Straż przyjęła zgłoszenie od policji. Na miejscu zjawił się wóz operacyjny i gaśniczy. Samochód palił się pod maską, a całe wnętrze auta było zadymione. Strażacy wybili dwie szyby i przystąpili do gaszenia.
fot. Sławomir Ryfczyński
W piątek o godzinie 10.15 straż pożarna dostała zgłoszenie o tlącym się samochodzie na ulicy Matejki. Na miejsce po kilku minutach zjawiła się straż i policja. Właściciel Forda Focusa w czasie zdarzenia robił zakupy w sklepie. Prawdopodobnie przyczyną zdarzenia było zwarcie instalacji.
Straż przyjęła zgłoszenie od policji. Na miejscu zjawił się wóz operacyjny i gaśniczy. Samochód palił się pod maską, a całe wnętrze auta było zadymione. Strażacy wybili dwie szyby i przystąpili do gaszenia.
fot. Czytelnik
Akcja dogaszania trwała do godziny 11:00 - mówi rzecznik prasowy mł. Bryg. Marek Boratyński ze świnoujskiej straży pożarnej.
źródło: www.iswinoujscie.pl
FORD GÓW.O WORT, A FIAT JEGO BRAT HEHEH
DO Gość • Piątek [02.08.2013, 15:21:46] • [IP: 80.245.182.**] Bardzo Małą Wiedzę masz człowieczku :)
Dla Gość Piątek [02.08.2013, 23:13:06] [IP: 95.129.225.*** Zapomnialam Ci Baranie napisac ze mam 70 lat, to tak a´propoz dawania na tylnim siedzeniu BMW
Dla Gość Piątek [02.08.2013, 23:13:06] [IP: 95.129.225.***] napisze Ci jeszcze raz polmuzgowcu, bo moze nie przeczytali Ci mojego komentarza o wypadku BMW, a ty to ani czytaty ani pisaty a wiec:jak dawalam na tym tylnim siedzeniu to tobie bylo po 2 sekundach dobrze, ale mi tak sobie. Nie Jestes dobry w te klocki, a i Bozia przyrodzenia poskompila i na dole i w glowie.Niestety tak mozna tylko z toba chamie rozmawiac
20:12:25 - Może i popylają rowerami, ale takimi w cenie dobrego samochodu.
Tak przy okazji Focus to jeden z lepszych samochodów w swojej klasie, nie mówię tak bo mam Forda. Sam jeżdżę starym Oplem.
Szkoda tylko że maskę w fordzie otwiera się kluczykiem a nie od środka :)
Po jakiego diabła trzeba było wybijać dwie szyby aby otworzyć maskę wystarczyło by wybić od strony kierowcy.
Może ford gówno wort, ale jeździsz jak lord. Popieram Gość • Piątek [02.08.2013, 20:12:25] • [IP: 83.8.198.***]
--->Gość Piątek [02.08.2013, 18:54:59] [IP: 62.69.255.***] Człowieku!, na powiedzenie :" Ford g*wno wort" jest stosowna odpowiedź:" Nie każda morda pasuje do Forda!"
ale wy pierdoly piszecie az zal mi was. Sami pewnie rowerem popylacie a piszecie tak idiotyczne komentarze jakbyscie mercami jezdzlili. Jak byscie nie zauwazyli to wcale nie jest stare auto! a wam dupe sciska zal o nie wiadomo co. Pieprzycie na te auta z niemiec a nie jeden zazdrosci jak widzi ze ktos sobie przyprowadzil audice albo merca na niemieckich tablicach. Idzcie sobie detki w rowerach dopompowac lepiej a nie wyrzygujecie tutaj innym
Ford g.. wort
szanujący się Niemiec zmienia auto co 5-7 lat, a nie jezdzi złomem!
Pewnie w instalacji jeszcze woda dobrze nie wyschła po czerwcowej powodzi w Niemczech i doszło do zwarcia. Trochę podsuszone autka kupowane są w Niemczech prawie po cenie złomu, a w POLSCE MASOWO ODSPRZEDAWANE ZA DUŻĄ KASĘ W AUTO KOMISACH.
Dlatego kupujemy BMW... w przypadku tych aut tylko kierowca zawodzi... w przeciwieństwie do waszych skód, opli, fordów itp. Dalej się wyżywajcie a ja i tak wiem swoje.
Piątek 11.51 Gość pisze, że Niemcy pozbywają się szrotów. IDIOTO ! To nie Niemcy pozbywają się szrotów tylko wy je kupujecie. Niemiec ci szrota do Polski nie przywiezie tylko musisz sam po niego do Niemiec pojechać i jeszcze zapłacić. Na niemieckich autostradach co chwile spotkasz lawety na polskich blachach. Teraz już z Niemiec nie wożą bo wszystko wykupiliście, teraz wożą z Holandi.
To nie mógł tak zrobić, żeby się nie zapalił?
AUTO-KOMIS MOTO-HIT i inne Swinoujskie komisy POLECAJA super auta...
Nie mieszka dwie przecznice dalej, tylko w Łodzi.
Teraz tylko zapakować zakupy i można odjeżdżać!
Auto ma prawo się zdenerwować bo jest Upał
... bo jedną szybkę nie wystarczyło. . ja pitole..
Niemcy wyzbywaja się szrotów, bo zmieniaja się u nich warunki sprzedaży aut, no wiec najbliżej złom, oddać za euro za płot, stare a jeszcze Niemcy zarabiają no cóż mieszka pewnie dwia przeczyńce dalej, ale po chleb i drobnicę autem, a co, a jak!!
Jaki samochód, taki pożar. „W piątek w godzinach straż pożarna dostała zgłoszenie o […]”