Impreza była super, byłam w Szczecinie, co tam się działo, wszystkie żaglowce można było zwiedzać za darmo(ja zwiedziłam rosyjski MIR) coś pięknego i jakie miłe załogi.Bardzo dobra organizacja, przemyślana, no i Eska dała czadu, świetna scena i nagłośnienie.Brawo dla Szczecina, choć żal że Świnoujście jest za małe dla takich żaglowców.Szkoda, że nie płynęły na pełnych żaglach jak kilka lat temu ale wtedy dostały pełne pozwolenie.

Taaak...super hiper mega impreza była... Ścisk, tłok, ludzie w upale stłoczeni jak bydło, posuwają się w tempie 0, 5 metra na 10 minut, bachory się drą - MAMAAAA !! TATAAAA !! Rodzice panikują - JASIUUUU !! MARYSIUUUU !! GDZIE JEST MOJE DZIECKOOOO !! Debilne mamuśki wbiły się w ten tłok centralnie, z wózkami (!!) - w wózkach niemowlaki drą się niemiłosiernie z upału i strachu, obsmarkane i obfajdałe, bez dostępu powietrza, otoczone przez ludzką ciżbę. Mamuśki popalają papieroska, popijając piwkiem... Wokół jarmarczna muzyka, zgiełk i smród pieczonej kiełbasy, szaszłyka, waty cukrowej, ogórków małosolnych, spoconych pach i skarpet w sandałach... Zewsząd widać Morze...piwa i" nawalonych" wilków morskich" z polski powiatowej z rodzinami, kuzynami, ciotkami i wujkami. Gdyby jakiś debil petardę rzucił i krzyknął BOMBA !! - to całe to ludzkie bydło stratowałoby się wzajemnie łącznie z mamuśkami i ich wózkami... Taaak...zajebista impreza wiejska była...

Wspaniała impreza w Szczecinie, cudowności przepływające, byłam od samego początku kiedy wpływały do końca w Międzyzdrojach, az serduszko bolało, że to juz koniec, też myślę, że następnym razem powinniśmy zaprosić" Perełki"wszystkie do Świnoujścia albo gdzieś obok, nie wiem, ale do Szczecina nie za bardzo pasuje, nie ma tam morza, wiatru, fal, muszelek, piasku ;)koniecznie trzeba coś wymyślić :) pozdrawiam serdecznie wszystkich Żeglarzy a szczególnie pana, który śpiewał na małym jachciki (mimo, ze mało widoczny to głos jak dzwon :)))

Mogli by za rok zrobić ten zlot żaglowców w gazoporcie.

Jak wspaniale mieszkać w takim cudownym miejscu :)

Płynęły pod żaglami - wzdłuż mola w Międzyzdrojach bo tym razem to tam odbyła się finałowa parada. Widok był niesamowity.

Szczerze? Może i to ładnie wyglądało ale mogli od razu poinformować że będzie od 15 i nie trzeba by było tyle czekać. dużo ludzi zrezygnowało.

Po latach Szczecinowi udało się ponownie zorganizować finał Tall Ship, który będą jeszcze spłacać długo a biedne Świnoujście chciałoby mieć u siebie coś takiego co roku. Gratuluję wyobraźni co nie któym.

W 2007 roku kilka żaglowców zatrzymało się w Swinoujściu a w tym roku tylko przepłynęły Prezydent mógł zaprosić kilka do odwiedzenia naszego miasta

Tylko, że u nas nie ma tyle miejsca na nabrzeżach aby przycumować tyle statków, a nie są małe przecież. Świnoujście jest za małe. Nie będą przecież cumować na mulniku bo to samobójstwo, ani w bazie, na dawnej ODRZE czy przy Porcie Handlowym.. .. Choć też jestem zdania, że w Świnoujściu- mieście portowym- powinny się odbywać takie imprezy, a nie jakaś denna karuzela kultury.

CHCEMYT ZAGLOWCE A NIE JAKS KARUZELE KULTURY

Szkoda, że nie płynęli pod żaglami. A może nie mogli ? Nie znam się na tym. Generalnie fantastyczna impreza.

U nas była namiastka tego co działo się w Szczecinie. The tall ship races 2013 Finał w stolicy Pomorza Zachodniego to była światowa promocja miasta, a nie jakaś śmieszna karuzela...

A ja byłam w Szczecinie i widziałam te piękne żaglowce!

Jedne regaty zakoczone a za kilka dnie kolejne regaty samotników poloneza też super żaglowce no troszkę mniejse polecam warto.

to jest promocja miasta a nie jakas karuzela

karuzela ze snobami do Wrocławia żaglowce do Świnoujścia

Takie widoki tylko w naszym pięknym mieście... Piękne żaglowce, piękna parada. Miałem okazję podziwiać od strony wody... :-)

To jest niesprawiedliwe, wkoncu wplywaja przez Swinoujski wiatrak, lansuja szczenin odgornie, a cala impreza powinna odbywac sie w Swinoujsciu...

A jeszcze lepiej na falochronie centralnym, gdzie żaglowce zawracały na wschód i były bardzo blisko...

ąle tandeta szkoda było czekać

Najlepiej to było na molo w Międzyzdrojach, bo tam była końcowa parada pod żaglami.

Uj w upe załodze pilota (kontrolera ?) 60, fale które robiliście były niebezpieczne dla małych jednostek barany ! O mało nie rozpieprzyło mnie o falochron mielina !

Byłem, Zobaczyłem, Zwyciężyłem.

Lepiej było przy wiatraku ;)