Ubrani są w repliki średniowiecznych strojów, m.in. kolczugi i wełniane przeszywani ce, jedzą podpłomyki, suszone mięso i owoce, śpią pod specjalnym namiotem z owczej skóry. Współcześni średniowieczni piechurzy o godzinie 15 byli już w okolicach Dziwnowa.
W wędrówce plażą przeszkadza sztormowa pogoda. Przewodnikiem piechurów jest Wiesław Mileńko ze Świnoujścia, który na co dzień pracuje w terminalu promowym w Świnoujściu. Dźwiga na plecach 20 kilogramowy, średniowieczny plecak. W wyprawie towarzyszą mu Mikołaj Łukasiewicz z Namysłowa oraz Artur Biernacki z bratem.
Członkowie wyprawy zamierzają dojść do Świnoujścia w niedzielę. Jedynymi atrybutami nowoczesności jaki mają przy sobie są telefony komórkowe.
W końcu doszli do Świnoujścia, czy nie? Coś cicho na ten temat, a jest już 12.11 - poniedziałek.
Czy ktoś może wie, gdzie są teraz? jak się z nimi skontaktować?
Komórki się rozładowały, wracją do Dziwnowa by je podładować.
ZACYTUJE NIUEKTORYM POLGLOWKA DLACZEGO"""JEDEN SIE RODZI KSIEDZEM JEDEN ZLODZIEJEM A JEDEN POPROSTU ZWYKLA KUR..." "MORAL Z TEGO TAKI ZE KAZDY ROBI TO CO LUBI A ONI WLASNIE TYM SIE INTERESUJA I MAJA SWOJA PASJE A WY MACIE??
Pewnie ich to kręci
aneks: . ... ludzie mają różne odchyły.
Po co, na co, dlaczego ? Myślę, że oni sami też nie wiedzą. Ale trudno, ludzie mają różne ochyły.
*