Jak pisze do nas Czytelnik, zdarzenie miało miejsce w piątek na falochronie zachodnim. - Według mnie to Raczyniec jadalny, krab brzegowy (Carcinus maenas) – możemy przeczytać w mailu wysłanym na kontakt@iswinoujscie.pl.
Kraby brzegowe występują w strefie tropikalnej, subtropikalnej i umiarkowanej na całej Ziemi. W Bałtyku pojawia się on zazwyczaj w przyujściowych wodach południowego wybrzeża. Może osiągnąć długość nawet do 6 cm. Prowadzi nocny tryb życia, żywi się drobnymi zwierzętami i padliną.
Na szczęście (dla kraba), nie dowiedzieliśmy się jak smakuje ten morski przysmak, ponieważ jak napisał do nas Czytelnik, po sfotografowaniu krab został wypuszczony do wody.
Nie wiem od jak dawna tu są ale osobiście pierwszy raz widziałem podobnego, tylko bardziej brązowego na Zalewie Szczecińskim a dokładniej na jeziorze Nowowarpieńskim w 1997 roku!. Złapał się w żak.
a kto je zmusza do morderczego biegu? Myślałem że tylko Polacy są zmuszani do pracy ponad siły za mordercze wynagrodzenie i brak opieki ze strony grupy trzymajacej władze..
Zapytajcie posłanki, ona wie lepiej.
Panowie - nie wyzywajcie się - fakt jest, faktem -przywozimy w balastach rożne stworzenia. Pozdrawiam
i co w tym dziwnego zryj chlopie bo kraba nigdy nie jadles
W zalewie Kamieńskim mnóstwo takich.
Gościu kleszczem to ty jesteś he!he1he!
to jest kleszcz nie krab
19:23:08 IP: 93.94.190.*** Znawca od siedmiu boleści, jak go nazywasz, niestety ale jest fachowcem. Ty, jesteś baranim łbem. Wrzuć tę łacińską nazwę gdziekolwiek, a dowiesz się więcej.
To jest Czarny Krab (Svart Krabba). Pochodzi z bazy w Tessenøy ze Skandynawii. Kraby te zmuszone do morderczego biegu, bezustannej walki, giną lub jeśli maja nieco więcej szczęścia, trafiają do Bałtyku.
Różne cuda są w balastach statkowych.
takie kraby w swinoujsciu to normalka. widzialem ich kilka juz od 3 lat
[IP: 92.42.117.**]nooom i pewnie w zalewie szczecinskim zyja delfiny !!
Nie jest żaden krab, tylko pająk chwat wszystkim brat. Kiedyś podobnego złowił Rufio.
[IP: 92.42.117.**] : znawca się znalazł od siedmiu boleści buhaha :D
eno metrowka prawie ;)
szkoda że nie osła!
Bzdura, to krabik amerykański (Rhithropanopeus harrisii), tylko co w tym niezwykłego? W Świnie i świnoujskich basenach i kanałach jest ich masa. To tak jakby wędkarz dziwił się, bo złowił okonka lub płotkę.