To zdanie usłyszeliśmy wczoraj w czasie niedzielnego spaceru. Nie mówił go ksiądz ani siostra zakonna. Te słowa wyrwały się komuś kogo można by nazwać "szarym obywatelem", choć mało komu podoba się takie określenie. To nieważne zresztą. Ważne jest za to co innego. Ta, nie odosobniona opinia to ważna wskazówka. Tej zielonej emulsji nie wylał zwykły gawrosz, chuligan. Rankiem 29 stycznia gdy miasto obiegła wiadomość o profanacji rzeźby pojawiały się różne komentarze. Jedni mówili o bezmyślnych wandalach inni o satanistach. Jeszcze inni próbowali połączyć to zdarzenie z księgarskim debiutem wspomnień kardynała St. Dziwisza.
Nas jednak najbardziej boli, że po raz kolejny ktoś uderzył w naszą narodową tożsamość. W sferę szczególnie ważną dla nas wyspiarzy, których lokalne korzenie wciąż nie wiążą jeszcze tak silnie jak choćby właśnie wspólny język, narodowość, wiara. Pojęcia, które - czy to się komuś podoba czy nie są tak dalekie od polityki i partyjnych ideologii jak Spitsbergen od Johannesburga.
fot. Sławomir Ryfczyński
Po co więc to było? Ano właśnie po to by po farbie nie został ślad. I większość powie: Nie ma farby - nie ma sprawy?! Jest!
To robota wywiadu ze wschodu. To im zależało na śmierci Papieża. Teraz zależy na psychicznym gnębieniu POLSIEGO NARODU.
Baton. Szanować, a czcić to dwie różne sprawy. Stawianie komuś pomników jest najczystszym możliwym objawem bałwochwalstwa. Sam Karol Wojtyła zawsze krytycznie odnosił się do takich praktyk. Na pozostałe komentarze mojej wypowiedzi odpowiem jedynie gromkim śmiechem, gdyż jakakolwiek inna reakcja byłaby równoznaczna ze zniżeniem się do poziomu ich autorów, a ja rynsztoki omijam.
Na ul.Warszawskiej jest spóła, spotkasz tam dewianta równego sobie. Na pewno się sobie spodobacie. Dla niego Jan Paweł II jest głupkiem a wiara w Boga jest śmieszna. Dewiant ten uważa siebie za mądrego, choć nie ma nawet zdobytego zawodu. Ceni tylko kasę, dla której zrobi wszystko. Bo dzicz nie uznaje zadnych innych wartosci. Wiadomo też, że"Jaka mać taka nać". Ludzie wybitni zasługują na to, aby im stawiać pomniki, a tych którzy tego nie uszanują, określa się też mianem bydła i słusznie.
Lokan - kim ty jesteś: świadeczek jahwe, członek pzpr czy prowokator? szkoda mi ciebie, masz jakiegoś boga? pewnie mamonę albo władzę za jakiś czas umrzesz i staniesz przed obliczem boga możesz go nazywać Jahwe, Allach czy co chcesz i co wtedy z tobą? Na razie się nie martw Bóg kocha i Ciebie choć jesteś, jaki jesteś.
popieram Lokana
Do Lokan-a, ten czlowiek byl nietylko reprezentantem" falszywch bogow" jak to piszesz, ale rowniez reprezentowal polske w sposob w jaki nikt przednim ani ponim niebedzie, jesli ideologia religijna do ciebie nieprzemawia to powinienes/nismy szanowac go jako" ambasadora" polski
jakis sku..wysyn to zrobil ;/
Zdewociały i zacofany naród zaściankowych, pół analfabetycznych wiejskich pieniaczy, którzy za" obrazę" swych godnych politowania pseudo świętości gotowi są każdego ukamienować. Wyjdźże w końcu z jaskiń fałszywych bogów narodzie polański! Wszystkie religie to jedna wielka bzdura, która ludzi tylko dzieli, ogłupia i do waśni podburza. Człowiek winien w życiu kierować się sercem i rozumem, a nie być owcą w wiedzionym przez barana tłumie.
Wstyd! Własne urazy. Jaki dom takie urazy. Trzeba przezwyciężać, a nie popisywać się. Trzeba być leprzym.
Wiem co czytam ;-P Czasami literówkę zrobię ;>
nie FAKTY tylko FAKT... cytasz i nawet nie wiesz co czytasz :D
Dziś podają medja, że o przygotowywanym zamachu na papieża wiedzały polki służby wywiadu. A ztem komu do dziśaj zależy niszczenie polskich symboli? Myślę, że niektóre komentaże są niestosowne. A zawiści jst tyle co głupoty.
Bzdury. Takie informację podaje szmatławiec FAKTY ;-) Dajcie spokój i coś innego ;>