Na kontakt@iswinoujscie.pl napisała zmartwiona Czytelniczka. Niepokoi się ona o drzewo przy ulicy Staszica, tuż przy szkole podstawowej nr 6. - Czy trzeba czekać aż kogoś przygniecie, a może poczekamy na rozpoczęcie roku szkolnego, kiedy ofiarą padnie jakieś dziecko? - pisze do nas w mailu.
Kolejne uschnięte drzewa można zobaczyć chociażby spacerując ulicą Wojska Polskiego. Na wysokości ulicy Roosevelta znajdują się aż 4 martwe pnie! Czy zagrażają one bezpieczeństwu przechodniów i kiedy zostaną usunięte zapytaliśmy rzecznika Prezydenta Miasta Roberta Karelusa.
-„ Każde usunięcie drzewa z pasa drogowego wymaga zgody Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie - tłumaczy rzecznik.” - W przypadku drzewa przy ul. Staszica zostanie ono usunięte najpóźniej na początku przyszłego tygodnia. Natomiast w najbliższy piątek usunięty zostanie uschnięty klon przy ul. Moniuszki.
Nie wiem czego Ci szkoda, zobacz sobie z bliska to cudowne drzewo a przy odrobinie szczęścia może akurat tobie spadnie na głowę, wielbiciele szkaradziejstw.
Drzewa szkoda, podobnie wiekowy murek. W latach 70 moje małe dzieci w drodze do przedszkola zawsze chodziły po murku, chociaż przez chwilę, obecnie ich dzieci mimo że murek jest w strzępach też do i z przedszkola lubią po nim łazić - można rzec że murek historyczny i bardzo sympatyczny. Może dałoby się go naprawić.
Murek był już 1964 roku
To co się dzieje w miejskiej zieleni to dramat. Zaniedbane i suche drzewa straszą na wielu ulicach, podobnie jest w parku zdrojowym. Drzewa w mieście są też rzadko podcinane w rezultacie suche konary zagrażają bezpieczeństwu przechodniów. Rachityczne drzewa sadzone na placu Wolności dopełniają ten tragiczny obraz.
Proszę zwrócić uwagę na drzewa na ul.Niedziałkowskiego!Nie zdobią tej urokliwej uliczki, budynki odnowione(oprócz Słowianina)a zieleń marna, zaniedbana-a jest to droga do szkoły naszej dorodnej młodzieży(oby nie była tak skrzywiona jak te drzewa!!)Kiedy coś się zmieni??Tu będzie również trasa do nowego placu (parku) zabaw przy Szopena!!
Polak mądry po szkodzie, jak runie jakieś drzewo i będzie tragedia to może się tym tematem zajmą, przez tydzień ale;)
To robota psów obszczywających drzewa!
Ogrodnik jest ale zajmuje sie tylko terenami miasta. Slowianin mial grupe zieleni, ale rozwiazal.
BRAK OGRODNIKA !! w tym pieknym mieście ZANIEDBANA jest zieleń, nie przycięta, nie pielęgnowane krzewy i drzewa np.okolice przeprawy" BIELIK" ! wydają 30mln.na plac słowiański, a nie ma paru tysięcy na kilka kos i pił -MASAKRA !!
Piły precz od drzew
Przy ul.MONIUSZKI na przeciw wejścia na stadion rośnie na skarpie pochyła ok.100-letnia sosna.drzewo jest pochyłe nad ulicą i pod własnym ciężarem może w każdej chwili runąć.A większa wichura może to przyspieszyć.Oby nie doszło do tragedii
Nasz urząd daje zezwolenie tylko na wycinkę zdrowych drzew, uschnięte ich nie obchodzą, takich mamy urzędnikow, to jest takie chore wszystko, że szkoda wogóle zawracać sobie głowę tam gdzie interes tam są szybko.
w ramach prac społecznych i ogromnego nawału wolnego czasu nauczycieli zatrudnić do ścinki tych drzew...
NIECH ZROBIĄ PORZĄDEK Z DRZEWAMI NA MATEJKI 35 PRZY STSG (ruska szkoła) TAM GDZIE OSTATNIO SPADŁA GAŁĄŹ, TAM CHODZI DO SZKOŁY MOJE DZIECKO TYLKO CZEKAĆ AŻ JAKAŚ WIELKA GAŁĄŹ ZABIJE JAKIEGOŚ DZIECIAKA ALBO WICHURA POWALI JAKIEŚ STARE DRZEWO. PANI DYREKTOR PROSZĘ SIĘ TYM ZAINTERESOWAĆ!!
Mogli by chociaż pomalować to drzewo, zanim je urżną.
Chodnik obok tego drzewa też jest w fatalnym stanie.
W ogóle chodnik pomiędzy szkołą podstawową" 6" wzdłuż przedszkola na ul. Bat. Chłopskich do Gimnazjum nr 2 na kościuszki woła o POMSTĘ - tam chodzą przedszkolaki i dzieci do szkół. przejechanie wózkiem dziecięcym to już sztuka sama w sobie - co widać na zdjeciach. Chodnik pamieta pewnie jeszcze" Gierka".
Murek istniał już w 1966, gdy ja zaczynałam tam edukacje. Myslę, że przy okazji remontu boiska, wyremontowany zostanie i murek. Bardziej grozi dzieciom niz to biedne drzewo, ktore oczywiscie trzeba wyciac i posadzic nowe.
nic dziwnego że uschło skoro ktoś wpadł na gennialny ?? pomsł ochrony drzewa wielkim kamlotem
a jak będą wycinać to zaraz pojawią się komentarze - wycinają zdrowe piękne drzewa !! i tak źle i tak niedobrze!!
Gdy w roku 1968 rozpoczynałem swą edukację w szkole nr 6, murek z wapiennej cegły już tam istniał. Obecnie to rozpadająca się konstrukcja, która z pewnością przynosi wstyd dyrekcji szkoły. Dzieciaczki miałby wspaniały prezent, gdy pierwszego września przyjdą ładnie ubrane a kwiatkami w dłoniach i przywitałby ich nowy murek, płotek – nieważne, aby estetyczny.
Biurokracja ustanowila kolejny paradoks.
Jak by te drzewa były z betonu, to by nie uschło im się.
jest za wcześnie, przeczytałam: uśmiechnięte.