W ubiegłym roku firma TRAKO opracowywała rewolucję komunikacyjną w komunikacji autobusowej - pisze nasz Czytelnik. - Liczyli i analizowali, wyszło im, że trzeba zlikwidować część przystanków, linie autobusowe i wydłużyć czas przejazdu autobusów – wtedy miało się opłacać (sic!). Miasto ślepo zaufało tabelkom, wykresom i planom. To najlepszy moment na to, aby podsumować, czy analizy były trafne i przyniosły większe zyski ze sprzedaży biletów do kasy Komunikacji Autobusowej, czy może były utopieniem pieniędzy, a sprzedaż biletów zmalała.
- Jak poinformował mnie dyrektor Komunikacji Autobusowej Kazimierz Reimus, z uwagi na zbyt krótki okres, jaki minął od kwietnia tego roku, czyli chwili wprowadzenia zmian w rozkładach, trudno jeszcze w tej chwili mówić o pełnym podsumowaniu efektów tych zmian - twierdzi Robert Karelus, rzecznik prezydenta.- Takie podsumowanie nastąpi pod koniec roku. Obecnie szacunkowo, można powiedzieć, że w okresie ścisłego sezonu letniego liczba pasażerów oraz wpływów z tytułu sprzedaży biletów była porównywalna z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Pieniądze pieniędzmi, a ja uważam, że nastąpił większy porządek i jasność w komunikacji miejskiej. To też się liczy. Najbardziej krytykują ci, którzy nie jeżdżą autobusami.
A jak sprawdzić czego ludzie chcą, jeśli nie przez analizy takie jak np. ta przeprowadzona przez firmę TRAKO? Przecież pojedyncze zgłaszanie przez poszczególnych mieszkańców, że jakiś kurs lub trasa linii nie pasuje nie może być miarodajne z prostej przyczyny: uwagi są zgłaszane tylko przez osoby niezadowolone. A co jeśli jeden taki pan Zdzisław chciałby kurs autobusu na prom o 6.55 a kilkudziesięciu zadowolonym osobom pasuje ten o 7.02? W ten sposób włodarze się nie dowiedzą, czego chce większość; dowiedzą się jedynie, czego chce jedna niezadowolona osoba. Tymczasem analiza firmy TRAKO wykazała, gdzie rzeczywiście WIĘKSZOŚĆ mieszkańców miasta i w jakich godzinach chce autobusem dojechać. I ważne żeby ta większość nadal nimi jeździła, a nie jakiś tam jeden niezadowolony pan Stefan czy pani Krystyna.
no i przystanek na beton placu tez jest fajny
Dlaczego nie ma biletów miesięczych w tym mieście. Może ktoś mi odpowiedzieć na to pytanie. We wszystkich miastach mozna kupić bilet miesięczny tylko nie u nas. A to przed wszystkim wygoda
Ci ludzie to chyba zawsze będą narzekać. Brak analiz źle, z analizami, źle. Jasne że nikt się nie może przyzwyczaić do nowych zasad i rozkładu. Ale tak jest z nowościami, że wszystkich wkurzają.
to jest paranoja !! dlaczego ŚWinoujście za grube pieniądze tak dało się omotać, gdzie jest nasz Pan Prezydent ? Prosimy przywrócić dawne linie i dawny rozkład. Napiszemy gdzie trzeba to jest nielegalne, że robiono ankiety w celu zlikwidowania nam połaczeń. To nie było legalne, ponieważ nic natrętni ankieterzy nie mówili, w jakim to jest celu, Panie Prezydencie prosimy o interwencję w tej sprawie.
Dawniej z Os. Posejdon do promu autobus kursował co 20 min. - teraz- co czterdzieści min. i często w godzinach rannych zahacza o Grodek więc czas jazdy wydłużony. Ponadto przystanki autobusowe nie trafione, Na Placu Wolności beznadziejnie się czeka na autobus. Podczas deszczu brakuje miejsca pod wiatą a do zabudowań i bram daleko. Autobusy A. B oraz 290, które zatrzymują się na tym przystanku zajmują jeden pas jezdni (nie ma wydzielonego podjazdu). Proponuję wrócić do starego rozkładu jazdy oraz do lokalizacji przystanku na Placu Słowiańskim. A tak na marginesie o ile nie można już wrócić do starego rozkładu to dobrze byłoby żeby autobus nr 6 kursował przez cały rok a nie tylko w lipcu i sierpniu.
Strach myśleć, co by było gdy te rozkłady układali nasi wielcy.
Praktycznie nigdzie nie jedzie się dłużej. Na odcinku Os. Zachodnie - Kapitanat Portu linie A i B jeżdżą taką samą trasą jak dotychczas linia nr 6, podobnie przez Grunwaldzką jadą tak samo jak linia nr 3. Na Wydrzany - według badań - chciało jeździć więcej osób z Matejki niż z Grunwaldzkiej, a dotychczas linia nr 4 jeździła bardzo rzadko, więc jest nawet lepiej. Jedyna niedogodność to taka, że z Grunwaldzkiej nie można bezpośrednio dostać się na Wydrzany, ale to mała strata w porównaniu z dużym zyskiem: teraz można z Grunwaldzkiej dojechać bezpośrednio na Os. Posejdon i nad morze. Jak dla mnie, zmiany na duży plus.
Poprzednio było znacznie znacznie lepiej. No i WRÓCIĆ 3.
Witam, uważam, że jest lepiej. Wszędzie mogę dojechać, a że trochę dłużej się jedzie to coś za coś. Autobusy są lepiej wykorzystane.
GŁUPOTA TO SPECJALNOŚĆ NASZEGO MIASTA JAK MOŻNA MIESZKAŃCOM FUNDOWAĆ WYCIECZKĘ OBJAZDOWĄ PO MIEŚCIE RANO GDY SIĘ SPIESZĄ DO PRACY A PO PRACY SZYBKO DO DOMU TO TYLKO GŁUPIEC TO WYMYŚLIŁ BYŁO DOBRZE JEST FATALNIE 1-2-3 TO NORMALNE TRASY I NUMERY JAKIE BYŁY DO TEJ PORY POCO BYŁO PSUĆ COŚ CO DZIAŁAŁO DOBRZE ZASTANÓWMY SIĘ CZY NIE WARTO SŁUCHAĆ MIESZKAŃCÓW TO DLA NAS MA SŁUŻYĆ KOMUNIKACJA ??
Mam nadzieję, że się doczekam wreszcie zmiany rozkładu bo jak na razie to chodzę pieszo ale jak się zrobi zimno i zacznie padać!! chodzi o dojazd z osiedla Posejdon brak autobusu przed 8 rano kiedyś był 7.38 i było super jechały dzieci do szkoły i my do pracy.
Przywrócic stary dobry rozkład jazdy i linię nr 3 ! To nie Wrocław ale mieszkańcy tego miasta decydują !
Mieszkancy, wybrali rowery!
czego chcecie luuudziiie od rejmusa akurat w tej kwestii nie mial nic do gadania
Wynika z tego to, ŻE MIASTO ZAWARŁO UMOWĘ Z OSZUSTAMI. Jeśli nie jest lepiej, a miało być i wzięli za to pieniądze, to jest to zwykły przekręt. Wyobraźcie sobie, że idziecie do lekarza, a lekarz złamaną nogę leczy tak jakby to grypa była. Całkowity absurd i niedorzeczność. Miasto powinno ubiegać się o zwrot kasy od oszustów. Chyba jest paragraf w umowie, że na wypadek strat w komunikacji kasę oddają bez szemrania ??
przywrócić stary rozkład jazdy!
to tak jak ze szpitalem, tutaj też miasto ufa tabelkom i wykresom robionym przez panią dyrektor, a w ogólnym rozrachunku dług rośnie.
Panie Rejmus, a kiedy beda linie konne, tak jak przed wojna ?To byla oszczednosc !.
Kiedy jakaś sensowna linia tramwajowa?
NATYCHMIAST PRZYWRÓCIĆ KURSY 3 I TO CZĘSTO A NIE JEDEN NA GODZINĘ. TO CO ZROBIONO Z AUTOBUSAMI WOŁA O POMSTĘ.DYREKTOR TYLE LAT NA STANOWISKU I ŻEBY ZROBIONY BYŁ TAKI BUBEL.DO PROMU JECHAĆ 40 MINUT ZAMIAST 10-PARANOJA
Turysci mogą sobie zwiedzac?za 2.60 przejada cale Swinoujcie.Jazda z Placu Wolnosi nad morze to jak do Wolina.3 jezdzila jak przyjechałam 1965 i było dobrze komu to przeszkadzalo, nie wszyscy maja samochody, i sa już starsi.Na naszych madrych nie ma slow.
czemu nie ma żadnej informacji o tym, że jeden Solaris miał kolizję ? :)
Zupełnie nie rozumiem sensu rozdzielenia przystanków A, B i 2. Do tej pory wsiadałem na Pl. Słowiańskim, a teraz muszę zapierdzielać pod kościół :/