Młodzież na rowerach rozjeżdża zieleń - pisze na naszym forum Czytelniczka.- Wczoraj byłam na spacerze w parku i widziałam.
Wczoraj byłam tam z wnukami i szybko stamtąd wyszłam – czytamy w kolejnym komentarzu- było tylu rowerzystów, młodzieży i dorosłych, że bałam się o bezpieczeństwo wnucząt. Jeździli bez opamiętania nie tylko po ścieżkach, ale i po zieleni, z górek aż po sam dół nie zwracając uwagi na maluszki, które tam były. Może ktoś by się tym zainteresował? Po co te tablice z zakazami skoro nikt ich nie czyta.
Kolejny komentarz o rowerzystach, którzy jeżdżą „ jak na torze wyścigowym”
Ale są i inne uwagi:
Dlaczego zapala się tak późno oświetlenie w parku? – pyta kolejny internauta.
Wczoraj tam jechałem rekreacyjnie z prędkością matki z wózkiem z łapami na haltach – opowiada inny nasz Czytelnik- A odnośnie matek z dziećmi i wózków inwalidzkich, chciałbym zobaczyć jak się będą męczyć na tych podjazdach.(...) cały park odpicowany jak ta lala, a podjazdy są pod takim kątem, że to śmieszne jest. Ciekaw też jestem czy skoro cały sezon codziennie zapierdziela pan z myjką na placu, to całą zimę będzie ktoś tam dobrze odśnieżał te podjazdy.
I kolejne pytanie:
A co zrobią z menelami? - czytamy na forum - bo też jest zakaz picia alkoholu, a widać jak sobie popijają na stolikach pod zadaszeniem. Piesek nie jest aż tak chyba niebezpieczny jak pijak- jak tam ma bawić się moje dziecko ?"
O odniesienie się do tych wypowiedzi poprosiliśmy magistrat.
- Park przy ulicy Chopina, podobnie jak Park Zdrojowy i inne tego typu miejsca w naszym mieście, z założenia ma być ogólno dostępnym miejscem wypoczynku i rekreacji dla mieszkańców oraz gości Świnoujścia - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta.- Liczne wypowiedzi dochodzące również do nas oraz bardzo duża liczba osób, przede wszystkim dzieci i młodzieży, którzy spędzają tam czas, świadczą właśnie o tym, że spełnia on swoją funkcję, w przeciwieństwie do wcześniejszych lat, gdy był przede wszystkim miejscem, utożsamianym z osobami, które lubiły spożywać alkohol pod przysłowiową "chmurką" . Mam nadzieję, że podobnie, jak to było w przypadku innych miejskich inwestycji, które podczas procesu realizacji również budziły emocje, jak chociażby Plac Wolności , i park przy ulicy Chopina stanie się lubianym miejscem wypoczynku.
ludzie pomyślcie tylko, kto to robi- Karalus, Żmurkiewicz nie to wy mieszkańcy tego miasta, wasze grzeczniutkie pociechy. Kulturę ma się we krwi, słoma z butów wysypuje się w trzecim pokoleniu.
Popieram !! Sprzątać po pupilach (PIESKACH) Park jest śliczny!! więcej kontroli str.mieiskiej oczywiście (MANDATY) i wszystko będzie OK!!
Myślę że chyba takich malkontentów jak polactwo to nie ma nigdzie indziej na świecie.
Ciekawa sprawa. Powstaje park z placem zabaw i okazuje się, że najwięcej uwag mają chodnikowi rowerzyści i wyprowadzacze kundli, czyli akurat ci, których w ogóle nie powinnno tam być.
W miejscach o wzmozonym ruchu pieszych np. Pl. Wolności, moze i i park przy Szopena powinien byc zakaz jazdy rowerem. Nie stosujacych sie do zakazów nalezy wychowywać mandatami, a nie naiwnie liczyc na ich opamiętanie sie. Perswazją mozna wychowywać kilkuletnie dzieci, a nie gnoja, który z domu i szkoły wie co jest złe, a co dobre.
Piknik na trawce fajna rzecz tylko nic z tego nie będzie dopóki wlasciciele pieskow nie będą sprzatac po pupilkach
Nie mam nic przeciwko, aby park był zamykany na noc. Natomiast podjazdy na wózki są tak strome, że zjeżdżając z niego dziecko z wózka można wyrzucić. Chyba, że ćwiczymy kulturystykę i będziemy wózek trzymać w odpowiednim położeniu. Dla ludzi starszych (za wysokie schodki - źle się wchodzi i schodzi) i inwalidów na wózkach rzeczywiście park nie jest przyjazny. Szkoda, że w centrum miasta, tak ładne miejsce, zrobiono nie biorąc pod uwagę kondycji ludzi niepełnosprawnych i starszych. Młodzi rowerzyści mogą jeździć po ścieżkach rowerowych a nie po alejkach parkowych.
Wystarczy wysłać do parku patrol policji lub straży miejskiej kilka razy na dobę, wlepić mandat za psa lub za spożywanie napojów alkoholowych, i wówczas może zapanuje względny porządek.
do" Gość • Piątek [13.09.2013, 07:28:37] • [IP: 37.8.215.***]" przypomnij sobie jaki ty byłeś/łaś jako dziecko, albo jakie są Twoje dzieci bądź vbędą. dziecko rozwrzeszczane, piskliwe przy zabawie to szczęśliwe dziecko. Polecam koreczki do uszu z apteki
spoko, to pierwsze takie parki u nas więc wiadomo że nie wszsatko działa od razu.fajnie ze chętnie poprawiaja. a park już jest 1000 razy ladniejszy od dawnego Hansa Grobu miejsca ponurego i pijackiego
Jest pięknie, a dewotom nikt nie dogodzi.I tyle.
urbanokarelusie prawo nie zabrania wybudowania podjazdow pod innym katem i w dupie mam takie prawo bud. co utrudnia zyciezwlaszcza jezeli chodzi o podjazdy dla wozkow bo czasami wozki pchaja babcie
Jakaś zeschizowana ta czytelniczka.
bo na takie strome schody to bezpieczniejszy byłby podjazd pełny!
W IRLANDII wszystkie parki są ogrodzone, zamykane na noc otwierane wczesnym rankiem, monitorowane, przez cały dzień pilnuje sprzątając park pan na etacie, a broń Boże żeby pies zrobił kupe, stoją ładne pojemniki na woreczki i jest też dużo pojemników na śmieci.Nie widziłem żeby dziecko czy młodzież zachowywała się żle. Masz psa sprzątnij po nim, masz dziecko ucz go kultury i szacunku do wszystkiego nawet do trawy, tylko mentalność wielu ludzi jet do. ...
Ludzie wy na wszystko marudzicie, dajcie wreście spokój!!A tym co nawet bawiące się dzieci przeszkadzają radzę do puszczy się przenieść...
Trawa jest od tego, zeby po niej chodzic. Rozumiem niepokoj, bo w tej chwili trawa jest mloda, dopiero wzrasta. Ale juz na przyszla wiosne, lato norma powinny byc pikniki na tejze trawie, co jest codziennym widokiem w innych krajach.Tylko u nas glupie przyzwyczajenia rodem z PRL-u. Co nie znaczy, ze rowerzysci moga rozjezdzac trawniki bez konca.
Ja się cieszę, bo poprawiono komfort biesiadowania menelom, montując stoliki.
Polecam" Ksztaltowanie i konserwacja terenow zieleni" Gadomski. Jest tam wyraznie napisane pod jakim kątem buduje sie podjazdy w parkach.
A co Robert Karelus powie nam - mieszkańcom, gdy mamy pod oknami wrzask dzieciarni /że nie powiem bachorów/. Kiedyś była cisza i spokój, a teraz coś strasznego. Co pan na to?
Park Zdrojowy podobnie, zasrany przez pieski, te wieksze czesto rasy groznej sa puszczane bez kaganca i smyczy, strach przejsc czasem no i faktycznie rowerzysci to wola o pomste do nieba