- Świadek nie tylko dokładne wskazał miejsce, ale również opisał samochód, którym sprawca przywiózł odpady – mówi Mirosław Karliński, komendant Straży Miejskiej w Świnoujściu. – Gdyby nie zadzwonił do nas, ustalenie i ukaranie 25-latka byłoby trudne. Mamy nadzieję, że w jego ślady pójdą inni. Nie chodzi tu o donoszenie, ale po prostu dbałość o nasze tereny zielone. Niech każdy z nas zada sobie pytanie, czy widząc, jak ktoś wyrzuca śmieci do lasu, powinniśmy odwrócić głowę w drugą stron i udać, że nić złego się nie dzieje, czy raczej zadzwonić do straży miejskiej lub na policję? Jak byśmy się zachowali, gdyby to dotyczyło naszej działki, posesji?
25-letni świnoujścianin przyznał się do wyrzucenia w lesie śmieci. Dostał 500 złotych mandatu. Ma też oczywiście posprzątać teren.
- To były typowo domowe śmieci – opowiadają miejscy strażnicy. – Mógł je wyrzucić do śmietnika. Przecież i tak płaci za odbiór odpadów z domu. Opłata jest stała bez względu na liczbę śmieci.
Jak się okazało, sprawca niedawno był karany za wypalanie kabli w lesie i to w tym samym miejscu. Został wtedy ukarany przez SM mandatem w wysokości 150 złotych.
Tekst BIK UM Świnoujście
Powinien wstąpić o samo ukaranie.
takiej mendzie powinni z 5000 dowalic
Za niskie kary za zaśmiecanie miejsc publicznych, a szczególnie lasu, który jest" niemy". ZAŚMIECANIE LASU, TO BARBARZYŃSTWO. W celu odstraszenia potencjalnych sprawców, takich działań na szkodę SPOŁECZEŃSTWA, kary za naruszenie przepisów powinny być DZIESIĘCIOKROTNIE większe. Ludzie bez wyobraźni, wszelkiego typu WANDALI należy wychowywać poprzez zaglądnięcie do głębokiej kieszeni...
miejmy nadzieję że się cham nie rozmnożył...
podac nazwisko tego frajera.
Jakie smieci poprosił zapomniał siedzeń i stolika po grillu zabrac
do gościa z 11, 37 taki śmieć który tak myśli powinien zostać ukarany za samo myślenie może sam lubi przebywać w śmierdzącym lesie brawo za psełdo jak to mówi folksdojcz zgłaszać i karać większymi karami lubię las ikorzystam ze świeżego powietrza a takich komantarzy bezmółgowców i debili proszę nie wyświetlać stefan
no proszę Was, 500zł, powinna być sprawa sądowa, za zanieczyszczanie srodowiska i przynajmniej 5000tys.na schronisko plus koszty sądowe, inaczej buraków z, za stodoły nie nauczysz porzadku!
Może facet jest chory i trzeba go leczyć.
Brawo dla swiadka zdarzenia!!Wielkie dzieki
a czemu tylko 500? 5000 tys i posprzątać drogę od promów karsibór do miasta po obu stronach!
brudas powinien dostać grodzki
TYLKO LUDZKA K...A ŚMIECI DO LASU WYRZUCA !!
ten świadek to dopiero ŚMIEĆ! żeby mu jeszcze zapłacili. A ten śmieć kabluje za darmo, czyli ma to we krwi. typowy folksdojcz
Ale cham! Brawo dla osoby dzwoniacej !!
Ale zjeb ten koleś.
I bardzo dobrze, że zapłacił. Może w końcu ludzie zaczną zwracać uwagę na to kto i co do lasu wywozi. Drugi problem-to wieczorne wypalanie śmieci-w Przytorze okna nie można uchylić, bo jakiś głąb(głąby) wieczorami sobie spalają odpady. Do czasu, aż ktoś namierzy . ..
Mandat dużo za mały powinien być. w kwocie 10 000 zł. Taka suma na pewno odstraszyłaby nie jednego brudasa.
Bardzo dobrze i tak trzymac.
no to mamy recydywe!za mały mandat!a w remondisie można za darmoszke buhaha
Skoro był juz karany za podobne rzeczy to dlaczłego taka mala kara powinien dostac do posprzatania cały teren lasu na Karsiborskiej lub większy mandat może by to go czegos nauczyło
Przykładnie gnojka ukarać!!
Ale tępy ch...Przecież za darmoszkę w Remondisie mógł oddać.Bezmózg hehe.
Chwała za obywatelską postawę dla świadka zdarzenia.
" Do trzech razy sztuka"... póżniej do pierdla cwaniaczka Dobrze że nie palił w piecu tym świństwem. Znam takich co pala w piecach drzwiami z farbą, tapczanami, szafami i nawet butelki plastikowe szykują już sobie na zime jako opał. Ludzka głupota nie zna granic!! Póżniej głowa boli, raki i inne świństwa sie nas czepiają