Od wczesnego popołudniu do Szczecina ciągnął nieprzerwany sznur aut. Przeważali goście niesamowitego show przygotowywanego przez potentatów w dziedzinie odpalania fajerwerków. Pyromagic na stałe wszedł do kalendarza wielkich imprez stolicy Zachodniopomorskiego. Imprezę otworzył oficjalnie prezydent Szczecina – Piotr Krzystek. Każda z firm przygotowała 15-minutowy pokaz . Przez pierwsze 60 sekund fajerwerki rozbłyskały w zupełnej ciszy, kolejne dwie minuty z podkładem utworu Veigar Margeirsson "Impending Fate”, a ostatnie 12 minut do dowolnie wybranej muzyki. Pokazom fajerwerków towarzyszyły koncerty. Młodzi bawili się pod sceną. Imprezy towarzyszące trwały także po zakończeniu pokazów Pyromagic 2013, do późnych godzin nocnych na Wałach Chrobrego i okolicach pełne były lokale gastronomiczne.
byłam...niesamowite wrażenia
cudo pokaz i fajna fota
Byłem, widziałem. Aż dech zaparło. U nas za to jest prześwietna karuzela cooltury przy jak co roku bzyczących komarach bo cala kasa zamiast choćby wytruć to cholerstwo idzie na tzw wysokich lotów kulturę. To ja jej nie rozumiem i nie musze za to ch ętnie zawieszę oko na fajerwerki za rok. pozdrawiam
A u nas Chińskie lampiony puszczają. :D
No to chłopcy od Groma se znalezli dobrą fuche narescie