegały.Sarna wylądowała w bagażniku jego auta. Samo życie.
stary zbok
Do Gość Wtorek [24.09.2013, 17:42:51] [IP: 79.221.38.***] nie mam nic przeciwko kagańcom tylko zasrańcom którzy mi każą w lesie trzymać psa na smyczy!
mandat i to duzy dla pana co puścił psa bez smyczy po lesie
ty wsioku z ip 253 powinienieś mieszkać np. w izraelu, po co na wsi!
KAZDY WLASICIEL PSA UWAZA, ŻE JEGO PIES JEST ŁGODNY I NIE GRYZIE!B Z D U R A!PO CO PIES MA ZĘBY?PO TO ŻEBY GRYŻĆ NIE YLKO KIEŁBASĘ SZANOWNY PANIE PSIARZU!!NIE WOLNO PUSZCZAĆ PSA W LESIE BEZ KAGAŃCA, PIES MOŻE SIĘ ZAGUBIĆ ZE STRACHU POGRYŻĆ INNEGO GRZYBIARZA, BIEGAJACY PIES PO LESIE PLOSZY ZWIERZĘTA!A KTO WYCIĄGA Z NIEGO KLESZCZE?PO LESIE MAJĄ PRAWO JEŻDZIĆ PATROLE, A PIES MUSI BYĆ DLA INNYH BEZPIECZNY!!PONADTO KAŻDY PSIARZ POWINIEN WIEDZIEĆ, ŻE KAŻDY NAWET NAJSPOKOJNIEJSZY PIES MA UKRYTA WŚCIEKLIZNĘ I NIGDY NIE WIADOMO, KIEDY ODEZWIE SIĘ AGRESJA!WYSTARCZY NIECHĆACY NADEPNĄĆ NA OGON CZY ŁAPĘ I CO PIES NIE UGRYZIE?
napewno samochod robi wieksza szkoda w lesie niz spokojny piesek. pozdrawiam czworonoga i wlasciciela moj tez chodzi bez smyczki chodz nie raz jakis nie wychowany pies sie rzucal na niego
Słyszałem, że na psy puszczane samopas dobra jest kiełbasa, pasztetowa lub inny psi frykas nafaszerowany laksigenem. Pies po skonsumowaniu takiego specjału sra całą noc i pan psiarz musi go co chwila wyprowadzać. Po tak nieprzespanej nocy właściciel pieska mądrzeje i zawsze prowadzi pieska na smyczy, bo wtedy jest pewny że czegoś nie zeżre.
po co komu PSY !!
Polish ADHD...
Ktoś pisze:" W Polsce obowiązują tylko same zakazy." Pocieszam go, zakazy są, ale nikt ich nie pilnuje i wszyscy robią co chcą. Polska to parodia państwa, takie złocone pudło, puste w środku.
A mój pies będzie latał bez smyczy gdzie chce i kiedy chce, a wy wsióry możecie mi naskoczyć i słodzić gorzkie żale tutaj na ortalu.
Dziad dostał by plaskacza za burczenie i by się skończył dzień dziecka.
panu któremu się nie podobał pies złamał dwa przepisy 1 wjechał samochodem do lasu 2 używał sygnałów dźwiękowych, a pies faktycznie powinien być w kagańcu, ale to nie powód by się awanturować i wyzywać innych.
W lesie pies też ma być na smyczy i w kagańcu i wszystko w temacie, a mandat za jazdę samochodem po lesie.
Cóż jeden pisze o drugim i twierdzi że ma rację a drugiemu wypada się nie wypowiadać. Opluwaczka w imię racji i wartości jedynie słusznych narodzie ze słusznym rodowodem!
DO;16 11;30 PRZECZYTAJ TO SKU, , , , , , SYNU DOSTANIESZ W NOS I BĘDZIESZ PŁAKAŁ ŻE TO PISAŁEŚ !!A DO INNYCH INFORMACJA--JAK DACIE NAMIARY NA PADALCA---NAGRODA !!
do gościa z 11.30-a mój pitbulek chodzi na smyczy i tylko czeka, żeby jakiś kundel bez smyczy zechciał podejść do niego. Może będzie miał okazję ''zapoznać'' się bliżej z twoim psem.
DO GOŚCIA qqlka • Wtorek [24.09.2013, 16:57:11] • [IP: 92.42.115.***] KAGANIEC NIE OGRANICZA RUCHÓW PIESKA TAK ŻE MOŻE SOBIE BIEGAĆ I BIEGAĆ A JA TAKIE NAJSPOKOJNIEJSZE PIESKI JUŻ WIDZIAŁAM ŻE POTEM SZWY ZAKŁADALI
W Polsce obowiązują tylko same zakazy. Nie widziałam zagranicą, żeby psy chodziły w kagańcu. Właściciel odpowiada za psa. Jeśli wie, że pies nie ugryzie, to nie zakłada kagańca i nikt nie robi z tego żadnej afery.Najwięcej krzyczą ci, którzy mają konfliktowe usposobienie. Niech sami pilnują się, żeby obcego psa nie głaskać a znikną problemy. Psu też się należy odrobina swobody. Jak wąchać z drutami na pysku.
A ja miałem taką przygodę: idę w lesie z moim yorkiem, z naprzeciwka gość z jamnikiem, widząc ich założyłem mojemu smycz, on oczywiście nie (z takim psem!!) i oczywiście jamnik rzucił sie na mojego. Jak to się skończyło? Prawie bójką bo Pan chciał mnie pobić za odganianie jego bestii. Żal.
Pan który nazywa starszego pana, , grzybem" na pewno jest bez kultury na 100% to jest pewne. A druga sprawa to prócz kultury brakuje jemu znajomości podstawowych przepisów więc może lepiej dla swojego dobra i bezpieczeństwa innych niech nie chodzi do lasu ze swoim najspokojniejszym na świecie pieskiem
"Gdy natomiast powiedziałem, że ja zrobię mu zdjęcie, że wjeżdża autem do lasu to od razu mina mu zrzedła i powiedział, że on codziennie tam wjeżdża i nikt mu nic nie zrobi. " trzeba podejść ze zrobionymi zdjęciami na Sienkiewicza tam jest Żandarmeria, oni na pewno się zainteresują tym panem.
Mandat burakowi za jeżdżenie po lesie, kaganiec przez tydzień do noszenia dla właściciela psa i po sprawie.
hmm.. w parku - NIE, na plaży - TEŻ NIE, na podwórku - BROŃ BOŻE, w lesie - TYM BARDZIEJ NIE. To gdzie pies ma się wybiegać? A wiadomo, że niektóre duże psy muszą się wyhasać. I czemu te malutkie pieski nie noszą kagańców. Są bardziej agresywne i hałaśliwe niż te duże. Najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy z psem niewiele mieli do czynienia. Ręce opadają.
a samochodem po ścieżkach leśnych można?
stary grzyb nie ma czego się czepiać? niech patrzy na siebie jak łamie przepisy, mówi że mu nikt nic nie zrobi - typowe zachowanie ludzi z mienionej epoki, którzy byli" zasłużeni" dla PRL-u
U mnie w klatce na Konstytucji 49B, mieszka też chory umysłowo dziadyga. Dziad robi zdjęcia jak coś mu nie pasuje i do tego lata i bije ludzi metalową rurką. Facet ma takie schizy że się w pale nie mieści. Sąsiedzi mają go dość, chociaż postronnym osobom nie rzuca się w oczy. Po rozmowie jest normalnym facetem, ale jeśli cokolwiek go nawet delikatnie zdenerwuje to automatycznie staje się nieobliczalnym człowiekiem. Są tacy ludzie w naszym społeczeństwie przeważnie zrywa im dekiel w granicy 50 lat.
Każdy może zaopatrzyć się w gaz pieprzowy (w sklepie myśliwskim lub wędkarskim), który jest najlepszy na atakujące psy.
co to jest za jego prawa noga na smyczy czy nie? ale to chyba ten pan co karmi dziki przy promie
Skoro miasto pobiera podatki za psa, to powinno stworzyc miejsca do wybiegania dla psow. Skoro nie ma to kazdy sobie radzi jak moze. Pies musi sie wybiegac, taka jego natura. A ten Pan chyba zwabia karma dziki i zaraz za tydzien beda strzelac do tej chronionej gromady. Ktory fakt jest bardziej bulwersujacy ? czy musimy wybierac? czy przypadkiem ktos tu nie przesadza. MNIE SZLAK TRAFIA JAK WIDZE AUTA PARKUJACE POD MOIM BLOKIEM TUZ PRZY KLATCE I POD OKNAMI. Czy musze znosic ten halas, smrod i wyjace alarmy? Ktos na to pozwala !
włascicel psa powinien przeprosc i nie dyskutowac poniewasz te starszy Pan mial racje
Psy tylko gryzą kretynów, idiotów i debili. Mój pies będzie chodził bez smyczy i kagańca, kiedy, gdzie i jak chce, i gówno mu i mi zrobicie. Możecie nam naskoczyć lamusy i zagwizdać.
93.94.185 widocznie się na Was poznał hehe
chore miasto, chorych ludzi...obrzydliwe to to jest:((((
No i brawo, nie dawać się takim chamom. Facet jakiś psychol a najgorzej że u Nas pełno takich. A ludzie jak pies na osiedlu bez smyczy lata to mówią że bez smyczy i kagańca to do parku albo do lasu iść a jak jest w lesie bez smyczy to też Wam przeszkadza. Szkoda, że ten czub na dziki nie trafił też by się z nimi kłócił, że mu łażą po grzybach?? Po prostu ludzie macie nie ciekawe, źle ułożone życie, nie potraficie nic ze sobą ciekawego zrobić to się wszystkich o wszystko czepiacie
W posiadaczy srającego chwastu kulturę można wtłaczać wyłącznie siłowo lub za pomocą mandatów. Taka jest smutna prawda.
Gość • Wtorek [24.09.2013, 13:50:02] • [IP: 80.245.184.***] "sami sobie łaźcie na smyczy las jest po to żeby piesek mógł się wybiegać" - głupoty wygadujesz. Zgodnie z Ustawą o lasach w Polsce w lesie bies musi być bezwzględnie na smyczy! Nie wolno go poszczać luzem, bo to jest złamanie prawa! Las to miejsce dzikich zwierząt, a nie wybieg dla psów! Psa do lasu w ogóle nie powinno się zabierać, a jak już, to wyłącznie na smyczy!
A JA JESTEM CIEKAWY CO PAN KARALUCH MA DO POWIEDZENIA NA TEN TEMAT! ON UCZONY PRZECIE JEST !
BUHAHA a to ci się dopiero uśmiałem :-) pies w kagańcu i na smyczy w lesie ! Na mieście, promenadzie tak, owszem ale w lesie? A jak zrobi kupkę to też trza zebrać jak z chodnika ?Idiota w samochodzie wącha klej, bardzo toksyczny, na bank!
WŁAŚCICIEL POWINIEN DOSTAĆ MANDAT ZA BRAK KAGAŃCA.
PAN MA RACJĘ NIGDY NIE WIADOMO CO PSU PRZYJDZIE NA MYŚL, BIEGAJĄCEMU PO LESIE.MNIE TEŻ UGRYZŁ PIES, KTÓRY JAK MÓWIŁ WŁAŚCICIEL JEST BARDZO ŁAGODNY.
Kochana redakcjo !! Odpowiedz prosze, czy na plazy w miejscu, gdzie wolno wejsc z psem, mozna psa spuscic czy nie ? I czy pies moze wejsc do wody i szczekac na labedzie. Uprasza sie o szybki odpis.
las nie jest od tego żeby piesek mógł sie wybiegać, ponieważ piesek może pogonić i zagryźć (nawet ten najsłodszy) sarnę lub zająca a potem właścicielek pieska powinien bulić za to grubą kasę...
Pytanie brzmi co w momencie, jak kogoś pies pogryzie? Ja zostałem pogryziony przez takiego" łagodnego" wilczura. Najadłem się tyle strachu, że nie wezwałem policji. Teraz już sprawa przedawniona, ale bym nie odpuścił.
jeden i drugi powinien być na smyczy i w kagańcu!!
jeden i drugi do ukarania ten i tamten złamał prawo
Ty też dla m, nie jesteś zasrańcem.
do gościa szkolonego psa dla ciebie to on jest szkolony dla mnie to tylko zwykły zas... jak inne
sami sobie łaźcie na smyczy las jest po to żeby piesek mógł się wybiegać nie pasi to siedzieć w mieście tam gdzie psy są na smyczy i to tyle na ten temat ;)
Wszyscy mundurowi maja chore fazy !! bez wyjątków
Dlaczego nikt nie zajmie się tym Panem wjeżdżającym bezprawnie cały rok do lasu? Ten Pan dokarmia zwierzęta wtedy, kiedy nie należy... niestety... i też już był razem ze swoim autem kilku artykułów...
IP: 62.69.250. Wiesz śmieciu, że jakbyś psiknął w mojego psa, to bym ci palce poobcinał?
W tym miescie sa sami idioci nie wiedzacy nic.pies na smyczy ma byc w mejscach publicznych a w kagancu rasy agresywne ktore sa umieszczone w wykazie.do znalezienia na necie.jedynie grzyb zlamal prawo wiezdzajac autem do lasu jesli byl znak oraz wulgaryzmami wobec psiarza.kniec tematu
znam takie osoby, co jak mówią to zostawiają ślinę na ubraniach blisko stojących słuchaczy.Uaktywniają się praworządni hi, hi, hi tak lubię, bo nie widzę jak się pienią.A mój wniosek z komentarzy:jak dużo osób lubi wołać -ja cię/was nauczę:) i jeszcze jeden:zapchlony, poraniony po ludzkiej poniewierce mały i skulony" szczęściarz" podbiegł do nas z nadzieją że pogłaskany zostanie za swe wielkie serce
osobiście zaczynam widzieć coraz więcej paranoików w tym" mieście", jeżeli ktokolwiek zrobi krzywdę mojemu psu nie zestarzeje się nawet o godzinę i to nie jest groźba to stwierdzenie faktu, mój pies jest szkolony, wielokrotnie zdobywał tytuły w wystawach krajowych i międzynarodowych, jego wartość to wielokrotność średniej krajowej w skali roku i biada każdemu schizowanemu, zakompleksionemu burakowi który go tknie
wolę bandę luzem biegających psów od was, wy podli ludzie.
Pan Adam jak wiele innych baranów puszcza wolno w lesie swoje psy. W swoim życiu już dwa razy widziałem tragedie jaką locha z małymi dziczkami gotuje psu debilnego właściciela. Lawina matołów ze swoimi psami łazi po lesie. LEŚNICZY DO ROBOTY ! POGONIĆ TYCH KRETYNÓW Z LASU !!
Pan Adam i właściciel tego auta sami dali się złapać jak łamią prawo i dla zasady te zdjęcie powinno trafić do odpowiednich służb dla zasady ukarać obu Panów. Oczywiście właściciel pieska miał ze sobą woreczki do sprzątania po piesku pozdrawiam
trafił Polak na Polaka
to od żarcia tych grzybów... we łbach się grzybom przewala
Do" Gościa" Gość • Wtorek [24.09.2013, 11:45:52] • [IP: 62.69.250.**] DEBIL ?? CZY CZŁOWIEK KTÓRY MA PSA JEST DEBILEM ?? W DU..Ę SOBIE PSIKNIJ TYM GAZEM A PO TAKIM KOMENTARZU POLICJA POWINNA SIĘ TOBĄ ZAINTERESOWAĆ WIESZ BO TY NIEOBLICZALNY JESTEŚ
należny tylko tutaj dopisać ze tzw pan grzyb sam nie jest taki święty używał w lesie sygnałów dźwiękowych, a pies bardzo sympatyczny choć faktycznie powinien być w kagańcu jak luzem biega nawet jeśli to Labrador.
Pies ma byc na smyczy i w kagancu!!moze byc lagodny ale ja sie boje psow a po drugie to niemam ochoty zeby pies wycieral pysk w moje spodnie.
Trzeba było w równie kulturalnych słowach odpowiedzieć, że ten stary ciec może sobie włożyć ten kaganiec tam gdzie słońce nie dochodzi i spokojnie cieszyć się pianą, którą toczy z pyska.
Do goscia 62, 69, 250. proponuje ci sarin zazyc zebys sie nie meczl zyciem w spoleczenstwie idot...o !
jestem za tym żeby każdy pies bez względu na wielkość był na smyczy
jak czytam o problemach ludzkich na tym portalu i te komentarze to odnosze wrazenie ze w swinoujsciu miieszkają sami pajace widac ze wszyscy normalni juz z tamtąd wyjechali -mieszkanka kamienia pomorskiego
KAZDY pies powinien być na smyczy i nie podlega to zadnym watpliwascia
I prawidłowo, pies ma być w kagańcu, to że, dla pana jest łagodny nie znaczy, że dla obcego tez będzie. Typowe myślenie starych" grzybów"...
Nie ma psów" najłągodniejszych na świecie", są tylko takie które jeszcze nie ugryzły, pies to pies, trzeba po nim posprzątać i trzymać go na smyczy, jak się to komuś nie podoba to nikt nikogo do posiadania psa nie zmusza
Pan powinien dokładniej zapoznać się z przepisami zamiast krzyczy na kogoś w wulgarny sposób i sam łamie przepisy wjeżdżając do lasu samochodem. Kaganiec w takim przypadku dotyczy tylko i wyłącznie psów rasy agresywnej !
Pies mądrzejszy od właściciela. Leśniczy powinien kropnąć parę psów biegających luzem po lesie wtedy może ich debilni właściciele zaczną myśleć. Ja na spacer do lasu lub parku biorę gaz pieprzowy i podbiegającemu psu psikam w nos. Skutkuje.
Mam dość właścicieli psów, które biegną do mnie, aby mnie obwąchać zostawiajac mi ślinę na spodniach... Pies ma mieć smycz i kaganiec" POPIERAM, KUR***** POPIERAM!
Czy gdybym sobie po lesie, parku uzbrojony w giwerę i podbiegał do różnych ludzi wymachując nią na prawo i lewo, to czy mieliby prawo się bać? Tak w ogóle nigdy nikogo w życiu nie zabiłem i nie mam zamiaru, moja mama, żona może to poświadczyć ;P
niektórzy żyja tylko po to żeby innym zwarac uwagę, robic zdjęcia i donosić.trzeba zlapac takiego, walnąc łbem o drzewo i odebrać telefon.
Prawo jest prawo smycz i kaganiec ale zwrocic uwage mozna w delikatny sposob nie przy dzieciach wulgarnie tego to ja nie lubie-za cos takiego z marszu w ryj
Wykupie sobie lot na księzyc albo na marsa, moze tam da sie pospacerowac z psem, zeby zadna kanalia sie nie burzyła. paranoja goni paranoje, kiedys ludzie nie zwracali uwagi na takie duperele...
Co za pech ! mieszkać w takim grajdole !
Nie musi być w kagańcu! Wystarczy, że bedzie na smyczy-nie dotyczy rasy psów groźnych (z rodowodem-smycz i kaganiec).
proponuję poczytać przepisy:smycz lub kaganiec i nie tworzyć kolejnej części Dziadów
Nie interesuje mnie czy pies jest mały czy duży, łagodny czy ostry ma mieć kaganiec i być na smyczy.
"Mam dość właścicieli psów, które biegną do mnie, aby mnie obwąchać zostawiajac mi ślinę na spodniach... Pies ma mieć smycz i kaganiec" 100% Zgadzam sie z poprzednikiem
samopodgrawerowanie też jest ok. :)
Chciałbym przypomnieć, że w Polsce, obowiązuje całkowity zakaz puszczaniu psów luzem (bez smyczy) we wszystkich lasach! (zakaz nie dotyczy tylko psów myśliwskich w czasie polowania). I nie ma znaczenia ani rozmiar ani łagodność psa, las to miejsce dzikich zwierząt i psów w ogóle tm być nie powinno!
W nosie mam czy suczka jest najłagodniejsza na świecie.Ja nie muszę o tym wiedzieć, a pies ma być w kagańcu i kropka.Łagodny czy nie, to tylko zwierzę, którego mam prawo się obawiać.Osobiście widziałam jak rozbawiony łagodny piesek przewrócił malucha i w" zabawie"ugryzł dziecko w nos. Skończyło się na dwóch szwach, ale mogło gorzej. Dlatego proszę zakładajcie swoim pupilom kagańce, bo gdyby to było moje dziecko, to ten łagodny piesek skończyłby u weterynarza.
Popieram osobę z 10:52:21. Też mam dosyć ludzi którzy puszczają swoje psy, gdy zwróci się uwagę zazwyczaj słysze" on nie gryzie"!! Ludzie potrafią w amoku zabić, ot tak. Więc zachowania zwierzęcią też nie do końca da się przewidzieć, a co jeśli nie spodoba mu się zapach, przestraszy się i ugryzie? Wtedy to" oj on taki spokojny przeciez" Mam dość tego że idę chodzinkiem i muszę psom schodzić z drogi albo bać się gdy biegnie do mnie, bo nie wiem jaki ma zamiar. SMYCZE OBOWIĄZKOWE! bez znaczenia czy jest" grzeczny w domku"
Dwa buraki
Kundle w lesie tylko na smyczy i w kagańcu. Tak stanowi prawo.
Na smyczy owszem ale nie na terenach zielonych, w kagańcu tak ale tylko psy ras uznanych za niebezpieczne. Tak stanowi prawo lokalne.
Na szczęście mój pies po lesie chodzi w kapciach.
Bo jeśli w lesie, to nie może być inaczej jak w myśl przysłowia ;"Człowiek człowiekowi wilkiem" ;p;p;p;p Po co w zgodzie żyć, jak przyjem, niej do oczu sobie skakać...ech...
Pan i jego zona sa najwiekszymi syfiarzami na osiedlu leningrady. Pod pozorem dokarmiania kotow, golebi. szczurow itp,. .. zasmiecaja i zasyfiaja cale osiedle. Cale gary jakiejs brei wylewaja pod bloki i nie tylko swoje. Wszyscy maja juz dosc tego syfu, zasranych golebi. Wokol osiedla Rycerska, gdzie koty maja wlascicieli i jedzenie takze wyrzucaja i ludzie ich gonia. Wyciagaja zwierzyne z lasu. Ten Pan wozi zarcie dzikom do lasu, a potem sobie zima, tuz przed swietami robia odstrzal dzikow.To, ze zwierzyna wychodzi z lasu, to wlasnie jest dzieki temu Panstwu.Tak, zapomnial wol jak cieleciem byl. Jak mial psa i polowal to takze puszczal psa luzem.
Dla każdego właściciela jego pies jest najłagodniejszy na świecie. Pies to zwierze!! osobiście widziałam jak 'najłagodniejszy pies na świecie" goni bezbronną sarenkę... nie po to, aby ją polizać :))) Mam dość też tych właścicieli" najłagodniejszych psów na świecie, które biegną do mnie, aby mnie obwąchać zostawiajac mi ślinę na spodniach... Pies ma mieć smycz i kaganiec.
Píes w lesie musi sie wybiegac a tym bardziej labrador ;-)
TEN KIEROWCA LEPIEJ NIECH W LESIE JEZDZI, PRZYNAJMNIEJ NA ULCY BEZPIECZNIEJ.
burak leśny ;d
Pozdrowienia dla Starego Grzyba ;-)
Wart jeden drugiego. 1.Pies w lesie tylko na smyczy i w kagańcu. 2. Zakaz wjazdu do lasu samochodem.
trzebabyło grzyba puknąć w kapelusz
to ten facet co dokarmia dziki z auta?