Wywalona wersalka leży pod oknem, od ulicy. Ciekawe jak długo poleży?

wieksza kontrole a comaja sie do niej przykuc znam ich pomagaja i pilnuja... smrud ciekawe z kad moze zamurowalas kogos w scianie bo tam w mieszkaniu jest czysto banda idiotow jestescie nie znacie ich a oceniacie ja im wspolczuje i takmile dosc na glowie a teraz to a skoro wy wszyscy tak ich znacie to moze ktos by pomogl a nie anonimowo sie wypowiadacie wielcy znawcy

U mnie to tylko sąsiad straszy ze nas w powietrze wysadzi a poza tym to okej wszystko!!

Ja mieszkam na tą kobietą i, mam taki smród w mieszkaniu ktory przez podłgę przechodzi że nie idze wytrzymać ! Szkoda gadać ! W Wigilię zeszłego roku też doszło do pożaru na klatce schodowiej i to z powodu tej samej kkobiety ja nie wiem co się tu dzieje ! Masakra poprostu

To jakies fatum z tym mieszkaniem.Parenascie lat temu mieszkalem obok, rowniez byl tam pozar.Splonelo wowczas prawie cale mieszkanie.W tamtym czasie na cmentarzu robiono chodniki.Moze to cos znaczy.

z tego co wiem to wlascicielka mieszkania już raz je podpalila w wigilie rok czy 2 lata temu.Wspolczuje mieszkańcom tej kamienicy.Uwazam ze rodzina powinna bardziej kontrolować pania która to ma problemy z sama sobą.

Na tej stronie to sami znawcy się wypowiadają. Jak nie znacie przyczyny pożaru to mordy w kubeł. Skąd ta pewność że to alkohol i papierosy znasz tą rodzinę że się o niej wypowiadasz? Co za brak wrażliwości. Pomyślcie trochę za nim coś napiszecie. Jak ta rodzina się poczuje czytając takie komentarze.

Do wpisu z 8:33. ..co do szkoły się nie chodziło ?

ale wychowaliśmy mlodziesz zero tolerancj zero wspulczucja do wora znimi i do kanalu tylko szkoda ryb bo siem potrują

To normalka: najpierw alkohol: piwko, winko; później papierosek na wersalce i" odpoczynek", spanko, a wtedy pożar na 100%, to jest jasne jak. ... i tak było w tym przypadku.

To jest Paderewskiego, lecz wjeżdża się w osiedle od strony Chopina, tak dla wyjaśnienia.

Jak pamietam to to mieszkanie juz raz sie spalilo w latach70. Mieszkali tam Iskrzynscy.

Jakaś klątwa ciąży nad tą ulicą.

Jeżeli pożar był na Paderewskiego to dlaczego policja i wozy strażackie blokowały przejazd ulicą Chopina? Dziennikarz chyba trochę słabo zna nazwy ulic miasta.

W 76 na przeciwko spalił się Zeus.

Przyczyną pożaru był ogień.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

To nie pierwszy pożar na Paderewskiego w ostatnim czasie, znana jest juz przyczyna pożaru?

Co za Jola? Znam ją?

Wszystko przez papierosy !

Jolu współczujemy, jurek z rodziną

to w końcu na chopina czy na paderewskiego??

słabe wyjasnienie reporter słabo sie postarał mało wiadomosci zebrał

BRAWO DLA PANÓW KTÓRZY WYCIĄGNĘLI KOBIETĘ Z PŁONĄCEGO DOMU

wyglądało strasznie

Wniosek: nie pić i nie palić. Tyle.

Też pamiętam ten pożar tam jeszcze był taki drewniany ala balkonik na gorze.

Pamiętam jak tam się paliło u góry u Kurczaków w latach '80, co dopiero ugasiła ruska straż pożarna, a woda zamarzała.

Śmiedziało aż na Marynarzy, to musiało się nieźle hajcować.

Jolka, Jolka :)

Tak to kamienica od sławnego podwórka o którym pisaliście, gdzie był magazyn mebli i tapczanów przy trzepaku, więc nic dziwnego. ..