Nie bronie kierowcow, i nie usprawiedliwiam przechodniow, fakt, jedni jezdza za szybko drudzy wkraczaja na pasy tuz przed samochody, pasy sa dla ludzi, ale faktycznie zanim na nie wejdziemy powinnismy uwazac, samochod to nie czlowiek nie zatrzyma sie, gdy wtargniemy na nie tuz przed samochodem, nawet przy zielonym swietle, niestety nalezy uwazac, a juz przechodzac z dzieckiem !

Biedny piesek

Świnoujści kierowcy to DEBILE nie raz to widziałem

Okrutny KIEROWCA!!

TAK SIĘ ZASTANAWIAM, SKĄD W LUDZIACH TYLE NIENAWIŚCI. Z TYCH WSZYSTKICH KOMENTARZY NA IŚ TAKI JAD SIĘ WYLEWA, ŻE NIE MOŻNA TEGO CZYTAĆ... ABY TYLKO DOSRAĆ. JESTEŚ ANONIMOWY (-A) TO MOŻESZ PISAĆ CO CHCESZ. OCZYWIŚCIE TYLKO PO CO W TAKI SPOSÓB? SFRUSTROWANI MALKONTENCI, Z WŁASNYM EGO PONIŻEJ JAKICHKOLWIEK NORM. lUDZIE OGARNIJCIE SIĘ ! CZŁOWIEK CZŁOWIEKOWI WILKIEM?? CO ZA MIASTO !

"Niemalże oczywiste jest że pies był bez smyczy" wiocha rzondzi

dzieci mialyby sie bawic na ulicy?? w takim razie mialyby rodzicow idiotow.

ale Wy wszyscy jesteście beznadziejni, psa się czepili, świnoujściaki od siedmiu boleści

Znam takich wlascicieli pieskow co to ida do sklepu to przy okazji wezma psa, w jednej rece zakupy w drugiej telefon i high life niech pies sra wszedzie i lata, nie daj boze zwroci sie uwage to po twarzy mozna dostac a jak sie psu cos stanie to wtedy lament i to nie jego wina, przeciez piesek taki kochany. nauczcie sie ludzie odpowiedzialnosci..

A jakby akurat tam się bawiły małe dzieci, to też by je rozjechał ten muł bagienny?!

Uczyć to se mozesz swoją starą. Kundel ma być na smyczy i kropka.

Pies był na pasach razem z opiekunami.To tak samo przechodzień. Uczę swojego psa by przed pasami zatrzymał się i usiadł.Po chwili pozwalam mu by razem ze mną ruszył do przodu gdy jest droga wolna.Doskonale wyszkolony pies idzie głową na wysokości nóg swojego pana.Grzbiet i zad jest zawsze za linią nóg.To kierowca nie dokonał należytej oceny i nie zachował odpowiedniej prędkości na przejściu dla pieszych. A jakby dziecko po coś się schyliło, po plecach i nóżkach by przejechał?

Kierowca" uciekł"? Czyli zauważył potrącenie psa, stanął a potem się oddalił? Bo wiecie, samochody nie mają okna w podłodze i psa łatwo nie zauważyć…

może to ten sam kierowca który prawie potrącił mala dziewczynkę na pasach, zdążyła odskoczyć do tylu a palant nawet się nie zatrzymał tylko przyspieszył i uciekł. Wyjeżdżał od strony straży pożarnej na konstytucji w stronę granicy, powinien ustąpić pierwszeństwa pieszym.

PO PIERWSZE KIEROWCA POJECHAŁ NA POLICJĘ A NIE UCIEKŁ. PO DRUGIE C ZA DEBIL PUSZCZA PSA BEZ SMYCZY. TO JEST WINA WŁAŚCICIELA PSA ŻE NIE DOPILNOWAŁ TEGO. !!

Jest napisane że piesek ma 12 lat i nie biega jak niesforny psiak? Ludzie proszę Was!! znam psy co po 16 lat mają a jak zobaczą kota do w długą! Niemalże oczywiste jest że pies był bez smyczy skoro Pan właściciel tak się tłumaczy, chyba że się mylę hę? A co by było gdyby piesek postanowił nagle zawrócić na pasach, bo ma 12 lat i już skończył lata młodzieńcze więc chyba wie co robi? Szczęście w nieszczęściu.

NIEFORTUNNE ZRZĄDZENIE LOSU I SZKODA PSA ZA KTÓREGO ODPOWIADA WŁAŚCICIEL, KTÓREGO TO PIES JEST PODOPIECZNYM, WŁAŚCICIEL NIE WYKAZAŁ SIĘ NALEŻYTA OPIEKĄ NAD PSEM I KROPKA

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

proponuje pieska uspic

Najlepsze jest to że nic nie pisze czy był na smyczy czyli mogł biegać sobie. Właściciel psa powinien byc ukarany nie kierowca. Wgl pies powinien isc tempem człowieka a nie ze z przodu lata. Zwlaszcza na ulicy.

Kilka dni temu szłam z psem chodnikiem, po przeciwnej stronie szła Pani z kundelkiem bez smyczy, pies zobaczywszy nas nagle ruszyl w naszą stronę, przebiegając przez ulicę dosłownie metr od nadjeżdząjącego auta! To był cud że nie został potrącony. Gdy powiedziałam Pani że psa powinna mieć na smyczy, że to jest miasto to usłyszałam od myślę 40 letniej" damy" głośne : SPIER****J. Mogłabym takich sytuacji opisać wiele ale szkoda słów na takich ludzi.

[IP: 178.238.247.**] - dziecko proszę Pani trzeba trzymać za rączkę jak się przechodzi przez ulicę. A jak się wyrywa to wsadzić do wózka albo wziąć na ręce. Tyle razy prawie mi dzieciak wjechał pod koła na rowerku albo wbiegł za piłką, że przestałam liczyć... i nie było to na pasach, bo super odpowiedzialni rodzice pokazują dzieciom, że można przechodzić w miejscach do tego niewyznaczonych, albo puszczają ledwo utrzymującego się na kołach szkraba brzegiem chodnika - brawo

[IP: 92.42.115.***] a znazłeś z rowerka czy łamałeś przepisy i przejeżdżałeś przez pasy jak większość pożal się boże rowerzystów?

Jakie z was buraki, wyraźnie napisane 'Auto na przejściu dla pieszych nie ustąpiło im pierwszeństwa.' PASY -ROZUMIECIE ? to taki obszar gdzie zachowuje się szczególną ostrożność, piesi czasem wbiegają na pasy nie tylko powoli na nie wchodzą. Kultura zamiera !!

Ludzie czy Wy nie macie serc? czy to pies czy inny zwierzak i czy ma właściciela czy nie, należy je tak samo omijać na jezdni jak człowieka, to istota żywa tak samo jak my. Choć nie lubię np. kotów nie oznacza to, że gdy wbiegnie mi kot na jezdnię to go przejadę bo nie był na smyczy... oczywiście jeśli manewr nie będzie zagrażał życiu ludzkiemu zrobiłabym wszystko by nie zrobić krzywdy zwierzęciu. KIEROWCA Passata to BEZMYŚLNY człowiek, teraz potrącił psa a następnym razem potrąci człowieka. Tyle w temacie.