Na co uważać, aby ustrzec się przed zakupem produktów, które mogą zagrozić naszemu zdrowiu, a nawet życiu?
Z jednej strony „internet rzeczy”, czyli integracja sprzętów codziennego użytku z urządzeniami mobilnymi. Dynamiczne plany i przepowiednie związane z poprawą komfortu naszego życia w stosunku do sprzętów, bez których nie wyobrażamy sobie życia na co dzień – tym razem sterowanych za pośrednictwem urządzeń mobilnych. Z drugiej – szara rzeczywistość. Nieprawidłowości konstrukcyjne, wykorzystanie do produkcji niewłaściwych materiałów, błędne oznakowanie, nieprawidłowe informacje zawarte w instrukcji obsługi lub ich całkowity. To wszystko pojawia się w sprzętach oferowanych w sklepach tradycyjnych i internetowych. Z roku na rok powiększa się długość listy urządzeń wycofanych z rynku za sprawą UOKiK, która na dziś dzień obejmuje ponad tysiąc produktów. Urządzenia te nie powinny znaleźć się w domach konsumentów, a jednak tam się zadamawiają. Konsumenci kuszeni niższą ceną nabierają się na zabiegi marketerów i dokonują zakupu sprzętu, który może okazać się niebezpieczny. Jak tego uniknąć? Na co przede wszystkim zwracać uwagę przed zakupem?
Czy jest czego się bać?
Za bezpieczeństwo produktów odpowiada nie tylko producent, ale i dystrybutor oraz sprzedawca sprzętu. W grupie urządzeń najniebezpieczniejszej znajdują się sprzęty z kategorii małego AGD do kuchni i pielęgnacji: blendery, frytkownice, suszarki i prostownice. Także oświetlenie choinkowe, przedłużacze, drobne sprzęty biurowe, gdzie często moc urządzeń niedostosowana do materiałów z jakich są wykonane. Aby uniknąć problemów, przed zakupem warto dokładnie zapoznać się z opisem produktu, który zamierzamy nabyć. Dobrze wybierać popularne marki i znanych producentów i sprzęt oznaczony znakiem CE. – Oznakowanie potwierdza, że urządzenie spełnia wymagania postanowień Unii Europejskiej. Dlatego zanim konsument zdecyduje się na zakup sprzętu powinien sprawdzić, czy na etykiecie i w opisie szczegółowym urządzenia znajdują się odpowiednie oznaczenia, potwierdzające zgodność z europejskimi i polskimi normami prawnymi. Wtedy konsument zyskuje pewność, że produkt powstał w zgodzie z obowiązującymi wytycznymi i jest w pełni bezpieczny – komentuje Tomasz Żelazny z OleOle.pl, sklepu internetowego z RTV/AGD i elektroniką użytkową.
Symbol „CE” nie jest jednak certyfikatem bezpieczeństwa. Jego znaczenie jest dużo szersze. To przede wszystkim potwierdzenie zgodności urządzenia z zasadniczymi wymaganiami, które związane są z emisją zakłóceń oraz zużycia energii. Oznaczenie nie potwierdza również informacji, że towar pochodzi z Unii Europejskiej. Nie jest też świadectwem jakości. Jednak kupując produkt ze znakiem na terenie całej Unii Europejskiej konsument ma pewność, że może go bezpiecznie i bezproblemowo używać.
Gdzie szukać informacji
W przypadku wątpliwości związanych z zakupem przydatne dla konsumenta dane można znaleźć na stronach internetowych Wojewódzkich Inspektoriatów Inspekcji Handlowej, także UOKiK oraz Polskiego Komitetu Normalizacyjnego. W formie popularnej pod adresem www.oznakowanie-ce.pl zamieszczonym na stronie internetowej Ministerstwa Gospodarki w wykazie linków poświęconych oznakowaniu CE. – Poszczególne rodzaje produktów, w zależności od typu sprzętu podlegają rożnym aktom prawnym np. dyrektywom lub wymaganiom. Podstawowym aktem prawa krajowego w odniesieniu do sprzętu elektrycznego jest rozporządzenie Ministra Gospodarki w sprawie zasadniczych wymagań dla sprzętu elektrycznego – informuje Wielkopolski Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej. Przed dokonaniem zakupu warto również sprawdzić czy produkt nie został umieszczony w rejestrze produktów niebezpiecznych lub rejestrze wyrobów niezgodnych z zasadniczymi wymaganiami. Gdy konsument podejrzewa, że produkt może uchodzić za niebezpieczny, powinien zajrzeć na stronę internetową www.uokik.gov.pl lub skontaktować się bezpośrednio z Inspekcją Handlową, organizacją która powinna udzielić informacji w tym temacie.
Co może konsument, który kupił niebezpieczny produkt
Jeśli znaleźliśmy się w grupie konsumentów, którzy zakupili wycofany z obiegu towar, należy niezwłocznie poinformować Inspekcję Handlową, ewentualnie UOKiK. Procedury, środki i sankcje stosowane wobec przestępstwa fałszowania CE mogą się różnić, w zależności od krajowego prawa administracyjnego i karnego danego Państwa Członkowskiego. Konsument ma prawo żądać odbioru produktu i zwrotu kwoty, za jaką produkt został nabyty, bez względu na stopień jego zużycia. Za szkodę wyrządzoną przez wadliwy przedmiot odpowiada jego producent, sprzedawca lub importer. Rekompensata dla konsumenta przysługuje jednak tylko wtedy, jeśli straty, które poniesie konsument w przypadku eksploatacji wadliwego urządzenia będą wyższe niż 500 euro.
Przecież, to jest normalne w dzisiejszych czasach.