Zdaniem prezesa Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, Adama Makieły liczba przerw w dostawie wody w Świnoujściu jest nie tylko nie większa niż w innych miastach, ale przerwy takie trwają u nas znacznie krócej niż gdzie indziej.
- Przerwy w dostawie wody są immanentną częścią funkcjonowania wodociągów – uważa prezes.- Mają one różne przyczyny i charakter, np. awarie sieci, prace planowe wykonywane na czynnej sieci, płukanie sieci, awarie przyłączy, włączanie nowych przyłączy do sieci, remonty i awarie wewnątrz budynków. Każdorazowo przy tego rodzaju zjawiskach występuje tzw. „zerwanie” strumienia wody. Ponowne uruchomienie tego strumienia w mniejszym lub większym stopniu powoduje naruszenie osadów odkładających się zawsze w rurociągach. Zakres tego naruszenia może być różny i zależy od bardzo wielu czynników, ale generalnie uzależniony jest od stopnia zanieczyszczenia rurociągu oraz prędkości i kierunku napływu nowego strumienia wody.
Jak informuje ZWiK, w gminie Świnoujście duża część sieci wodociągowej pracuje w tzw. systemie pierścieniowym. Jest to korzystne dla odbiorców, bo przy awarii sieci można zasuwami wydzielić określony odcinek i zapewnić napływ wody z drugiego kierunku.
- Pozwala to w dużym stopniu na ograniczenie ilości odbiorców dotkniętych skutkami przerwy w dostawie wody - wyjaśnia Adam Makieła.- Jako przykład może tu służyć awaria- opisywana także w państwa portalu informacyjnym - gdzie zalane zostało skrzyżowanie ulic Wilków Morskich i ul. Grunwaldzkiej, a żaden odbiorca nie został odcięty od dostaw wody. Jednakże funkcjonowanie ww. systemu pierścieniowego niesie ze sobą niestety również inny aspekt, a mianowicie odwrócenie kierunku ruchu wody, przy którym szczególnie odczuwalne jest zrywanie osadów.
Zrywanie osadów występuje również niezależnie od ZWiK przy remontach i naprawach prowadzonych w sieciach wewnętrznych, kiedy następuje zamknięcie dopływu wody, a potem jego otwarcie. O tych pracach ZWiK nie jest często informowany. Jednak mieszkańcy kojarzą wszelkie awarie czy zanieczyszczenia wody ze spółką i oczekują wyjaśnień od pogotowia technicznego ZWiK.
Adam Makieła wypowiedział się też na temat modernizacji sieci wodno-kanalizacyjnej.
- Na dzień dzisiejszy nie ma ograniczeń w zakresie remontu czy budowy nowych instalacji – przyznaje- występuje jednak jeden- niewątpliwie niekorzystny- aspekt: koszty inwestycji, remontów i modernizacji wpływają na ceny wody i ścieków.
W najbliższym czasie planuje się przebudowę wodociągu i przyłączy w ul. Roosevelta, przebudowę wodociągu na ul. Odrzańskiej, budowę sieci wodociągowej od ul. Łąkowej i w ul. Skandynawskiej, przebudowę wodociągu w ulicy Czerskiej, od Sosnowej do Barlickiego, budowę sieci wodociągowej od Sztormowej, budowę sieci wodno-kanalizacyjnej w ulicy bocznej od ul. Zalewowej, budowę sieci wodociągowej w ul. Słonecznej, wymianę sieci wodociągowej z przyłączami w Chełmskiej i Olsztyńskiej, od Bydgoskiej do Rycerskiej, budowę sieci wodno-kanalizacyjnej w ulicy bocznej od ul. Zalewowej
PZPR ma się dobrze->>>>
mamy problem z osadami?------całe Świnoujście to OSADA post-komuchów, ze szczególnym uwzględnieniem politruków i innych makiełów
Cóż, jak podjęto decyzję, że naród inwestuje w wiarę i życie pozagrobowe, to zarzucono utrzymywanie infrastruktury. Albo - albo. Za to zobaczcie ile nowych kościołów i jak lśnią! Na samo podświetlenie wieży naszego kościółka władza daje dziesiątki tysięcy złotych rocznie, za co wy płacicie spuszczając brudną wodę.
a kogo obchodzą inne miasta my mieszkamy tutaj !!
Budowa wodociągu i przyłączy w ulicy Roosvelta ?? To znaczy, że będziemy mieli teraz DWA rurociągi główne i po DWA przyłącza do domu? To chyba WODOCIĄGI zamontują nam też po DWA wodomierze.
A prezes kupił ruderę wspierając kasę miasta której zbrakło na Flotę, zamiast wymieniać rury wodne. I dlatego jest jak jest, brudna woda z kranów. We wsiach z kranów płynie idealnie czysta woda, a w mieście SLD - owskim syf.
Tak jest płaca im za to, to niech sie martwią.
My zrzucamy brudna wodę w naszych domach, liczniki się kręcą a za śmieci naliczają od metra zużytej wody, to chore jest.
A prezes wodociagow to juz troche siedzi na stolku. czas na zmiany!! Ale przeciez jest kolesiem SLD-PZPR
Gość Środa [21.08.2013, 19:59:17] [IP: 92.42.115.**] -------> jedź do Warszawy i tam się napij kranówki. U nas woda to niemal mineralka.
Mamy ful wody ale takiej co nie nadaje się do spożycia. A u nas to PRAWDZIWA SAHARA. . Tylko ludzie nie potrafią zrozumieć Po trupach a do celu tak robią na działkach, , ODRA, , Budują mową linie wodną , a mają wodę przemysłową tylko po co pytam ALE GDZIE ODPROWADZĄ ŚCIEKI A MAMY TEREN OCHRONNY ŚRODOWISKA BO PARĘ OSÓB Z S...A NA BEZPŁATNE WCZASY. itd. ...
UWAGA NA WSCIEKLIZNE Z ANGLII
Gów.. mnie obchodzą ich problemy. Ja płacę za wodę i żądam czystej. Mają wysokie pensje to niech myślą jak takie problemy rozwiązać. Należy ich skarżyć, że dostarczają nam ścieki, a nie wodę!!
no jak zwykle liczy sie kaska
CO ZA BZURY ON OPOWIADA!!WYSTARCZY KUPIC FILTRY I ZOBACZYCIE JAK CZESTO TRZEBA JE WYMIENIAC!!POROWNANIE DO INNYCH MIAST TO ZWYCZAJNY ABSURD!!WODA W TYM MIESCIE TO NAPRAWDE SCIEKI.PŁACIMY 2RAZY ZA SCIEKI, NIESTETY!
kupowac filtry i po sprawie tylko te z lampą Uv bo tylko te zabijają wirusy
A ja mam inny problem budują Kaufland, budowla załania wszystko !
brudna woda w kranach też nie jest winą odbiorców, ale muszą za nią zapłacić-niestety, niekiedy trzeba zlać dużą ilość wody żeby zaczęła lecieć czysta, a licznik bije