Urzędnicy Miejscy chcą także wystąpić do Prezydenta RP o przyznanie Krzysztofowi Ostrowskiemu Medalu za Ofiarność i Odwagę.
"- Nie czuję się bohaterem – kilkakrotnie powtarzał Krzysztof Ostrowski. – Każdy na moim miejscu zrobiłby to samo. Tak się złożyło, że akurat byłem blisko i usłyszałem wołanie o pomoc.
W miniony piętek wieczorem turystka z Ińska razem ze swoją córką spacerowały po Wybrzeżu Władysława IV. Kobieta robiła zdjęcia. W pewnym momencie dziewczynka wpadła do wody pomiędzy nabrzeże a zacumowany przy nim statek wycieczkowy. Kobieta skoczyła do wody na ratunek. Złapała co prawda córkę, ale obie nie potrafiły wydostać się na brzeg. Wołanie o pomoc usłyszał pan Krzysztof, który razem ze znajomymi siedział w pobliżu.
- Gdy podbiegłem na nabrzeże i zobaczyłem, co się dzieje, to nie zastanawiałem się ani chwili – opowiada pan Krzysztof. – Sam mam 6-letniego syna i narzeczoną w ciąży - jak pisze do redakcji BIK UM Świnoujście.
GRATULACJE WIĘCEJ TAKICH LUDZI POTRZEBA W MIEŚCIE
WIELKIE GRATULACJE...
"W miniony piętek