Na jednej z posesji w Warnicach zebrała się grupa młodych ludzi, którzy przy alkoholu świętowali urodziny koleżanki. Wśród uczestników zabawy, było dwóch braci w wieku 20 i 23 lat. Po zakończeniu imprezy bracia zamiast iść do domu, skierowali swoje kroki do oddalonej o kilkadziesiąt metrów szkoły. Po wejściu do wnętrza budynku zaczęli niszczyć wszystko , co napotkali na swojej drodze. Zrywali ze ścian tablice ogłoszeniowe, przewracali i łamali meble, telewizory i komputery w salach lekcyjnych i pokojach nauczycieli, opróżniali gaśnice, wyłamywali drzwi, wybijali okna, wyrywali z podłogi sedesy i rozbijali zlewy w łazienkach. Po wszystkim wyszli ze szkoły.
Policjanci o całym zajściu poinformowani zostali krótko po godzinie 7:00 w niedzielę. Na miejsce zdarzenia wezwany został także przewodnik psa służbowego. Pies tropem sprawców doprowadził mundurowych do miejsca, gdzie dzień wcześniej odbywała się urodzinowa impreza. Dalsze działania doprowadziły policjantów do miejsca zamieszkania sprawców.
Już trzy godziny po otrzymaniu zgłoszenia policjanci zatrzymali 20 i 23 latka. Mężczyźni przewiezieni zostali do policyjnego aresztu.
W chwili zatrzymania obaj byli jeszcze pijani.
Według wstępnych wyliczeń, mężczyźni spowodowali straty o łącznej wartości ponad 30 tysięcy złotych
Po wytrzeźwieniu mężczyźni usłyszeli zarzut uszkodzenia mienia, za co grozi im zgodnie z kodeksem karnym do 5 lat pozbawienia wolności.
W trakcie przesłuchania obaj solidarnie przyznali się do „wizyty” w szkole i popełnieniu przestępstwa. Nie potrafili jednak określić, co skłoniło ich do takiego zachowania.
Sąd wobec zatrzymanych zastosował już środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru i poręczenia majątkowego w wysokości 10 tysięcy złotych.
mł. asp. Daniel Skrzypczak / IK
Gość • Czwartek [05.09.2013, 20:03:20] • [IP: 92.42.112.***] jełop
wytresowani w kulturze" róbta co chceta" i teraz mamy efekty.
Po prostu byli sfrustrowani, ze wyprawka do szkoly kosztuje 75 % pensji.
93.94.189 - No i co, że by rozwalili moją własność. Moją, nie Twoją. Naprawiło by się i żyło się dalej.
[IP: 62.69.254.***] że też takie przygłupy same rosną. Zbieg okoliczności? a gdyby to rozwalili Twoją własność to też nazwałbyś to zbiegiem okoliczności? Do pierdla szmaciarzy i niech się lansują pod celą!
A Ty jesteś jeszcze większym debilem niż ja i oni razem wzięci. Chcieli wieśniaki się rozerwać, to się rozerwali. A, że wypadło akurat na to, że zdemolują szkołę, to akurat tak wyszło - zbieg okoliczności i wydarzeń. Nie ma tego złego: Dzieci maja dłuższe wakacji, ktoś ma dzięki temu pracę.
żal mi takich ludzi!!
No to jestes takim samym debilem jak oni.Na dolek i wpierdol a potem prokurator.
IP: 95.129.226.*** - Nie załamuj się ziom. Jezus Cię kocha.
ziom popierający ziomów idzie się załamać
jak oni weszli do szkoły w nocy? co to dom otwarty?
Wszędzie o tym trąbią. Ale co mieli zrobić typki jak nuda we wsi? To nie, tamto nie, więc co robić mieli jak z boisk robią sobie parkingi, albo place do nauki jazdy. Normalne boiska przekształcają w płatne Orliki z dupy, więc pozostała im demolka. Popieram w całej okazałości zachowanie tychże ziomów.