Rajd odbywa się co cztery lata, jego trasa liczy 1400 km i uczestniczy w nim 1000 zawodników. W tym roku w rajdzie trwającym od 28 lipca do 2 sierpnia uczestniczyli kolarze amatorzy z 33 krajów. Tegoroczny rajd był jednak szczególny z innego powodu, ponieważ po raz pierwszy Świnoujście miało w nim swojego reprezentanta. Był nim Dariusz Bielenis, zawodnik Klubu Sportowego „Uznam”. Trasę pokonał szczęśliwie i w bardzo dobrym czasie, pomimo, iż rajd ma od lat opinię jednego z trudniejszych maratonów – ze względu na górzystą trasę oraz trudną brytyjską pogodę. Również w tym roku pogoda okazała się zmienna i kapryśna, zawodnikom dokuczały zimne noce i ciężkie warunki jazdy. Pokonanie całego dystansu w 100 godzin (w tym 12 godzin snu) i dojechanie do mety bez uszczerbku na zdrowiu i strat w sprzęcie – to wyczyn nie lada, tym bardziej, że jazda w brytyjskich warunkach nie zależała wyłącznie od siły mięśni i wcześniejszego przygotowania sportowego, ale przede wszystkim – od kondycji psychicznej.

Wszyscy zawodnicy przeżywali kryzysy fizyczne i psychiczne, zmagali się z awariami sprzętu i własnego ciała, „czasami nie jechały nogi lecz głowa”. Wspierali się wzajemnie, dodawali sobie otuchy, prowokowali do przetrwania w tej morderczej walce z własnymi słabościami. Nagrodą były przepiękne krajobrazy Wielkiej Brytanii, cudowni wolontariusze oraz wspaniali nowo poznani Europejczycy!